Najważniejsze wiadomości o tym, co robimy. W Twojej skrzynce email.
Žižek: Pod Twoją obronę, sztuczna inteligencjo, czyli Google, ekologia i Groucho Marx
Były prezes Google’a postuluje radykalne, szalone wręcz rozwiązanie nawarstwiających się kryzysów.Slavoj Žižek„Jedno załamanie nerwowe już miałem”. Praca w rolnictwie to stres, samotność i depresja
Adina Florea, Apolena Rychlíková, Corina Petridi, Elena Ledda, Iliana Papangeli i Paulina OlszankaNajnowsze
Z Marią Włoskowicz, prawniczką z Fundacji Frank Bold, rozmawiamy o 1,3 mld dolarów odszkodowania, jakie Polska będzie musiała zapłacić firmie z Australii za brak koncesji na wydobycie węgla w Lubelskiem.
Kiedy wybierzecie się do podmiejskiego lasu, nie zdziwcie się, jeśli tam, gdzie jeszcze w zeszłym tygodniu rosły drzewa, zobaczycie łysą polanę.
Zabudowywanie hektarami paneli unikatowego krajobrazu Mazur Garbatych może być kompletną wydmuszką i doprowadzić jedynie do gigantycznej dewastacji bez żadnych korzyści – ani dla właścicieli gruntów, ani dla klimatu.
W Rogu Afryki najwyraźniej rysuje się nowy blok, złożony z Egiptu, Somalii i Erytrei, liczący na wsparcie Turcji i Arabii Saudyjskiej. Po drugiej stronie jest Etiopia.
Sklep
Rząd, służby i naukowcy robią cię w konia, a wszystkie tradycyjne media kłamią – to wspólne przesłanie teorii spiskowych rozpętanych przez Partię Republikańską.
Zastanawiam się, czy państwo polskie robi z nas idiotki i czy nie lepiej byłoby, gdyby amatorów amfetaminy wsiadających za kółko karało szybciej, a młode aktywistki zostawiło w spokoju.
W bogatych w złoża krajach Afryki zachodnie (i chińskie) koncerny nadal otrzymują lwią część zysków, a nierzadko także głębokie wpływy polityczne.
Z półtora tysiąca proklimatycznych rozwiązań politycznych jedynie 63 przynosi istotne korzyści. Czy politycy promują akurat te? Gdzie tam!
Premier szuka winnych na oślep i znajduje bobry. A polityki klimatycznej ani trzeźwej gospodarki wodnej jak nie było, tak nie ma.
Większość plastikowych odpadów nie nadaje się do recyklingu, emisje rosną, a paliwa kopalne wciąż rządzą światem.
Pozbycie się z IDEAS NCBR cieszącego się zaufaniem środowiska naukowego Piotra Sankowskiego musi niepokoić. Pustynia, jak gorzko konstatował Nietzsche ustami Zaratustry, rośnie.
Jeśli wydawało nam się, że po objęciu władzy przez koalicję 15 października zmieni się coś w kwestii ochrony polskiej przyrody, to mieliśmy rację. Wydawało nam się.
Na przykładzie psów, traktowanych jako wynalazki, dobrze widać, że postęp racjonalnej myśli może okazać się regresem. Istniały jednak próby ocalenia psów, a tym samym resztek empatii człowieka.
Wygląda na to, że flagowy program rządu w obliczu największej klęski żywiołowej od dekad będzie się składać z 20 mld zł z UE oraz tych drobniaków, które znalazł minister Domański.
Mówi się, że lepiej późno niż wcale, ale czasem bywa już po prostu za późno. Janis Warufakis komentuje raport Draghiego.
Naukowcy wyliczyli, że dotkliwość tej powodzi była o 20 proc. zwiększona wskutek zmiany klimatu. Z tego względu przynajmniej 20 proc. kosztów zniszczeń powinni pokryć ci, którzy w największym stopniu dokładają się do kryzysu klimatycznego. To prosta matematyka.
Powrót do starych melodyjek to nie tylko dowód na artystyczną jałowość polskiej muzyki pop i bardzo powierzchowne zaangażowanie jej twórców. To też rodzaj miękkiego negacjonizmu.
Donald Tusk, jak kiedyś Beata Szydło, z odwagą wchodzi w błoto. Ale kiedy ona pokazywała, że jesteśmy dzielni, ale samotni, Tusk pokazuje, że solidarnie stoi za nami Unia Europejska.
Dziś widać wyraźnie, że opowieści o tym, że należy wyrzucić rozwiązania zawarte w Zielonym Ładzie do kosza i odłożyć wyzwania związane ze zmianami klimatu, są bezsensowne i nieodpowiedzialne.
Trudno na razie przeprowadzić pełną analizę powodzi z 1997 roku i obecnej, ale można już nakreślić kilka kluczowych różnic.
Jeśli Komisja Europejska i rządy państw członkowskich będą trwać przy planach redukowania kosztów i „uelastyczniania” rynku pracy, raport pozostanie tylko akademickim ćwiczeniem.
Najbardziej zależałoby mi na tym, żeby rząd stworzył ponadpartyjny zespół do wypracowania długoterminowej strategie adaptacji Polski do skutków zmian klimatu – mówi prof. Zbigniew Karaczun.
Z powodu chaotycznej polityki informacyjnej kluczowe informacje omijają nawet rządzących, a instytucje publiczne nie potrafią sobie poradzić nawet z tzw. turystyką powodziową.
„Wyrażamy nadzieję, że podejmiecie Państwo pracę nad przyspieszeniem dekarbonizacji gospodarki Polski i wdrożeniem innych niezbędnych działań adaptacyjnych do zmiany klimatu w zgodzie z najnowszą wiedzą naukową i przy wsparciu środowisk eksperckich” – piszą naukowcy w apelu do polskich parlamentarzystów.
Byliśmy tydzień temu z zespołem Krytyki Politycznej w Cieszynie na corocznym spotkaniu. Olza była niska. Wtedy martwiliśmy się suszą.
Mówi się, że transformacja energetyczna postępuje coraz szybciej. Czasem jednak trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. To nie jest żadna transformacja.
Miałam nadzieję, że po wygranych wyborach rozpocznie się debata o tym, jak w demokratycznej Polsce widzimy przyszłość Europy. Jak dotąd się jej nie doczekałam.
UE powinna mieć coś więcej do zaoferowania obywatelom niż przesłanie: w porównaniu z XIX wiekiem nie jest wam tak źle.
Kiedy wysycha Wielka Rzeka, dzieje się to w błyskach fleszy i w jazgocie sensacyjnych nagłówków. Kiedy przez miesiące umierały jej mniejsze siostry, prawie nikt tego nie zauważał.
Przez rok od lutego 2023 globalny średni wzrost temperatur przekroczył przyjęty w porozumieniu paryskim limit 1,5 st. Celsjusza.
Dzielimy się jako społeczeństwa w taki sposób, że nie mamy wspólnego języka. Tak z grubsza: jedni są przedoświeceniowi, drudzy pooświeceniowi. 235 lat różnicy, licząc od rewolucji francuskiej.
Wraz z rozwojem cywilizacyjnym i podporządkowywaniem świata człowiekowi, stopniowo zabijamy także noc. I to bardziej dosłownie, niż nam się wydaje.
Decydenci, korporacje i bogate elity za nic mają raporty IPCC, które mówią jasno, że czas skończyć nie tylko z węglem, ale i samochodozą. A my dalej wmawiamy dzieciom, podwożąc je autami do szkół, by ceniły potęgę nauki i rozumu.
Na całym świecie za katastrofę klimatyczną wywołaną przez najbogatszych najwyższą cenę płacą najciężej harujące warstwy społeczeństw.
„Mamo, tato, już czas na założenie pomarańczowej kamizelki” – piszą ojciec, Łukasz Stanek, oraz matka, Zofia Sobczak. Dzień po oblaniu Złotych Tarasów w Warszawie przez dwie młode osoby rodzice z Ostatniego Pokolenia zabierają głos.
Górników nikt o zdanie nie pytał, ale wielu z nich – wbrew temu, co zwykło się myśleć o pracownikach tej gałęzi przemysłu – zdało sobie sprawę, że na węglu nie zbudują przyszłości dla siebie, swoich dzieci i wnuków.
Zamiast współczucia potrzebna jest nam solidarność wyrzuconych na śmietnik. Tych, którzy mają odwagę powiedzieć: jesteśmy biomasą.
Im bardziej obniża się temperaturę klimazytorami, tym bardziej podgrzewa się planetę, co prowadzi do kolejnych inwestycji w schładzanie pomieszczeń. Ale są inne, lepsze rozwiązania.
