W opowieści słynnego intelektualisty mamy wybór tylko między technokratyczną władzą miliarderów a zbrodniczą dyktaturą. Czegoś tu brakuje.

W opowieści słynnego intelektualisty mamy wybór tylko między technokratyczną władzą miliarderów a zbrodniczą dyktaturą. Czegoś tu brakuje.
Ciąża przebiegająca poza ludzkim ciałem mogłaby być krokiem w kierunku prawdziwie równego społeczeństwa – reprodukcja gatunku trwa, ale jej kosztami nie jest obciążona już tylko jedna z płci.
Miliarder daje do zrozumienia, że zrobi wszystko, żeby kupić Twittera. Jak zmieni się serwis, jeśli faktycznie przejmie go libertariański przedsiębiorca?
Firmy technologiczne najwięcej swoich zasobów poświęcają informacjom w języku angielskim, wystawiając użytkowników innych języków na ryzyko napotkania w sieci treści o wiele mniej popartych naukowo i bardziej niebezpiecznych.
Nie kupujesz tabliczki Hersheya dla kilku uncji czekolady. Kupujesz ją, by odzyskać to uczucie bycia kochanym, gdy tata kupował ci ją za skoszenie trawnika.
Rosyjski atak na Ukrainę spowodował sankcje na właściwie wszystkie technologie, od których Rosja jest zależna.
Dla krajów o niskich dochodach nowoczesne technologie w przemyśle mogą być w równej mierze błogosławieństwem, co przekleństwem.
Terapia proponowana przez polskich wolnościowców wygląda bardziej jak rozprawka z wiedzy o społeczeństwie niż projekt ustawy, ale postawiona diagnoza jest słuszna.
Rok 2022 będzie prawdopodobnie pierwszym rokiem, w którym będziemy mieli „przyjemność” przećwiczyć reakcję naszej infrastruktury informatycznej i telekomunikacyjnej na wyłączenia prądu.
Nasze awatary będą wysyłały w cyberprzestrzeń znacznie bardziej precyzyjne dane o naszych gustach, zdrowiu czy warunkach życia niż obecne profile w mediach społecznościowych.
Żarówki stały się bardziej energooszczędne, zmywarki zużywają mniej wody, a telewizory potrzebują mniej energii do działania. Co ludzie na to? Nie, nie cieszą się, że zużywają mniej energii. Przeciwnie. Kupują więcej większych telewizorów.
Już za 10 lat Mark Zuckerberg chce stworzyć wirtualny świat, metawersum. Może najpierw przyjrzyjmy się temu, który stworzył dotychczas?
Cześć, dobrze Cię widzieć! Co powiesz na to, by nie tylko nas czytać, ale też regularnie wspierać? Utrzymujemy się dzięki wsparciu darczyńców.
Jeśli Ty i każda osoba, która zobaczy tę wiadomość zdecyduje się do nas dołączyć, będziemy mieć środki nie tylko na utrzymanie, ale i rozwój: nowe formaty, nowe osoby w redakcji, więcej materiałów każdego dnia. Każda wpłata ma dla nas wielkie znaczenie.