Najważniejsze wiadomości o tym, co robimy. W Twojej skrzynce email.
Nowe:
Nie zadaję im pytań: „ilu zabiłeś Rosjan?”
O zagranicznych ochotnikach w armii ukraińskiej rozmawiamy z drem Kacprem Rękawkiem z Centrum Badań nad Ekstremizmami Uniwersytetu w Oslo.Przemysław WitkowskiŁatwo postępować szlachetnie dla dobra ojczyzny, ale prawdziwy hart ducha widać dopiero w gotowości popełniania dla niej zbrodni.
Z Wołodymyrem Jermolenką, ukraińskim filozofem i politologiem, rozmawia Jakub Majmurek.
„W zielonej Ukrainie…” Bariery i szanse powojennej odbudowy
Niszcząca agresja Rosji na Ukrainę wciąż trwa, ale Ukraińcy – podobnie jak Europejczycy w trakcie II wojny światowej – od jej początku myślą o odbudowie swego kraju.Michał SutowskiZ Jurijem Felsztinskim, współautorem książki „Od Dzierżyńskiego do Putina. Służby specjalne Rosji w walce o dominację nad światem 1917‒2036”, rozmawia Paulina Siegień.
PiS utknął w konfrontacyjno-polaryzacyjnym modelu polityki jak źle wytresowany pies bojowy. W przyszłym roku czeka nas polityczne mordobicie, jakiego nie widzieliśmy.

Kiedy zaczyna się rozmawiać o tym, czy gwałt i tortury są niekiedy dopuszczalne, to znak, że etyka w państwie ulega rozkładowi.
Powoli odzyskujemy świadomość, że historia się nie skończyła i nadal potrzebujemy odporności i obronności. Rosja będzie zagrożeniem jeszcze wiele lat. Z Michałem Piekarskim rozmawia Katarzyna Przyborska.
Rosyjska napaść na Ukrainę i związane z nią emisje jeszcze bardziej pogłębiły ekologiczną katastrofę.
Rosja umiejętnie gra na realnych szkodach, które liberalny kapitalizm wywołał w państwach globalnego Południa.
Czy mniejsze literatury są naprawdę gorsze, czy raczej inne, mniej oswojone? Na pewno gorzej się sprzedają. Kinga Dunin czyta „Ludzi sierpnia” Siergieja Lebiediewa i antologię „Ruska klasyka” zestawioną przez Daniela Majlinga.
Są takie tematy, w których zagrożenie bezpieczeństwa kraju powinno popychać partie opozycyjne do tym ostrzejszej krytyki rządu – mówi poseł Maciej Konieczny.
Jeśli Zachód chce znaleźć sojuszników przeciw Kremlowi, a może w przyszłości także Chinom, sam musi mieć ofertę także dla państw rozwijających się, którym nie są potrzebne czołgi czy wyrzutnie rakiet, tylko dostęp do taniej energii i wody.
Zadajcie sobie pytanie: czy ktokolwiek może być „ponad to” w wojnie, która w rzeczywistości jest współczesnym ludobójstwem?
Lewica musi pamiętać, że jej fundamentem i świętym obowiązkiem lewicy jest humanizm.
Zginęli obywatele kraju NATO i potrzebna jest reakcja państw Sojuszu. Rosja musi dostać po łapach.
Amerykańska agencja Associated Press i Radio ZET pierwsze podały, że do Polski w godzinach popołudniowych doleciały rakiety, zabijając dwie osoby. Polski rząd dopiero po północy potwierdził, że na Polskę spadł „pocisk rakietowy produkcji rosyjskiej”.
Z ukraińskim politologiem i pisarzem Antonem Szechowcowem rozmawia Przemysław Witkowski.
Budowa płotu z drutu żyletkowego na granicy z obwodem kaliningradzkim dużo więcej mówi o polskiej polityce bezpieczeństwa, kondycji dziennikarstwa i o masowej wyobraźni Polek i Polaków niż o realnych zamiarach Rosji wobec tej granicy.
„Traumazone” tłumaczy wiele ze współczesnej psychologii zbiorowej Rosjan oraz taktyki i narzędzi rosyjskiej elity władzy. Michał Sutowski ogląda nowy serial dokumentalny Adama Curtisa.
Proces rozluźniania więzi regionu z Rosją nabrał ostatnio tempa. Potwierdzeniem tego są m.in. społeczno-gospodarcze programy rozwoju Kazachstanu i Uzbekistanu.