Koncerny wydobywcze zdewastowały już środowisko na lądzie, teraz chcą sięgnąć morskiego dna.
Odporna gospodarka wymaga równości, współpracy i różnorodności. Zaproszenie na Kongres Regeneracja!
Tuż przez igrzyskami olimpijskimi francuscy rolnicy protestują przed odbieraniem im zasobów wodnych przez „agroprzemysłowców”, a temat może odegrać istotną rolę w formowaniu nowego rządu.
Kryzysu klimatycznego nie da się rozwiązać technologicznymi wynalazkami. Szukajmy ratunku w tym, co już mamy – w drzewach, glebie i bioróżnorodności.
Mamy do czynienia z walcem postępu, który miażdży i zjada codziennie takie ostoje dzikości, które zsumowane mogłyby tworzyć mały park narodowy.
Mimo że woda w Wiśle jest czysta, pływanie w niej pozostaje zakazane. Dlaczego? Pytamy miejskiego radnego i pełnomocnika prezydenta ds. warszawskiej Wisły.
W piątek Związek Leśników Polskich zorganizował w Warszawie demonstrację i przemarsz spod kancelarii premiera do ministerstwa klimatu i środowiska. Wysłuchałem ich postulatów przed rozpoczęciem marszu.
Kubińskie Mokradła to nazwa świeża i nieoficjalna. Nadana przez grupę mieszkańców, którzy bronią tego terenu przed zabudową. Słowa kreują rzeczywistość, a to, co nazwane, trudniej zniszczyć.
Nie stać nas już na to, aby chronić tylko to, co obiektywnie (czyli według ludzkiej oceny) najcenniejsze.
Najwięcej ludzi dołącza wtedy, gdy wzbudzamy największy sprzeciw – mówi Andrzej Jurowski z Ostatniego Pokolenia.
Mężczyzna wyrywa transparent z rąk siedzących osób i rzuca go przez barierkę na sąsiednią jezdnię. Szarpie protestujących, każąc im wypierdalać. Do agresywnej dwójki dołączają kolejni kierowcy. Także kobiety.
Polskie społeczeństwo popiera utrzymanie ambicji klimatycznych przez Unię, ale oczekuje zmian, które zagwarantują obywatelom poczucie bezpieczeństwa i sprawiedliwości.
Dario Cartagena ma 44 lata i mieszka w Amazonii całe życie. Podobnie jak paru innych strażników pracujących w Parku Narodowym Madidi, już kilka razy niemal je stracił.
Migracja to sprawdzony w świecie przyrody sposób na przetrwanie i życie. Patrząc na to z tej perspektywy, nasze dzisiejsze geopolityczne tożsamości i sztucznie wytyczone granice są aberracją.
Czy rolnicy już pokochali rząd Tuska za blokowanie wszystkiego, co zielone? Nie? Jaka szkoda!
Gdy mainstreamowe media konkurują w wyścigu na rzucanie inwektyw pod adresem rzekomo roszczeniowych i leniwych zetek, Polska Zielona Sieć bada, …
Z zielonej fali została kałuża. Ale ogromna większość ludzi w Europie nadal oczekuje skutecznej polityki klimatycznej.
Sytuacja na granicy robi się coraz bardziej dramatyczna. Czy w kwestii migracji KO okaże się gorsza niż PiS?
W 2019 roku mogłam być wysłuchana, teraz czuję, że nie mogę nawet dokończyć zdania.
Jak artykuł 71 konstytucji Ekwadoru na zawsze odmienił nowożytny system prawny?
Wiele osób sądzi, że obecne spiętrzenie kryzysów to jedynie trudny okres przejściowy. Nie musi tak być.
Najbardziej przeciwne migracji są na ogół te miejsca, które doświadczają jej w niewielkim stopniu – mówi brytyjska dziennikarka.
Sandra Marciniak z fundacji Viva! Akcja Dla zwierząt przekonuje, że każdy powód jest jednak dobry, by zrezygnować z mięsa i nabiału albo chociaż je ograniczyć.
Obywatele nie mają poczucia, że ich głos ma jakiekolwiek znaczenie. Nie wierzą też, że to od działań rządów zależy ich przyszłość.
Daniel Petryczkiewicz rozmawia z wiceministrem klimatu i środowiska Mikołajem Dorożałą o lasach, rzekach, mokradłach, quadach, polowaniach i protestach rolników.
Pokojowych demonstrantów spotykają niewspółmierne i wielokrotne kary za tę samą przewinę: próbę ratowania systemów Ziemi.
Gdyby jednak spróbować geoinżynierii jako sposobu na kryzys klimatyczny – co mogłoby pójść nie tak?
W tym roku z rolnictwem zrównoważonym wygrało to wielkoobszarowe. Cała nadzieja w drobnych rolnikach – może następnym razem posłuchamy właśnie ich?
„Gdyby mój brat obudził mnie w środku nocy, by ostrzec przed pożarem, nie złościłbym się na niego, że mnie budzi”.
Istnieje spore ryzyko, że nowy skład unijnych instytucji nie będzie sprzyjający dla polityki na rzecz klimatu i bioróżnorodności.
Rozmowa z Przemysławem Czarnkiem w wykonaniu Roberta Mazurka to spijanie sobie z dzióbków, a starcie z młodą aktywistką – wprawdzie nieudolny, ale wciąż roast. Wiadomo, komu łatwiej dowalić. Niestety, tym razem Mazurek chybia w bolesny dla siebie sposób.
Żaden kraj Europy nie patrzy na Unię z takim optymizmem jak Irlandia. Ale nawet tu eurowybory nie wzbudzają entuzjazmu.
Dzień jak co dzień. Aktywistka klimatyczna Greta Thunberg zostaje po raz kolejny zatrzymana z użyciem siły.
Do zapowiadanej ochrony 20 proc. polskich lasów oraz realnej kontroli społecznej nad instytucją Lasów Państwowych jeszcze daleko.
Prawica wykorzystuje koszty społeczne wynikające z obecnego – neoliberalnego – kształtu polityki klimatycznej do podważenia sensu całej transformacji energetycznej. Nie idźmy tą drogą.
Nie dokucza nam niemoc, a przeciwnie: wszechmoc. Tyle że nigdy nie umiemy przewidzieć konsekwencji naszych działań.
Na jaką przyszłość skazują nas ci, którzy jakoby bronią „zwykłych ludzi” przed reformami klimatycznymi?
Nowa epoka geologiczna dopiero się zacznie – po katastrofie, którą teraz przeżywamy.
Za obniżające się ceny na giełdach międzynarodowych odpowiada nie ukraińskie ziarno, ale zalew taniego zboża z Rosji.
Nikt nawet nie próbuje odpowiedzieć na pytanie, co trzeba by zrobić, żeby ukraińska produkcja rolna nie doprowadziła do załamania rolnictwa w Unii.
Ostatnie miesiące nauczyły nas, że poza społecznymi ruchami protestu nie mamy nic. Nie ma żadnego moralnego przywództwa poza tym, które wyrasta oddolnie.
Katastrofa klimatyczna szturmem wdarła się do serc i umysłów wyborców. Zarówno wielki biznes, jak i elity polityczne musiały prędzej czy później spróbować zbić na tym kapitał.
Europa pamięta o Holokauście, bo to część jej wewnętrznej „wspólnoty losów”. Wypiera za to pamięć kolonializmu, bo z niego musiałaby się spowiadać przed resztą świata.
W perspektywie Zachodu mieszkańcy Afryki są zbywalni, skazani na śmierć jako straty uboczne w dążeniu do wyższego dobra.
Mozaika klimatyczna to warsztaty opracowane na podstawie raportów Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu. W Polsce prowadzi je Katarzyna Udrycka, gościni najnowszego odcinka podcastu „Nie ma przyszłości bez równości”.
W przypadku protestów rolników nacjonalizm nakłada się na nierozpoznany do końca interes klasowy. Korporacje dosięgnąć trudno, zboże z wagonów wysypać łatwiej.
Już w dziewięciu europejskich państwach na czele sondaży są partie skrajnej prawicy. Sojusz z rolnikami przysparza im poparcia.
Publiczny protest stał się w Wielkiej Brytanii sportem wysokiego ryzyka. Chyba że nienawidzisz stref czystego transportu, z tym policja nie ma problemu.
Prawo do talerza czy kotleta to hasło lobby mięsnego, mleczarskiego itd. Ukuto je w celu polaryzacji społeczeństwa i wywoływania lęku przed tym, że ktoś nam coś odbierze w momencie, gdy tak naprawdę robi to sektor hodowlany.
