Na każdej demonstracji stoi z biało-czerwono-białą flagą. Jest zmorą funkcjonariuszy OMON i milicji.

Na każdej demonstracji stoi z biało-czerwono-białą flagą. Jest zmorą funkcjonariuszy OMON i milicji.
O paradoksach pandemii opowiada Iwan Krastew, autor książki „Nadeszło jutro. Jak pandemia zmienia Europę”.
Rozmowa Sławomira Sierakowskiego.
W południe od studentek i studentów usłyszałem słowa rozczarowania, że nie wszyscy przyszli, ale po ataku OMON-u miasto zaroiło się od grup młodzieży.
Kobiety otoczyły OMON-owców i zaczęły krzyczeć „My zdies’ włast’!”, czyli „My tu jesteśmy władzą!”.
Możemy się lubić albo nie, ale w sprawie Białorusi powinniśmy działać razem z powodów pragmatycznych, etycznych i honorowych.
Łukaszenka jest sprytny, ale żaden z niego strateg. W końcu zostanie odsunięty i nawet nie zauważy, skąd przyjdzie cios – mówi Leonard Benardo.
Białoruś może być blisko obalenia dyktatora i o tym nawet nie wiedzieć. Nawet najsilniejszy przywódca traci władzę wtedy, gdy przestaje być słuchany. A przestaje być słuchany, gdy robi się śmieszny.
Korespondencja Sławomira Sierakowskiego.
Rozmowa Sławomira Sierakowskiego z Radosławem Sikorskim.
Łukaszenka zachowuje się, jakby uwierzył w wynik wyborów, które sam sfałszował.
Niedzielna demonstracja miała być demonstracją siły Łukaszenki. Ale opozycja go przytłoczyła w stosunku 5 tysięcy do 200 tysięcy ludzi.