Brak rozwiązania problemu z Łukaszenką w 2020 roku doprowadził do tego, że w 2022 roku Putin mógł go wykorzystać do zajęcia Białorusi i inwazji na Ukrainę. Bez Łukaszenki mogłoby w ogóle nie być wojny.
Niemal w całej Europie problemem numer jeden jest inflacja i wzrost kosztów utrzymania, nie wojna w Ukrainie.
15 tysięcy osób chce wziąć udział w orgii na kijowskim wzgórzu, gdyby Putin miał użyć broni jądrowej w Ukrainie. Widzicie w tym coś nieprzyzwoitego?
Jeśli macie w planach przeczytać jedną książkę o Ukrainie, niech będzie nią „Zrozumieć Ukrainę. Historia mówiona”, rozmowa Izy Chruślińskiej z ukraińskim historykiem Jarosławem Hrycakiem. Publikujemy fragment książki.
Spekulantom zarabiającym na wojnie groziła kiedyś kara śmierci. Dziś nie umiemy ich nawet opodatkować?
Przywódcy Rosji mówią o wojnie atomowej tak, jak gdyby mieli ją bez szwanku przetrwać.
Z Markiem Leonardem, brytyjskim analitykiem, autorem książki „Wiek nie-pokoju. Współzależność jako źródło konfliktu”, rozmawia Michał Sutowski.
– Nie wierzę w zdesperowanego generała, który będzie Putina gonił z pistoletem po Kremlu – mówi Piotr Łukasiewicz.
Zamiast pogrążać się w pragnieniu sprawiedliwej zemsty, spróbujmy odpowiedzieć na pytanie, czego chcemy od Rosjan, którzy mieszkają w Polsce i podzielają nasze wartości?
W sierpniu władze okupacyjne obwodu charkowskiego wysłały ukraińskie dzieci na letni obóz na terytorium Krasnodaru. Po wyzwoleniu regionu nie odesłano ich rodzicom do Ukrainy.
Zaraz zaczną się krzyki, że jak tak można przechodzić do porządku dziennego nad tym, że opozycja korzystała z ruskiego wsparcia. Ale przecież, może nie identycznie, choć jednak trochę podobnie, działa opozycja obecna.
Część lewicy uważa, że skoro USA napadły na Wietnam i na Irak, to wszelka pomoc wojskowa dla Ukrainy musi być zła. A czy ktoś zapytał Ukraińców?
W nowej międzynarodówce będzie miejsce nie tylko dla Marty Lempart, ale także dla rosyjskich dysydentów i dezerterów.
Rosja jest dziś państwem zbójeckim z głowicami nuklearnymi. Skąd taka, a nie inna decyzja Putina? I dokąd nas to prowadzi?
Rząd wciąż odrzuca pomysły wdrożenia twardych regulacji dotyczących ogrzewania biur i miejsc pracy czy oświetlenia zewnętrznego. Takie coś mogłoby w Polsce nie przejść, a przecież zbliżają się wybory.
W czasie, gdy w wielu miastach na całym świecie odbywały się demonstracje poparcia dla Ukraińców, w Belgradzie organizowano masowe wiece, na których tłum wiwatował na cześć Władimira Putina, a na asfalcie rysowano literę Z.
Czechów i Czeszek nie stać na ogrzewanie, a prawica przejęła ich gniew. Pozostaje tylko jedno rozwiązanie: trzeba anektować Kaliningrad.
Łukasz Warzecha jest tylko najgłośniejszym z całej plejady wolnościowych komentatorów, którzy po 24 lutego stali się tak zwanymi realistami.
Nobla dla rosyjskiego Memoriału i Białorusina Bialackiego skrytykował Mychaiło Podolak, doradca prezydenta Zełenskiego. To błąd.
Od pomysłu do realizacji minęło 21 lat. Tylko czy Baltic Pipe nie rozwiązuje problemów z początku wieku? Podcast Michała Sutowskiego.
Malcom i Claudinho nie są pierwszymi Brazylijczykami aspirującymi do grania w reprezentacji Rosji. Różnica polega na tym, że ich poprzednicy byli biali.
Najwięcej siły ma się w sytuacji, kiedy nie ma się nic do stracenia poza własnym życiem.
Nawet gdy elity polityczne wykażą zdolność strategiczną, jak w przypadku Baltic Pipe, to okazuje się, że zdolności tej nie towarzyszy strategiczna wyobraźnia.