Rolnicy chcieliby całkowitego wyłączenia ich działalności z polityki klimatycznej, chociaż na zmianach klimatycznych tracą także oni – jeśli nie przede wszystkim.
Całą opowieść o wtórnym wykorzystaniu i przetwarzaniu plastiku można włożyć między bajki.
Czy protesty rolników w krajach Unii oznaczają sprzeciw wobec polityki klimatycznej? To skomplikowane.
Po reakcjach na trwające od kilku tygodni protesty rolników widać, że Francja i Unia Europejska chętniej poświęcą ekologię niż wolny handel i system premiujący najbogatszych.
W kilku europejskich krajach ruchy zrzeszające rolników znajdują się pod wpływem prawicowych sił politycznych i są przez nie wykorzystywane w sposób, który doprowadził już do przerażających precedensów.
Bagna pomogą nam złagodzić skutki kryzysu klimatycznego. Spletliśmy z nimi nasze losy od narodzin życia na ziemi i musimy je chronić.
Kładąc nacisk na konieczność przekazywania aktualnej wiedzy młodszym pokoleniom, łatwo wpadamy w pułapkę przekonania, że to one są rozwiązaniem naszych problemów i że to my będziemy uczyć się od naszych dzieci.
Rok 2024 jest dla połowy świata rokiem wyborów – do głosowania uprawnione są aż 4 miliardy ludzi. To też potęguje niepewność.
Jak to „nie jesz mięsa”? Dlaczego nienawidzisz rolników, mężczyzn i całej zachodniej cywilizacji?
W ostatnim półwieczu miliarderzy stali się bogatsi od faraonów, od cezarów, od każdego króla w historii Europy, Afryki czy Azji. Skutecznie się o to wystarali.
Pogadajmy o tym, jak z jednej strony budować połączenia, sprzeciwiając się skrajnemu indywidualizmowi i egoizmowi, a z drugiej nie popaść w skrajny altruizm, nie stracić własnej tożsamości i nie wyhodować w sobie frustracji pt. „moje potrzeby się nie liczą”.
Z okazji wznowienia pierwszego w Polsce podręcznika wiedzy o klimacie rozmawiamy z jedną z jego redaktorek, drą Magdaleną Budziszewską.
W górach bielej nie będzie. A drożej i goręcej – owszem. Czy zjeżdżanie na nartach po sztucznym śniegu jest warte niszczenia przyrody i klimatu?
Gdy młodzi martwią się, że zdestabilizowany klimat odbierze im bezpieczną przyszłość, seniorzy nie mogą spokojnie cieszyć się jesienią życia, bo ta zmienia się w śmiertelnie upalne lato.
W rumuńskiej Dolinie Jiu koncepcja sprawiedliwej transformacji regionów przemysłowych przejdzie prawdziwą próbę.
Minął rok, odkąd ludowy prezydent Peru Pedro Castillo został usunięty z urzędu po tym, gdy drogą zamachu stanu próbował uwolnić się od blokady, jaką na jego administrację nałożył zdominowany przez prawicę kongres.
Bagna i torfowiska są wyjątkowo nisko wiszącym owocem w grze o ograniczenie wpływu katastrofy klimatycznej. Wystarczy zasypać odwadniające je rowy i zostawić je w spokoju.
Przez dwa tygodnie trwania szczytu niespecjalnie bawiono się w niuanse. Zamiast tego wprost wygłaszano pełne hipokryzji bzdury, przy aprobacie licznie obecnego w Dubaju lobby paliwowego.
Zdumiewająca opowieść o tym, jak ruch na rzecz odzyskania wiejskiej prostoty życia stał się przepisem na masową śmierć.
Bogaci jedzą znacznie więcej białka, niż potrzebują, biedni – zdecydowanie za mało. Jak uratować świat przed klęską żywieniową? Redukcja marnotrawstwa, dieta wegańska i produkcja ekologiczna nie wystarczą.
Największe szkody wyrządza naturze nie przemysł i nie rozwój miast, ale dziedzina niemal święta, jak święty jest chleb: rolnictwo. Tylko czy damy radę je zmienić?
Cokolwiek wydarzy się na szczycie klimatycznym w Dubaju, miejcie pewność, że Polska będzie nadal błądzić w oparach klimatycznego absurdu.
Ustawa przyjęta blisko półtora roku temu przez Kongres i podpisana przez Joe Bidena to nie jest koniec Ameryki paliw kopalnych; to nie jest nawet początek jej końca.
O niełatwych wnioskach z badania narracji obwarzanka uzbrojonego rozmawia ich autor, Bartosz Matyja, z psycholożką społeczną, drą Magdaleną Budziszewską.
Idealnym wkładem do biogazowni są odpady kuchenne, liście z parku, obornik, słoma, a nawet wywar gorzelniany. Jak to zrobić, żeby z bioodpadów powstał biogaz, oraz czy da się go szerzej wykorzystać w energetyce?
W cichej wojnie domowej centrów i peryferii chodzi przy tym nie tylko (choć również!) o stan portfela, ale też o poczucie godności i siły.
Przecież to, co i jak jemy, a przede wszystkim, kto i jak to wszystko produkuje, to sprawa życia i śmierci dla milionów ludzi i ekosystemów Ziemi.
W połowie października, przed hotelem InterContinental w Londynie miały miejsce wielkie protesty przeciwko odbywającej się tam konferencji Energy Intelligence Forum. W trakcie protestów policja zatrzymała Gretę Thunberg i wiele innych aktywistek.
Istniejące na świecie bagna gromadzą łącznie ok. 17 tysięcy kilometrów sześciennych wody. To tyle, ile zgromadzone jest w glebie wszystkich pozostałych ekosystemów. To więcej wody niż zawarte w atmosferze w postaci pary wodnej. Kiedy w końcu zaczniemy o nie dbać?
O różnicach między amerykańskim Inflation Reduction Act a rozwiązaniami wdrażanymi przez Unię Europejską Michał Sutowski rozmawia z Adamem Tooze.
Strach pomyśleć, co mogłoby nam grozić, gdyby ktoś wywołał taką katastrofę umyślnie.
Jestem zwyczajnie sfrustrowana tym, z jakim niepokojem moje ciało reaguje na powiewające narodowe flagi, wiedząc, że obok nich będą palone, deptane lub ciągnięte po ziemi jakieś inne. I że dla kogoś może to się źle skończyć.
Trudno oczekiwać szacunku do dziennikarskiej starszyzny, gdy ta lekceważy młodych. Nie wyjdziemy z dupy, wygodnie się w niej urządzając.
Osoby neuroróżnorodne często są bardziej narażone na choroby i zaburzenia psychiczne, takie jak fobia społeczna, depresja, co często wiąże się z lękiem klimatycznym.
Globalny system żywnościowy zrobił się niestabilny. Od około ośmiu lat na świecie znów rośnie głód. Znamy rozwiązania, ale nic tu nie będzie proste – mówi autor „Regenesis”.
Przekazanie resortu ochrony środowiska w ręce osoby związanej z lobby leśnym, łowieckim lub hydrotechnicznym, będzie oznaczało kontynuację dotychczasowych sporów i utratę zaufania społecznego.
Jakie kwestie powinniśmy uznać za barometr rzeczywistej zmiany w kwestiach środowiskowych? Jakie trupy w szafie zostawił PiS i co zrobi z nimi nowy rząd?
Aborcja, edukacja, klimat, mieszkania – na kogo możemy w tych sprawach liczyć, jeśli nie na Lewicę?
Kobiety czują się zrezygnowane, dojechane, wkurwione, zmęczone, nie czują, że politycy w ogóle je reprezentują, uważają, że politycy to kłamcy – mówi Ania Pięta z Inicjatywy Wschód.
Swoje liczne postulaty energetyczne politycy schowali, jakby się trochę wstydzili.
Brak wody, konflikty o zasoby, rosnące koszty i geopolityczne napięcia – oto laboratorium globalnego kryzysu.
Dziennikarz Robinson Meyer mówi Michałowi Sutowskiemu, jak wygląda amerykańska polityka krajowa i klimatyczna rok po wprowadzeniu Inflation Reduction Act.
Autorki i autorzy „Fajnego kraju do życia po wyborach” znają się na swoich dziedzinach i proponują spójne diagnozy sytuacji i rozwiązania – zgodne z wartościami szeroko rozumianej lewicy, obozu postępu, prawdy, dobra, piękna i oświecenia.
To już pewne: niemiecka gospodarka kuleje. W opinii ekspertów Niemcy mogą być jedyną dużą gospodarką, która w 2023 roku się skurczy. Ale konflikty w łonie koalicji „sygnalizatora świetlnego” wykraczają poza szukanie rozwiązań problemów gospodarczych.
Można się zżymać, że debata publiczna deprecjonuje klimat i ekologię. Ale czy jest się czemu dziwić, skoro elementarne wątpliwości ma również fizyk, profesor zwyczajny nauk chemicznych, członek Polskiej Akademii Nauk?
Mój problem z ekonomią polega więc na powątpiewaniu nie w jej naukowość czy zasadność, lecz w omnipotencję ekonomistów. Zwłaszcza takich, którzy mają na sumieniu grzech niezachwianej wiary w kapitalizm i którzy chętnie występują na forach mianujących się jako prodemokratyczne.
W Polsce nie ma polityki leśnej. Są tylko Lasy Państwowe broniące leśniczego biznesu, które w każdej konfrontacji dążą do rozwiązania siłowego – mówi Marta Jagusztyn-Krynicka, współtwórczyni inicjatywy Lasy i Obywatelki.
Należący do Skarbu Państwa Gaz-System pozwał aktywistkę o naruszenie dóbr osobistych, żądając przeprosin i wpłaty 20 tys. złotych na cele charytatywne.
Nie sposób rozmontować struktur opresji ciemiężących przyrodę, żywe istoty oraz dyskryminowane grupy tożsamościowe i społeczne, jeśli nasze sposoby działania będą ucieleśniały myślenie kapitalistyczne i patriarchalne.
Sprawdzamy, czy można przetrwać upały, nie szkodząc jeszcze bardziej planecie.
„Nasz dom się pali!” – wykrzyczała w 2019 roku podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos Greta Thunberg – i miała rację.
Kinga Dunin czyta „Historię na śmierć i życie” Wojciecha Tochmana i „Ćwirowidło” Damiana Kowala.
Jak pokazują niektóre kroniki, w kwestiach społecznych stalinowska ortodoksja bywała nieraz bliższa rzeczywistości niż odwilżowa narracja „polskiej drogi do socjalizmu”.
Zastąpienie drewna węglem przyniosło rewolucję, której skutki odczuwamy do dziś – spora część świata żyje w dobrobycie nieznanym w historii, niestety przy okazji przegrzaliśmy planetę.
Skoro nawet tzw. lider opozycji, czyli Donald Tusk, już wskoczył na tę karuzelę, to i my postanowiliśmy dołączyć z pytaniami, które mają naszym zdaniem żywotne znaczenie dla przyszłości kraju.
Po agresywnej kampanii wyborczej, wymierzonej m.in. w biurokratów z Brukseli, Meloni chętnie odwiedza europejskich przywódców, próbując udowodnić, że nie taki diabeł straszny.
Michał Sutowski rozmawia z Reinhardem Bütikoferem, posłem Parlamentu Europejskiego, byłym współprzewodniczącym Europejskiej Partii Zielonych.
Oglądając szurskie treści na YouTubie, zobaczycie reklamy wielkich korporacji, jak również organizacji broniących praw człowieka i planety.
Korporacje i przeraźliwie bogaci oligarchowie mają dziś na wyciągnięcie ręki fabryki umysłowych śmieci (tak zwane think tanki), farmy trolli i zastępy speców od marketingu, psychologii i mikrotargetowania – w dowolnej liczbie. Gdy gra jest tak ustawiona, nie da się jej wygrać.
Rząd traktuje NABE i inne projekty tego typu przede wszystkim jako opowieści marketingowe, a nie realne projekty – mówi Piotr Maciążek.
Nie wierzę w to, że dzień po wyborach i wygranej opozycji obudzimy się w pięknym kraju. Przeciwnie – wciąż będziemy mieć bałagan do posprzątania i kolejne kryzysy przed sobą, ale przynajmniej dostaniemy szansę na lepszą debatę polityczną.
Czy masz poczucie, że nasz świat rozpada się na kawałki, że nasza, ludzka cywilizacja, a także globalny ekosystem chylą się ku upadkowi? To właśnie nazywamy Wielką Dezintegracją.
Bez mocy z OZE i technik oszczędzania energii nie dalibyśmy rady tak szybko przestać napełniać rosyjski budżet dolarami, za które oni potem mogli skuteczniej mordować Ukrainki i Ukraińców – mówi były premier.
Rytualna podróż to złudzenie, przynosi zmianę tylko bohaterom eposów. Łono natury dawno zostało rozjebane – mówi Michał Książek, autor „Atlasu dziur i szczelin”.
Michał Sutowski rozmawia ze Sławomirem Łotyszem, autorem książki „Pińskie błota. Natura, wiedza i polityka na polskim Polesiu do 1945 roku”.
Rozmowa z Janem Mencwelem, autorem książki „Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać?”.
Kto i dlaczego zagłosował przeciwko okrojonym przepisom dotyczącym odtwarzania zasobów przyrodniczych?
Oficjalnie ogłaszam, że wycofuję się z rywalizacji o najsilniejsze rażenie upalnym słowotwórstwem.
Czy możemy żyć wygodnie, ale tak, by nasz komfort nie był wyrokiem śmierci dla planety?
Michał Sutowski i dr Weronika Parfianowicz rozmawiają o tym, czy produktywistyczna, ciężkoprzemysłowa Polska Ludowa może być inspiracją na dziś.
Piasek wydobywany z dna dzikiej, unikatowej w skali całej Europy rzeki, na terenie rezerwatu przyrody, to najtańszy towar w Polsce.
Postępujący kryzys klimatyczny i rosnący w siłę na całym świecie faszyzm są ze sobą nierozerwalnie powiązane.
Kapitał wyborczy najlepiej zbija się na tym, co się zbudowało, a nie na tym, co się uchroniło przed zabudową. Przyszedł więc czas na patorewitalizacje przyrodnicze.
Fermy zamieniają w piekło życie tysięcy Europejek i Europejczyków żyjących w ich sąsiedztwie. Z powodu uciążliwości odorowych ludzie nie mogą wyjść na spacer z dzieckiem, otworzyć okna. Ale nie chodzi tylko o smród.
Podobnie jak w historii Supermana, walka z planowanym wydobyciem litu na zachodzie Serbii wypełniona jest szemranymi charakterami oraz nagłymi zwrotami akcji, walką i przykładami solidarności.
Dopóki produkujemy tanią wołowinę w przemysłowych rzeźniach, dopóty będziemy produkować cierpienie tysięcy ludzi, o których nie chcemy myśleć.
Na czerwcowe protesty pod gabinetem premiera Norwegii aktywiści przynieśli saamskie flagi z dodanym fioletem i pomarańczem, by tęcza była kompletna.
Dobrze, że wreszcie mówimy o katastrofie adekwatnymi słowami. Ale nie tylko ludzie będą cierpieć.
To bardzo smutne, ale o wiele łatwiej zaprowadzić neutralność klimatyczną w całkowicie zniszczonym mieście niż przerobić miasto nienaruszone.
Może motywacją do zmiany zachowań będą pieniądze? Bo mimo że staramy się tę wiedzę wypierać, to koszenie trawników finansowane jest z naszych podatków.
Nie trzeba używać bomb, by zdestabilizować jakiś kraj. Można odciąć lub zatruć wodę. To właśnie robi obecnie Rosja.
W naszych zapowiedziach lepszego świata – ze smartfonami, ale bez samochodów spalinowych – kryje się śmiertelna groźba dla świata mieszkańców i mieszkanek Katangi.
Rozmowa z Alexandem Etkindem, historykiem i kulturoznawcą, zajmującym się badaniami relacji rosyjsko-europejskich.
Rozmowa z Ha-Joon Changiem, autorem książki „Ekonomia na talerzu”.
Inicjatorzy i inicjatorki Planu Based Treaty, czyli tzw. traktatu roślinnego, wzorowanego na słynnym Fossil Fuel Treaty, mówią jasno: sama walka z paliwami kopalnymi, która dominuje międzynarodowy dyskurs klimatyczny, nie wystarczy.
„Kiedy policja zacznie robić naloty na organizacje lobbystów i skonfiskuje rządowe pieniądze na paliwa kopalne?” – pytają członkinie ruchu.
W antropocenie podróże nie kształcą. Potwierdzają tylko najbardziej przykre raporty z globalnego Południa.
Zaproponowana przez rząd nowelizacja prawa geologicznego i górniczego zaszkodzi właścicielom działek. Ochrona złoża strategicznego może być dla właścicieli gorsza niż wywłaszczenie.