Rosjanie masowo uciekają do Gruzji. Część z nich sprzeciwia się Putinowi, ale wielu bezwstydnie domaga się, aby nie przypominano im o wydarzeniach w Ukrainie.
Jedna piąta respondentów biorących udział w głośnym badaniu deklarowała, że życzy sobie zdecydowanego i szybkiego zwycięstwa agresora, a łącznie ku Rosji skłaniała się ponad połowa badanych. WTF Słowacjo?
Niezależnie od tego, czy Rosjanie się zbuntują, czy nie, decyzja o mobilizacji oznacza, że umowa społeczna między władzą i ludźmi została właśnie zerwana.
Spróbujmy przeanalizować, czy Chiny i Rosja miałyby szansę w bezpośredniej konfrontacji z Zachodem.
Wojna z Rosją toczy się nie tylko o terytoria, ale o to, jakim państwem będzie Ukraina.
W PiS nie widać żadnej refleksji na temat tego, jak kluczowe dla naszego bezpieczeństwa i cywilizacyjnej przyszłości jest zakorzenienie w strukturach jednoczącej się Europy – jak niedoskonała by ona nie była.
Problem agentury rosyjskiej w Polsce istnieje. Istniał też za czasów, gdy miał jej przeciwdziałać gen. Pytel. I jakoś za czasów jego urzędowania, choćby w przypadku Sowy i Przyjaciół, się nie udało.
Niestety, mowa Zełenskiego w Knesecie nie była pojedynczym epizodem: Ukraina regularnie zajmuje publiczne stanowiska wspierające izraelską okupację.
Aresztowanie amerykańskiej koszykarki w Rosji mówi wiele nie tylko o metodach rosyjskiej „dyplomacji” czy amerykańskiej polityce wewnętrznej.
W Słowacji doszło właśnie do kryzysu, który prawdopodobnie skończy się nowymi wyborami. W blokach czekają skompromitowane partie ze słabością do Władimira Putina.
Kim są dziesiątki tysięcy ludzi, którzy w weekend protestowali na placu Wacława w Pradze przeciwko rządowi premiera Petra Fiali? Gdzie ma swoje źródło radykalizacja coraz szerszych warstw czeskiego społeczeństwa?
Moje najsmutniejsze związane z Gorbaczowem wspomnienie to plotka, która krążyła w latach 90. w Niemczech – kto wie, czy prawdziwa, ale nawet jeśli nie, to jest to dobra historia.
Liberalizacja radzieckich mediów była zburzeniem jednego z filarów systemu. O tym, jak wyglądały ostatnie dni ZSRR z perspektywy dziennikarzy, intelektualistów i elit, pisze w książce „Rosja. Wielkie zmyślenie” Arkadij Ostrowski.
Byłoby tragedią, gdyby Ukraina pokonała rosyjski neoimperializm tylko po to, by przyjąć jarzmo zachodniego neoliberalizmu.
Między geopolityką a gospodarką zieje coraz głębsza przepaść. Na jej dnie czeka katastrofa.
Plan zablokowania wiz dla Rosjan w UE może rozbić się o opór Niemiec. Kanclerz Scholz nie ustaje w przekonywaniu, że „to nie wojna Rosjan, tylko wojna Putina”, co jest oczywistą nieprawdą, bo w rosyjskich czołgach nie siedzi prezydent Rosji, tylko właśnie tak zwani zwykli Rosjanie.
Niemiecka pokuta często przybierała formę wycofania w stronę quasi-pacyfistycznej bierności, niechęci do działania – jakby miało to zadośćuczynić za to, że kiedyś działało się za bardzo.
O ile kiedyś mówiono, że to, co Putin myśli potajemnie, Dugin powie otwarcie, o tyle dziś można bez większej przesady powiedzieć, że to, co Dugin mówił dwadzieścia lat temu, Putin robi dziś.
Ideologia, która pozwala ludziom podążać za ich najgorszymi popędami, potrafi mobilizować miliony.
Istnieje ważny związek między przyzwoleniem na rosyjskie zbrodnie w Syrii a arogancją, z jaką Rosja pomaszerowała potem na Ukrainę – mówi syryjsko-brytyjski dziennikarz, Robin Yassin-Kassab.
Podatki można podwyższać bez obaw o wywołanie niekorzystnych skutków w obszarze inflacji lub inwestycji.
Droga od „Unii Eurazjatyckiej” do „operacji specjalnej” w Ukrainie była wybrukowana rosyjskimi wyobrażeniami o wielkiej potędze i obsesją, że świat, szczególnie Zachód, powinien Rosję uznać za wielką potęgę.
Oto kłamstwo, które pozwala populistycznej altprawicy przedstawiać siebie jako tych, którzy bronią „zwykłych” ludzi.
Kreml chce podkopywać determinację państw zachodnich do izolowania rosyjskiej gospodarki. Zachód potrzebuje przede wszystkim cierpliwości.
Trzy piąte populacji globu mieszka w państwach, które skłaniają się ku Rosji podczas konfliktu w Ukrainie lub zachowują neutralność. Dlaczego tak jest i jak to zmienić?
W tym momencie zachodni socjaliści nie potrafią tak się ustosunkować do wojny w Ukrainie, żeby jednocześnie sprzeciwić się faszyzmowi i liberalizmowi.
W parlamencie nie ma stabilnej większości rządowej i Włochom grożą przyspieszone wybory parlamentarne. Z tych zwycięsko może wyjść skrajna prawica.
Nawet nie do końca skuteczny dron będzie większym wsparciem dla walczącej Ukrainy niż świetny, ale niekupiony sprzęt.
Wydawało się, że najgorsze już za Italią. Aż Putin napada na Ukrainę i wybucha kryzys inflacyjny.
Jakość ukraińskiej debaty publicznej, odbywającej się w tle ofensywy polityczno-dyplomatyczno-militarnej, jest nie mniejszym źródłem nadziei niż sukcesy ukraińskiego wojska.
Gdy lud się buntuje, wtedy wyraźnie widać, jak głęboka solidarność łączy rządzących na całym świecie. To nie jest miejsce dla lewicy.
Byłem i pozostanę na „ukraińskim haju” i mam nadzieję, że inni nie ulegną namowom do otrzeźwienia.
„Putin otwiera szampana”, „to mroczy dzień dla klimatu”. A może to „rozsądna decyzja”, która pozwoli pchać sprawy klimatu wbrew populistom?
Wywiad z Oleksijem Radynskim pochodzi z książki „Co wyrośnie z kieszeni pełnej ziaren słonecznika?”, która właśnie ukazała się nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej.
Rozmowa z Wasylem Czerepanynem, organizatorem Kijowskiego Biennale, międzynarodowego forum poświęconego sztuce, wiedzy i polityce.
Polsce zależało szczególnie na utworzeniu nad Wisłą amerykańskiej stałej bazy wojskowej. Niestety, czas na taką decyzję wciąż jeszcze najwyraźniej nie nadszedł, ale dostaliśmy solidną nagrodę pocieszenia.
Rozmowa europosła Radosława Sikorskiego z Nataliją Humeniuk, ukraińską dziennikarką, współzałożycielką Hromadśke.tv.
Rosyjski opozycjonista Ilja Ponomariow i jego kijowska internetowa telewizja wzywają do sabotażu Kremla.
Mieszkańcy wyzwolonych wsi pod Chersoniem opowiadają o grabieżach i terrorze rosyjskiego wojska.
Rosjanie robili okopy w „Czerwonym lesie”, jednym z najbardziej skażonych miejsc. Wzruszenie gleby podnosiło w powietrze radioaktywny pył.
Czy Zachód ma coś do zaoferowania tej części świata, którą dotąd głównie eksploatował z surowców i taniej pracy?
Najbardziej jednak niepokojąca jest sprawa ekstradycji. Jaką cenę zapłacą Kurdowie za rozszerzenie NATO? Komentarz Konstantego Geberta.
Wszyscy jesteśmy uwikłani w narodowe mity. Tyle że mity rosyjskie są nieco na bakier z tym, co uważamy za racjonalne.
Brudne pieniądze płynące z Rosji do Londynu były tajemnicą poliszynela na długo przed wojną w Ukrainie. Ale po wybuchu wojny też niewiele się zmieniło.
Z Peterem Pomerantsevem, dziennikarzem i wykładowcą akademickim, autorem książek „Jądro dziwności” i „To nie jest propaganda”, rozmawia Michał Sutowski.
Organizatorzy Parady Równości odmówili udziału w wydarzeniu Stowarzyszeniu Za Wolną Rosję. Rozumiem Ukraińców, rozumiem KyivPride, mają prawo nienawidzić Rosji i Rosjan bez wyjątków. Ale czy my też mamy nienawidzić wszystkich bez wyjątków?