Prawie połowa autorów co najmniej dziesięciu artykułów naukowych doświadczyła wirtualnej przemocy w postaci podważania ich wiarygodności, ale także szantażowania pobiciem, zabójstwem czy – w przypadku kobiet – gwałtem.
Europa wie, że walka z kryzysem klimatycznym wymaga odejścia do traktatów o ochronie inwestycji. Dlaczego karze kraje globalnego Południa, które idą w jej ślady?
Etiopia buduje wielką tamę, by dźwignąć się z biedy. Egipt zapowiada, że nie pozwoli odebrać sobie ani kropli wody.
Pokojowe protesty klimatyczne niczego nie zmieniają. A gdyby zacząć wysadzać rurociągi, co może pójść nie tak?
Może to zabrzmieć gorzko, ale utrata miejsca pracy i pauperyzacja regionu to nie są rzeczy, które górnikom zrekompensuje świadomość, że dzięki temu klimat miałby się mieć trochę lepiej.
Koncepcja obwarzanka pozwala na czytelne pokazanie powiązań między kwestiami społecznymi i ekologicznymi. To właśnie dzięki temu jest tak dobrym narzędziem komunikacji.
Decyzja o nacjonalizacji złóż litu w Chile może być jednym z pierwszych kroków do utworzenia kartelu litowego w stylu OPEC w Ameryce Łacińskiej.
Decyzja Berlina o „dezatomizacji” osłabi tempo dekarbonizacji UE. Bo przecież skoro nawet Niemcy, forpoczta polityki klimatycznej, wracają do węgla, to dlaczego akurat my mamy od niego odchodzić?
Nie liczba ludności, ale konsumpcja najbogatszych 10 proc. populacji przekracza granice wytrzymałości ziemskiego ekosystemu.
Wybór terminu publikacji projektu ustawy klimatycznej nie jest przypadkowy. Już w tym tygodniu będziemy obchodzić Międzynarodowy Dzień Ziemi, a kampania wyborcza rozkręca się na dobre.
Ważą się losy podwodnych kopalń. Będziemy też niszczyć nie tylko ląd, ale i dno ziemskich oceanów.
Masowa produkcja mięsa jest jedną z rzeczy, które prowadzą nas ku przepaści. Z Bartkiem Sabelą, autorem „Wędrówki tusz”, reportażu o przemysłowej hodowli zwierząt, rozmawia Stasia Budzisz.
Sześć godzin siedziała w policyjnym kotle. Wcześniej dostała gazem pieprzowym. Po zatrzymaniu myślała o tym, że na komisariacie będzie cieplej. Rozmowa z aktywistką Malwiną Chmarą.
Łagodzenie napięć społecznych jest możliwe wyłącznie przez drastyczne zmniejszenie nierówności.
Paliwowi giganci wrzucają dolary, złotówki, ruble i euro z brudnego biznesu w nowe projekty gazowe. Jednocześnie politycy z prawa do lewa wmawiają nam, że to właśnie gaz może dać nam jakiekolwiek bezpieczeństwo. To bzdura.
Julia Keane z kolektywu Bombelki: Nie wierzymy, że którakolwiek partia polityczna zmieni system energetyczny, gdy wygra wybory. Potrzebna jest presja społeczna.
Niemal 3 miliardy ludzi ma dziś problemy z dostępem do wody pitnej. W połowie stulecia będzie ich 5 miliardów.
Czy Olaf Scholz jest zielonym politykiem? Dlaczego profesor Matczak czepia się aktywistek? Na te i wiele innych pytań odpowiadają Wiktoria Jędroszkowiak i Dominika Lasota, gościnie najnowszego odcinka podcastu „Nie ma przyszłości bez równości”.
Krytycznych surowców takich jak np. kobalt czy lit do wielkiej transformacji potrzeba naprawdę mnóstwo. Ale ich pozyskanie to niekoniecznie zielony i czysty biznes.
Budowa zapory w Siarzewie poniżej Włocławka to temat, który ciągnie się od lat. Zwroty akcji w tym projekcie, z genezą jeszcze w epoce głębokiego komunizmu, przypominają meandry dzikiej rzeki, którą ten pomysł ma ujarzmić.
W kontekście nierówności i długotrwałej presji inflacyjnej, przy jednoczesnym braku poważnego programu redystrybucji i reform polityka klimatyczna może budzić gwałtowne reakcje. Jednak jak mówią zwolennicy Zielonego Nowego Ładu, „w XXI wieku cała polityka jest polityką klimatyczną”.
Czy wojna w Ukrainie nieodwołalnie oddala nas od realizacji celów i wartości ekonomii obwarzanka? Z Edwinem Bendykiem rozmawia Michał Sutowski.
Istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że katastrofa na Odrze wydarzy się ponownie. Pytanie, czy w ogóle ją dostrzeżemy. Wszak w tej rzece nie ma już co umierać.
„Czuję się okradziona z czekania na wiosnę. Mam wielkie poczucie straty” – mówi Marta Jermarczek-Sitak. „Każda kolejna zima jest tak nieprzewidywalna, że nie wiem, czy pytanie o strach jest konstruktywne. To już chyba tak będzie. Nowa nie-normalność” – dodaje Staszek Łubieński.
Sporty zimowe to dobry obszar poszukiwania oszczędności i zrównoważonych rozwiązań, tymczasem w Polsce nie brakuje pomysłów z szejkowskim rozmachem – mówi nam hydrogeolog, dr hab. inż. Mariusz Czop.
W antropocenie i neoliberalnym modelu sprawiedliwości opartej na zwycięstwie najsilniejszego, który bierze wszystko, wygrywają ludzie pokroju Putina – niszczą świat, planetę i nasze szanse na przetrwanie – mówi Ewa Sufin-Jacquemart, prezeska Fundacji Strefa Zieleni.
Dlaczego musimy pilnie zasypać rowy melioracyjne, aby ponad podziałami nawodnić bagna, torfowiska i rozlewiska, a te, które jeszcze są mokre – zostawić w spokoju?
W czasach, kiedy zagrożenie wojną i atakami na infrastrukturę nie jest już abstrakcyjne, rozwój rozproszonych źródeł energii sprzyja też bezpieczeństwu energetycznemu i minimalizowaniu szkód związanych z ewentualną dywersją.
Polskie Stowarzyszenie Elektrowni Wiatrowych informowało, że przesunięcie suwaka z 500 na 700 metrów eliminuje aż 84 proc. planowanych projektów. Aż w czterech województwach – mazowieckim, kujawsko-pomorskim, śląskim i małopolskim – do kosza trafią wszystkie projekty.
Na przełomie roku w obszarze gospodarczym zaczęło się rysować potencjalne pęknięcie między Europą a USA. Wszystko za sprawą przyjętej przez amerykański Kongres ustawy o przeciwdziałaniu inflacji (Inflation Reduction Act, IRA)
Eksperci wyliczyli, że gdyby najbogatsi, stanowiący 0,001 proc. dorosłej populacji świata, zapłacili podatek progresywny w wysokości od 1,5 do 3 proc. własnego majątku, to zgromadzilibyśmy globalnie blisko 300 mld dolarów rocznie na zieloną transformację.
Gdybyśmy naprawdę przeprowadzili transformację energetyczną, to mielibyśmy dziś prąd z odnawialnych źródeł energii, a rząd nie musiałby zatrudniać tiktokerów do snucia kłamliwej propagandy.
Rząd Wielkiej Brytanii próbuje surowo ograniczyć prawo do pokojowych protestów.
Być może już pod koniec tej dekady ocean zaleje Miami, Nowy Jork albo Tokio. Czy wtedy tysiące ofiar przekonają globalną Północ do działania?
Davos stało się silnie toksycznym politycznym symbolem nie tylko dla populistów czy psychoprawicy sprzedającej teorie spiskowe.
Koncerny będą inwestować w paliwa kopalne, dopóki będą na tym zarabiać, bez względu na koszty – mówi Greta Thunberg.
Osoby w wieku 18–35 lat zwykle mogą głosować, ale same rzadko są wybierane. To poważny deficyt demokracji.
Wystarczy zerknąć na mapę bieżącej produkcji prądu, by się przekonać, że w Europie Środkowej węgiel płonie aż (nie)miło. Kryzys energetyczny przywrócił węgiel do łask na całym świecie.
Koncern ExxonMobil nie tylko wiedział o zmianie klimatu już 50 lat temu, ale przewidział ją bardzo precyzyjnie.
Dlaczego nie opodatkować wszystkich produktów pochodzenia zwierzęcego?
System polityczny nie zapewnia należytej reprezentacji tym, którzy będą ponosić konsekwencje dziś podejmowanych decyzji.
W grudniu w Teksasie spadały z drzew zamarznięte na kość nietoperze. Skoro robi się coraz cieplej, to dlaczego jest tak zimno?
Rok temu nie wiedziałam jeszcze, że klimatycznego przebudzenia nie wywoła u polityków nawet tak mocny wstrząs jak wojna w środku Europy.
Niszcząca agresja Rosji na Ukrainę wciąż trwa, ale Ukraińcy – podobnie jak Europejczycy w trakcie II wojny światowej – od jej początku myślą o odbudowie swego kraju.
Nasz świat potrzebuje zmiany – a ta może zacząć się od rozmowy przy wspólnym stole. Podrzucamy wam trzy przepisy na roślinne dania, które sprawdzą się nie tylko od święta.
Im bardziej niszczycielski jest dany biznes, tym bardziej prawdopodobne, że państwo otoczy go ochroną.
Istnieje o wiele lepszy zamiennik mięsa zwierzęcego i rybiego, mleka oraz jajek niż produkty roślinne.
Rządy bogatych krajów zjawiły się na konferencji klimatycznej w Egipcie, mówiąc „teraz albo nigdy”. Wyjeżdżając, powiedziały sobie: „to może nigdy?”.
Francuska lewica postuluje zakaz używania prywatnych jetów w innych celach niż ratowanie życia czy obrona bezpieczeństwa narodowego, pod groźbą wysokich kar lub pozbawienia wolności. Na razie politycy poczynili pierwsze kroki, których legalność potwierdziła Komisja Europejska.
Co by było, gdyby największa polska rzeka całkowicie wyschła? Najpewniej powstałby w jej miejscu parking samochodowy.
Obecny system energetyczny stworzony został w sposób, który tłamsi, a nie absorbuje inną, oddolną logikę działania. Ale akceptacja tego, że nadchodzi zmiana, jest coraz większa – mówi dra Agata Stasik z Akademii Leona Koźmińskiego.
Starsi ludzi mają pełne prawo, by brać udział w demokratycznych wyborach. Jednak system, gdzie młodsi wyborcy są regularnie przegłosowywani przez interesy starszych, nie może działać dobrze: łatwo może sprzyjać albo politycznej i społecznej apatii, albo antysystemowej radykalizacji młodszych.
Modowe koncerny produkują za dużo, napędzają konsumpcję, wspierają wyzysk, a jednym z najskuteczniejszych sposobów na zatrzymanie tego jest bojkot.
Jak zmniejszyć w Polsce wykluczenie komunikacyjne, obniżyć emisje gazów cieplarnianych i zredukować uzależnienie od importu paliw? Z Michałem Wolańskim rozmawia o tym Michał Sutowski.
Wyzwania klimatyczne i cele dobrobytu społecznego, a także wymogi „twardego” bezpieczeństwa dają się pogodzić, a służące im polityki publiczne mogą tworzyć efekt synergii. W jaki sposób, wyjaśnia „Obwarzanek uzbrojony. Perspektywa dla Polski” autorstwa Michała Sutowskiego.
Dzisiejsze działania lub zaniechania w kwestiach polityki energetycznej przełożą się na różnicę między tym, czy gaśnie światło, czy jest blackout, czy jest armagedon – a tym, że musimy trochę zacisnąć pasa. Nie chciałbym za półtora roku powiedzieć: a nie mówiłem. Z Marcinem Popkiewiczem rozmawia Michał Sutowski.
Powoli odzyskujemy świadomość, że historia się nie skończyła i nadal potrzebujemy odporności i obronności. Rosja będzie zagrożeniem jeszcze wiele lat. Z Michałem Piekarskim rozmawia Katarzyna Przyborska.
O międzynarodowym kontekście obwarzanka uzbrojonego, czyli w jakim świecie godzić musimy politykę ekologiczną, dobrobytu i bezpieczeństwa, opowiada Michał Sutowski.
Zniesienie zasady 10H i możliwość inwestycji w farmy wiatrowe na lądzie popiera nawet 60 proc. społeczeństwa. Kiedy wreszcie rząd zajmie się wadliwą zasadą, która wyklucza z możliwości budowania wiatraków 99,7 proc. powierzchni Polski? I co stoi na przeszkodzie?
Rosyjska napaść na Ukrainę i związane z nią emisje jeszcze bardziej pogłębiły ekologiczną katastrofę.
Zmiana społeczna jest rzeczą tak skomplikowaną, że trudno jest wskazać jeden rodzaj aktywności i powiedzieć: „O! Właśnie to działa, tak róbcie”.
Miarą dojrzałej demokracji jest to, czy zauważa i jak traktuje mniejszości oraz osoby najmniej uprzywilejowane. To tak jak w górach – dostosowujemy tempo marszu do najsłabszego uczestnika wyprawy, a nie na odwrót. I tak powinno maszerować państwo – mówi nam Zuzanna Rudzińska-Bluszcz.
Szczyt klimatyczny w Egipcie to przestrzeń, która nie ma nic wspólnego z wolnością słowa i demokracją – piszą aktywistki Wiktoria Jędroszkowiak i Dominika Lasota.
Antykapitalizm nie jest postawą romantyczną, ale pragmatyczną. Kapitalizm jest szkodliwy dla człowieka i przyrody.
Co ma klimat do praw człowieka? Więcej, niż myślisz. Planety nie uratujemy, tkwiąc w patriarchacie i kapitalizmie. Dlatego zielonej transformacji nie będzie bez sprawiedliwości, siostrzeństwa, tęczy i feminizmu.
Od dłuższego czasu uważam, że to właśnie troska powinna w tym kraju zastąpić wszystkie popierdolone namiętności, którym ulegaliśmy jako społeczeństwo od wieków, budując wielką polską patriotyczną narrację.
COP27 to dobry moment, żeby przyłożyć więcej uwagi do roli bezpośredniego finansowania zielonej transformacji ze środków publicznych.
Greta Thunberg bojkotuje startujący w niedzielę szczyt w Egipcie. „COP są wykorzystywanie głównie jako okazja dla ludzi u władzy do zwrócenia na siebie uwagi za pomocą różnych rodzajów greenwashingu” – mówi aktywistka.
Jak daleko musimy się posunąć, aby ostrzec innych o skali kryzysu? Znacznie dalej niż do tej pory.
Czy naprawdę nie powinniśmy zaglądać elitom do portfeli, skoro to one finansują nam klimatyczne piekło?
Wbrew temu, co uważa wielu komentatorów, opowieści o zagrożeniu istnienia ludzkości w wyniku katastrofy klimatycznej czy wizje tego, że na emeryturze każdy z nas będzie pilnował swojej studni z maczetą, nie są narracjami nauki.
Analitycy prognozują, że za kapitanem, który zresztą w latach 80. został wyrzucony z armii, wojsko raczej nie pójdzie. Należy jednak pamiętać, że 58 milionów wyborców poparło politykę Jaira Bolsonaro.
Nie zgodzę się, że mamy do czynienia z jakimś zasadniczym konfliktem. Jest wręcz odwrotnie, ochrona środowiska i przeciwdziałanie zmianom klimatu to jedne z niewielu tematów, które wymykają się polaryzacji – mówi Adam Traczyk.
Działamy w interesie ludzi, w tym nas samych. Nie partii. I próbujemy różnych ścieżek − z pełną świadomością ryzyka.
„To niepokojące, kiedy wszystko może się wydarzyć. To fascynujące, kiedy wszystko może się wydarzyć” − mówią Przybyszki, członkinie kolektywu zawiązanego w proteście wobec działań nowego dyrektora warszawskiej Zachęty.
Histeryczna obrona „niewinnych” dzieł sztuki, które nie mogą nie zachwycać nas, a więc zachwycają, doskonale trafia w mieszczańską próżność, w wieczny kompleks „bycia nieobytym”.
Czy akcja była w ogóle potrzebna? Czy nie była przeciwskuteczna? Wyjaśnia rzeczniczka prasowa Just Stop Oil.
W czasach kryzysu niezadowolenie i lęki społeczeństwa umie wykorzystać skrajna prawica. Lewica musi się szybko nauczyć, jak robić to lepiej.
Cały dorobek zmarłego 9 października Brunona Latoura był zachętą do tego, żeby rozkładać na części schematy, których używamy do opisywania rzeczywistości. By używać idei, mieszać je z materią, testować nowe układy i nie tracić nadziei na lepsze jutro.