Najlepsze, co możemy zrobić dla Ukrainy, to wciąganie jej na wszelkie sposoby do Unii Europejskiej.
Na razie wiele wskazuje na to, że kler może bezkarnie gwałcić, kraść, kłamać, manipulować, obrażać, dyskryminować, a mimo to zachowywać uprzywilejowaną pozycję w Polsce.
Tylko czy twój agent nie jest przypadkiem… agentem?
Stwórzmy Rosji warunki, żeby mogła zmieniać się sama. Przestańmy traktować ją jak człowieka, którym trzeba się opiekować i wymyślać za niego sposób, w jaki urządzi się w świecie.
Zamiast martwić się o interesy Rosji czy Chin, lewica musi myśleć o tym, jak chronić małe kraje przed dominacją wszystkich państw imperialistycznych.
Co na to zachodnia lewica?
Na poziomie federalnym zapadła decyzja, by tzw. ogólnorosyjskie sprawdziany przenieść z wiosny na jesień. Regionalne media na podstawie rozmów z pracownikami szkół donosiły, że przyczyną odwołania sprawdzianów wiosną jest… deficyt papieru. Oto Rosja przyszłości.
Rozmowa z Adamem Balcerem, dyrektorem programowym Kolegium Europy Wschodniej.
Nazwanie Putina „faszystowskim politykiem” wciąż nie przechodzi przez gardło wielu elitom politycznym i finansowym Zachodu.
Nie można powiedzieć bezkarnie całemu narodowi, że tak naprawdę nie istnieje. Rozmowa z profesorem Stephenem Holmesem, współautorem książki „Światło, które zgasło”.
Zobaczyło ją nie we władczości politycznej, tak jak to sobie Jarosław Kaczyński wyobraża – że lider powie i tak ma być – ale w zdolności koordynacyjnej i umiejętności lewarowania rozproszonych zasobów.
W luksusowych willach czeskiej stolicy Rosja urządziła sobie półświatek przestępczy i agenturalny.
Rozmowa z Sylwią Czubkowską, redaktorką prowadzącą Magazynu Spider’s Web+.
Rozmowa z Izą Chruślińską, pisarką i rzeczniczką dialogu polsko-ukraińskiego.
Ponaglanie Ukraińców, by wywalczyli definitywne zwycięstwo nad Rosją, podczas gdy NATO stoi z boku, to hipokryzja i nieodpowiedzialność.
Między prognozami nadchodzącej wojny światowej a wizjami kapitulacji i rozpadu Rosji nie mamy danych, by wiarygodnie obstawiać przyszłość.
W mediach społecznościowych Leroy Merlin wyraźnie przegrywa. Stara się za to odegrać w telewizji.
Największą chorobą polityki naszych czasów nie jest po prostu nacjonalizm, ale nacjonalizm nostalgiczny: ogarnięty manią „przywrócenia dawnej świetności”.
Pokój jest nadal możliwy na podstawie postulatów, które były na stole pod koniec marca: neutralność, gwarancje bezpieczeństwa, ramy dalszych negocjacji w sprawie Krymu i Donbasu, wycofanie się Rosji.
By zdusić inflację, banki centralne gwałtownie podnoszą stopy procentowe. Jeśli wywołają recesję, zamiast inflacji czeka nas bezrobocie.
Z geostrategicznej perspektywy Chinom nie przynosi korzyści to, że USA i Europa są teraz zjednoczone bardziej niż kiedykolwiek w ciągu ostatniej dekady.
NATO nas nie słuchało w sprawie Rosji, ale Szwecji i Finlandii słuchać już będzie. A może nawet kiedyś posłucha zachodnia lewica? Rozmowa ze Sławomirem Sierakowskim.
Łącznie więc z Niemiec sprowadzimy w tym roku nawet 7 mld metrów sześciennych gazu. Problem w tym, że to będzie w większości gaz rosyjski, tylko kupowany nie bezpośrednio z Gazpromu. Odejście od rosyjskiego gazu w tym roku będzie więc czysto fikcyjne.
Ale brak radykalnych ruchów dzisiaj nie oznacza wcale, że jutro Rosjanie nie obudzą się w kraju, który już oficjalnie prowadzi wojnę i w pośpiechu przebiera ich w mundur, by gnać na front.