Ochrona ostatnich dzikich obszarów takich jak lasy deszczowe i odtwarzanie naturalnych ekosystemów, także poprzez oddawanie własnej ziemi dzikiej naturze, to nasze być albo nie być na tej planecie.
Wśród miejsc zagrożonych i zmuszonych do bardzo ostrożnej dystrybucji wody znajduje się przylądek najbardziej majętnych i znanych celebrytów świata, czyli Los Angeles. Jak zareagowali na narzucone przez władze ograniczenia?
Nawet gdy elity polityczne wykażą zdolność strategiczną, jak w przypadku Baltic Pipe, to okazuje się, że zdolności tej nie towarzyszy strategiczna wyobraźnia.
Zimą 1979 roku temperatura w szpitalach spadała do 10 stopni, w mieszkaniach nawet do 7. Z Marcinem Zarembą, historykiem i socjologiem, rozmawia Michał Sutowski.
Jeszcze kilka lat temu dochód podstawowy mógł być marzeniem. Dzisiaj jest koniecznością.
Branża Big Oil gotuje nam piekło, z którym decydenci tylko udają, że walczą. Tak wygląda greenwashing w ich wykonaniu – nowa i niestety skuteczna odsłona negacjonizmu klimatycznego.
W rządzie panuje obecnie sarmackie babie lato, wiara, że jakoś to będzie, że nie będzie głębokich mrozów, a Unia Europejska zluzuje wymogi polityki klimatycznej. To są mrzonki – mówi ekspert energetyczny Piotr Maciążek.
Zmieniający się klimat, drożejąca energia, dysfunkcyjne państwo i szereg napięć społecznych to niewątpliwie recepta na ciekawe czasy.
Francja: afera wokół przelotów drużyny piłkarskiej Paris Saint-Germain wywołała debatę publiczną na temat podróżowania małymi samolotami odrzutowymi.
Choć do spektakularnych zatruć dochodziło już wcześniej, to śmierć Odry sprawiła, że powszechniej poczuliśmy, że nie tylko rzeka potrzebna jest nam, ale i my rzece.
Prowadzenie domu w zgodzie z wymogami zero waste to ogrom nieodpłatnej i niewidzialnej pracy kobiet.
Jeśli na warsztatach kręcimy sojonez, potem nic innego się nie liczy. Ludzie potrafią wylizywać pojemniki. Z Alicją Rokicką, autorką bloga Wegan Nerd, rozmawia Katarzyna Przyborska.
Tak abstrakcyjne rzeczy jak rzeka czy klimat to wciąż obiekty spoza tradycyjnego horyzontu żałoby. Co nie znaczy, że przeżywanie ich utraty jest nieprawdziwe. Z psycholożką Magdaleną Budziszewską rozmawia Michał Sutowski.
Czy „ekonomia obwarzanka” ma sens w czasach, gdy na naszych sąsiadów spadają rakiety?
Znajdujemy się na dobrej drodze do przekroczenia tzw. punktów krytycznych dla klimatu.
Nie będzie rewolucji bez rozdzierania szat. Dosłownie, bo moda nas zabija. Zwłaszcza ta suberszybka, supertania i supertoksyczna.
Świat płonie, a ja reżyseruję spektakle. Umiem ułożyć widowisko na scenie, ale nie jestem w stanie tym zareagować na największy kryzys, jaki nam się dziś jawi.
Ludzie ograniczają mięso, gluten czy laktozę ze względu na własne zdrowie, natomiast wykluczanie mięsa to wybór ideologiczny. O postawach wobec konsumpcji mięsa rozmawiamy z Przemysławem Sadurą.
Po tegorocznej katastrofie powodziowej w Pakistanie życiowe szanse milionów młodych Pakistańczyków i Pakistanek wiszą na włosku.
Prąd z węgla jest drogi, prąd z wiatru coraz tańszy. Ale wszyscy płacimy za niego taką samą, najwyższą cenę. Tak zadziałał „wolny rynek” dostaw energii.
Epoka beztroskiego zużywania energii właśnie się kończy – wiedzą o tym prawie wszystkie kraje Europy. Prawie.
Prawa kobiet przegrały z pandemią. Co z nich zostanie w kryzysie klimatycznym?
Rozmowa z Martą Sitak, ekolożką, botaniczką i edukatorką, o ćwiczeniach z końca świata, Odrze i przyzwyczajeniu do katastrofy.
Żeby móc zmienić świat, trzeba go najpierw opisać. Zapraszamy na pierwszy odcinek „Eko-Polu: podcastu z nieograniczoną odpowiedzialnością” autorstwa Michała Sutowskiego.
Między geopolityką a gospodarką zieje coraz głębsza przepaść. Na jej dnie czeka katastrofa.
Rozmowa z ekohydrologiem Sebastianem Szklarkiem.
W dwóch pokrytych lustrami budowlach, wysokich na 500 metrów i długich na 170 kilometrów, ma zamieszkać 9 milionów ludzi.
Łańcuszek politycznych pośredników zapewnia ruchom społecznym sprawczość, ale osłabia ich postulaty. Czy jednak jest inna droga?
Dla nas, dzieci dorastających w latach 90. i wychowanych na „Kapitanie Planecie” i zdjęciach ptaków oblepionych ropą, katastrofa ekologiczna przybierała widzialną postać. Czy zataczamy właśnie koło i wracamy do przełomu lat 80. i 90., w których trudno było widzieć i nie dostrzegać?
Pożyczki w banku to obecnie nasze najmniejsze zmartwienie – od ponad 50 lat coraz bardziej zadłużamy się u Ziemi. Pandemie, susze i powodzie to pierwsi wierzyciele, którzy do nas przychodzą.
Odrzutowiec piosenkarki emituje więcej CO2 niż niektóre afrykańskie kraje rocznie.
Wracają upały, a my ciągle mówimy o węglu na zimę. Dlaczego?
Niemiecki model jest kaput. Dlatego mam bardzo prosty komunikat dla moich niemieckich przyjaciół.
Upały i brak opadów spowodowały suszę, która przyczyniła się do największych od czasu bombardowań z II wojny światowej pożarów w Londynie. Jakby tych katastrof było mało, to torysi próbują jeszcze wybrać nowego premiera.
Najsłynniejszą, prekursorską ideą, jaką głosił zmarły właśnie James Lovelock, była tzw. hipoteza Gai.
Z Elizabeth Kolbert, autorką książek „Szóste wymieranie” i „Pod białym niebem”, rozmawia Michał Sutowski.
O ile sześć lat temu, gdy system transferów społecznych był niezwykle ubogi, można było uzasadnić powszechność 500+, o tyle kolejne powszechne programy wsparcia stają się już coraz bardziej szkodliwe – obciążające budżet i w wielu przypadkach zwyczajnie niesprawiedliwe.
Zdrowe życie możemy wieść jedynie za zdrowej planecie.
Potężne interesy usiłują doprowadzić środowisko do ostatecznej ruiny. Dlaczego?
Przy klimatycznej gorączce wysiadają termometry i giną ludzie. „Ale przecież kiedyś też było ciepło”
Ulokowany nad Polską wyż słoneczny pieszczotliwie nazywany Jurkiem nie ma w sobie nic z uroczego dostawcy letniej aury. To namaszczony przez katastrofę klimatyczną posłaniec śmierci, który już zbiera żniwo w kolejnych krajach Europy.
Gramy sami ze sobą i z tą planetą w bardzo niebezpieczną grę.
Nawet mgliście zarysowany program Maty pokazuje, że nie tylko nie ma on pomysłu na rozwiązanie problemów – to on jest problemem.
Jak emancypuje się wieś i dlaczego miasto o niej zapomniało? O tym dziennikarka Krytyki Politycznej rozmawia z aktywistką i współtwórczynią projektu Klimat dla Rolnictwa, Martą Jarosz.
„Putin otwiera szampana”, „to mroczy dzień dla klimatu”. A może to „rozsądna decyzja”, która pozwoli pchać sprawy klimatu wbrew populistom?
13 lipca europarlamentarzyści zagłosują w sprawie zabójczego, nieprecyzyjnego prawa. Ruchy społeczne podkreślają, że kluczowa jest zmiana jednej z definicji.
„Milionerzy nie mają z czego rezygnować” – przekonuje Janusz Filipiak. To nie pierwszy raz, kiedy prezes Comarchu pokazuje w pełnej krasie swoje oderwanie od rzeczywistości.
Gdy rozmawiamy na kilka dni przed protestem przeciwko budowie CPK, Magda podkreśla jego pokojowy charakter. „Pokażemy, że nie jesteśmy zadymiarzami. Jesteśmy takimi samymi ludźmi jak oni i walczymy o nasze domy”.