Póki Rosja atakuje i morduje ludzi w Ukrainie, póty rosyjscy dyplomaci w całym demokratycznym świecie będą uznawani za reprezentantów agresora. Będą wygwizdywani, nazywani faszystami i ośmieszani. I słusznie.
Rezygnacja z rosyjskich surowców może przynieść Europie niedostatek. Ale to cena, którą Europa musi zapłacić.
Właśnie z powodu tego nihilizmu moralnego Putin jest zdolny do wszystkiego. Ma wolną rękę, bo nie ma żadnych hamulców – życie innych ludzi jest dla niego pozbawione jakiegokolwiek znaczenia.
Europa traci właśnie wyjątkową szansę połączenia niemilitarnej presji na Rosję ze zrobieniem czegoś dobrego dla naszego środowiska.
Pomimo wszystkich okropności tej wojny trzeba ją postrzegać jako szansę na utrwalenie demokratycznego zwrotu Ukrainy i impuls do reform państwa.
To, w jaki sposób Rosja kłamie w sprawie wojny, sugeruje, że ukrywa zbrodnie. To nie są chaotyczne kłamstwa, ale struktura, która ma pokryć coś bardzo konkretnego.
Tekst, w którym krytykujemy lewicową posłankę do Kongresu i przypominamy, że prawdziwi szkodnicy są jednak zupełnie gdzie indziej.
Nie ma znaczenia, kto jest na czele, czy Stalin, czy Jelcyn, czy Putin. Rosyjskie „deep state” działa z podobną logiką od początku istnienia, modyfikując tylko metody stosownie do dostępnych technologii.
Liczba sił ukraińskich i rosyjskich jest prawdopodobnie zbliżona. Natomiast do udanej ofensywy potrzebne są trzy bataliony na jeden broniący się. Rozmowa z Piotrem Łukasiewiczem.
Ile pieniędzy od Rosji dostali fundamentaliści religijni działający w Europie? Między innymi o tym rozmawiamy z drą hab. Elżbietą Korolczuk.
Napaść na Ukrainę ma swoje źródła w nierozwiązanych konfliktach społecznych Federacji Rosyjskiej z lat 90., które dziś mogą uderzyć w Rosję rykoszetem.
Zdumiewająca skuteczność narodu i państwa ukraińskiego na tej wojnie wynika nie tylko z umiejętności militarnych nabywanych i ćwiczonych przez ostatnich osiem lat. Z dziennikarką Agnieszką Lichnerowicz rozmawia Michał Sutowski.
Rewolucja kończy wojny. Ale rewolucji nie będzie.
Rosja jest bankomatem europejskiej skrajnej prawicy. Wojna w Ukrainie kiedyś się skończy, ale użyteczni idioci Putina zostaną między nami.
Rozmowa z Tarasem Biłousem, aktywistą Ruchu Społecznego, ukraińskiej organizacji demokratycznych socjalistów.
Rozmowa z Adamem Pomorskim, tłumaczem, eseistą, historykiem idei.
Rosyjskie elity widzą Ukraińców jako wyjęty spod prawa nie-naród, bez prawowitej państwowości. Tak samo elity wielkie mocarstwa kolonialne widziały każdą podbitą ludność.
Rozmowa z Marianą Sadowską, ukraińską pieśniarką, aktorką i kompozytorką.
Kryzys prawdy jest znacznie głębszy, niż mamy ochotę przyznać. My też żyjemy w zakłamaniu.
Pytanie o nasz stosunek do Rosjan nie wynika tylko ze względów moralnych. To kwestia pilna przede wszystkim dlatego, że jest także czysto praktyczna. Rosjanie po prostu są. Mieszkają w Polsce, w Europie. I będzie ich coraz więcej.
Jak zmienił się świat przez ostatnie 50 dni?
To nie skrajna lewica i prawica dokarmiały Putina i zapewniały mu bezkarność. Robiło to polityczne centrum Europy.
W patriarchalnym przemocowym świecie wojna zawsze idzie ramię w ramię z gwałtem.
W wiadomościach powiedzieli, że ukraińscy naziści bombardują Mariupol, to znaczy, że sami do siebie strzelamy.
Być może duchowni kierują się zasadą „pokój za wszelką cenę”, nawet jeśli tą ceną miałoby być zniewolenie 40 milionów ludzi znad Dniepru. Może być też tak, że Kreml ma solidne dojścia do ucha hierarchów.