Miliard ludzi w Indiach i Pakistanie odczuwa skutki ekstremalnej fali upałów, która „testuje granice ludzkiej zdolności przetrwania”.
Między nami a katastrofą stoi polityka. Kryzys klimatyczny nie ma niepolitycznych rozwiązań.
Polacy na KPO trochę postękają, ale złość na uległych wobec Brukseli kaczystów może zmaleć, gdy okaże się, że „zielony komunizm” jednak nie jest taki najgorszy.
Ktoś, kto w XXI wieku chciałby jeszcze lekceważyć odkrycie, że las jest życiodajny, sam jest ślepy i naiwny.
Rozmowa z Adamem Robińskim, autorem książki „Pałace na wodzie. Tropem polskich bobrów”.
Na początku podeszłam do pomysłu stworzenia Parku Naturalnego Golędzinów wyrozumiale, z sercem na dłoni, bo przecież nadzieja jest człowiekowi z późnego antropocenu bardzo potrzebna.
Zamiast obniżać cenę benzyny właścicielom sześciocylindrowych limuzyn, lepiej wesprzeć tylko mniej zamożnych, pozwalając wysokim cenom paliw zmotywować pozostałą część społeczeństwa do rozsądniejszego korzystania z surowców.
W Australii „zawodowi posłowie” przegrali z pracującymi zawodowo kobietami, które osią kampanii uczyniły kryzys klimatyczny.
Porno to debilenie gatunku ludzkiego. Postporno to jego przyszłość.
Prawa zwierząt powinny być ważnym elementem polityki publicznej w każdym nowoczesnym państwie.
Jeśli dzięki Krajowemu Planowi Odbudowy toksyczność polskiego transportu samochodowego chociaż trochę spadnie, to nawet bez tej góry pieniędzy warto będzie ten plan wprowadzić.
Prawa zwierząt powinny stać się ważnym elementem polityki publicznej w każdym nowoczesnym państwie, bo przemysł mięsny, w tym mleczarski i jajczarski, stają się jednym z największych problemów politycznych XXI wieku.
Zjednoczona Prawica pozostaje w stanie „śmierci mózgowej” nie tylko, jeśli chodzi o Europę. Nie jest w tym sama. Poza Lewicą nikt na polskiej pozycji nie podjął się na serio zadania sformułowania nowego pomysłu na Europę po wojnie.
Zobaczyło ją nie we władczości politycznej, tak jak to sobie Jarosław Kaczyński wyobraża – że lider powie i tak ma być – ale w zdolności koordynacyjnej i umiejętności lewarowania rozproszonych zasobów.
Kiedyś robiła ciuchy, które nosił Justin Bieber, dziś ratuje planetę, mianując się jej specjalistką od public relations. Rozmowa Pauliny Januszewskiej z Aretą Szpurą.
Michał Sutowski w kolejnym odcinku serii podcastów „Kapitał i ideologia: (naprawdę) krótki kurs” rozmawia z aktywistkami klimatycznymi, Dominiką Lasotą i Wiktorią Jędroszkowiak.
O ile konferencję lewicy na temat bezpieczeństwa można tylko chwalić, to ta, która odbyła się w weekend, budzi pewne wątpliwości.
Energetyka w Portugalii weszła na nowy poziom.
Jak podkreślają autorzy nowego raportu o finansowaniu paliw kopalnych przez banki, najwyższy czas wprowadzić do dyskursu społecznego pojęcie „etyczności” banku.
Prywatne firmy świadczące usługi użyteczności publicznej w USA celowo wydłużają swoją zależność od paliw kopalnych, opóźniają transformację brudnego i drogiego systemu energetycznego, a konsekwencjami niestabilności cen paliw obarczają konsumentów.
Wszystko, co pogłębia podziały między ludźmi, sprawia, że coraz trudniej będzie nam robić to, co jeszcze zrobić można.
Rozmowa z Agnieszką Szpilą, pisarką, autorką powieści „Heksy”.
Darmowy zbiorkom uderza w Putina, samochodozę i kryzys klimatyczny, a Starachowice pokazują, że jego wprowadzenie jest całkowicie realne.
Z psycholożką Magdaleną Budziszewską rozmawia Michał Sutowski.
Czy kapitalizm doceni usługi świadczone przez przyrodę? Na pewno zrobią to ci, którzy skorzystają z opracowanego przez polskie naukowczynie Kalkulatora Korzyści z Drzew.
Eksperci z Forests Defenders Alliance ostrzegają, że jeśli nie zmienimy swojego podejścia do tego surowca, wkrótce nie będzie ani czym palić, ani czym oddychać.
Jak zmienił się świat przez ostatnie 50 dni?
Kolejna część raportu IPCC pokazuje, że zmiany prowadzące do zmniejszenia zużycia energii nie tylko mają ogromny potencjał ograniczenia emisji, szacowany na 40–70 proc., ale też w większości prowadzą do poprawy jakości życia ludzi.
Chciałabym, żebyśmy wszyscy mogli i mogły powiedzieć, że jesteśmy siostrami rzek – mówi nam artystka i aktywistka, Cecylia Malik.
Podczas pandemii liczba wegan i weganek w Polsce wzrosła o kolejne 2 proc. Według raportu Kukuła Healthy Food 2021 weganizm deklaruje już 6 proc. badanych.
Rozmowa z Bartłomiejem Sienkiewiczem z Koalicji Obywatelskiej.
Z prof. Szymonem Malinowskim rozmawia Paulina Januszewska.
Czy w obliczu kryzysu klimatycznego, pandemii i wojny można jeszcze uratować globalną współpracę?
W wyniku serii idiotycznych decyzji Rosja nie musi nawet wypowiadać Niemcom wojny, żeby zadać im śmiertelny cios. Wystarczy, że zakręci gaz.
Już dawno działania wobec pokoju i sprawiedliwości klimatycznej nie były ze sobą tak ściśle powiązane. Suwerenność i bezpieczeństwo w XXI wieku oznacza pożegnanie się z paliwami kopalnymi − raz na zawsze.
Bańka zachodniego poczucia bezpieczeństwa została przekłuta. Przenika do nas ten sam rodzaj niepewności, który dotąd znali głównie mieszkańcy globalnego Południa.
Wojna się nie skończyła i oby stało się to jak najszybciej, ale już wyłania się spoza niej zarys nowego ładu.
Obecny moment nie jest momentem prawdy, kiedy rzeczy stają się proste, a podstawowy antagonizm jest wyraźnie widoczny. To moment najgłębszego kłamstwa.
Co nowy raport IPCC ma wspólnego z wojną w Ukrainie?
Nie było pomysłu, żeby embargo na import gazu włączyć do sankcji unijnych. Z tej perspektywy Rosjanie mogli poczuć się bezpiecznie.
„Wartość” to nie jest coś, co wyskakuje z głów heroicznych przedsiębiorców.
PiS-owskie spółki energetyczne, korzystając z zachomikowanych i kupionych po niższych cenach uprawnień, podniosły marże, zarabiając dodatkowe miliardy złotych.
W nowym raporcie ONZ czytamy, że myślenie globalne i solidarne nie jest utopią.
„Skąd wiesz, że rośliny nie czują bólu?” – słyszę regularnie, odkąd przestałem jeść mięso.
Nie jesz mięsa? Jeździsz do pracy rowerem i wziąłeś kredyt na fotowoltaikę? Świetnie, ale i tak dzięki bankom wielkie koncerny paliwowe nadal trują planetę.
Czy to pierwszy raz, kiedy rządzący fałszywie oczerniają UE? Nie. A jednak w tej akcji jest coś nowego. I to coś już kiedyś widzieliśmy w Wielkiej Brytanii.
„Polityka klimatyczna UE = droga energia i wysokie ceny” – głoszą banery na mieście. Nie wspominają jednak, że pieniądze ze sprzedaży praw do emisji dwutlenku węgla trafiają w zdecydowanej większości do polskiego budżetu. Przypadek?
Amazon, Microsoft czy Alphabet (Google) robią interesy z gigantami branży paliw kopalnych. Katastrofa klimatyczna katastrofą klimatyczną, ale zysk jest dla korporacji najważniejszy.
Uznanie gazu i energii jądrowej za przyjazne środowisku i zrównoważone źródła energii jest niezgodne z prawdą i stanowiskiem naukowców.
„Największe polskie elektrownie wykorzystujące biomasę drzewną spalają równowartość kilku–kilkunastu hektarów lasu dziennie każda” – piszą eksperci z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.