Putin sugeruje Rosjanom: „Zrobiliśmy Buczę, ale jakby co, to nie ja jeden będę wisiał”. Rozmowa z Konstantym Gebertem.
Rozmowa z posłem Pawłem Kowalem.
Vučić, choć formalnie euroentuzjasta, nie ma zamiaru spełniać kryteriów dotyczących rządów prawa czy demokracji.
Alina rozpłakała się, kiedy w Przemyślu powitali je wolontariusze z zupą. Formalności trwały pięć minut i mogły ruszać dalej, do Krakowa. Znały trochę miasto i wiedziały, że mogą tam spełnić swoje marzenie. – Chciałyśmy być turystkami, a nie uchodźczyniami. Zwiedzać, jeść pączki, odespać. Chciałam zobaczyć coś, co nie jest wojną.
„Ukronazizm stanowi nie mniejsze, ale większe zagrożenie dla świata i Rosji niż niemiecki hitlerowski nazizm”. Czy te słowa i obrazy z Buczy przekonają nas, że Rosja zmierza do wyniszczenia Ukrainy?
W 2014 roku Unia nałożyła embargo na eksport broni do Rosji. Było dziurawe jak sito.
Lewicy trudno jest być po tej samej stronie co główny nurt. Ale trzeba sobie uświadomić, że na świecie jest więcej niż jedno mocarstwo z imperialnymi ambicjami.
Rosja, spadkobierczyni ZSRR – pogromcy III Rzeszy, okazała się kontynuatorką tejże właśnie nazistowskiej Rzeszy, prowadząc niczym nieuzasadnioną agresję przeciwko Ukrainie metodą wojny totalnej.
Podróż Kaczyńskiego i Morawieckiego do Kijowa była misją skierowaną przeciwko zjednoczonej Europie.
– Jeśli kandydat zjednoczonej opozycji Péter Márki-Zay wygra, to dopiero przywrócimy na Węgrzech politykę – mówi András Jámbor, kandydat progresywnego węgierskiego ruchu Szikra (Iskra).
Tak jak prawie każde państwo ma jakieś służby, tak w Rosji Putina to służby mają własne państwo.
Lista zachodnich firm kontynuujących interesy w Rosji nie jest przesadnie długa, w przeciwieństwie do listy firm, które według analityków grają na czas.
Jeśli Orbánowi uda się wygrać czwarte z kolei wybory, to przesądzą o tym strach, jaki wywołała rosyjska inwazja na Ukrainę, jego umiejętności polityczne i niedociągnięcia opozycji.
Gdy przywódcy krajów Zachodu formułują buńczuczne plany ponad głowami Ukraińców, słuchajmy raczej tego, co mówią obrońcy i obrończynie Ukrainy.
Fascynacja putinowską Rosją, podzielana przez europejskich piewców narodowej suwerenności, od zawsze mierzyć się musiała z pewnym paradoksem – podejściem Putina …
Nie mają szefa, nie da się do nich zapisać. Do elitarnej grupy należą państwa uznane za najważniejsze dla światowej gospodarki, w tym Rosja. Polska proponuje podmiankę – wykluczmy z G20 Rosję, a zamiast niej dajmy… no nie wiem, może nas?
Na czele zdelegalizowanych, pseudolewicowych partii stoją między innymi miliarderzy o mafijnych powiązaniach, prorosyjscy kleptokraci i homofobiczny bloger.
Z prof. Szymonem Malinowskim rozmawia Paulina Januszewska.
W normalnych okolicznościach transformację energetyczną blokowały różne grupy interesów, polityczny i biurokratyczny bezwład. Kryzys bezpieczeństwa jest szansą, by dokonać zmian, postawić na OZE i atom.
Rozmowa z politologiem i historykiem Klausem Bachmannem.
Powielając domniemania o chorobie psychicznej, szaleństwie czy nieobliczalności Putina, dajemy tylko dowód, że rosyjska strategia działa.
To był tydzień dwóch niezwykłych wystąpień: Joe Bidena, o którym mówią wszyscy, i mniej spektakularnego, ale równie istotnego wykładu Mariana Turskiego.
Czy saudyjscy książęta nie są oligarchami? Czy amerykańscy nafciarze są jakimś cudem moralnie lepsi od właścicieli Rosnieftu i Gazpromu?
Oto dlaczego nie powinniśmy oczekiwać od New Delhi, że zacznie rozumieć wojnę w Ukrainie w kategoriach podobnych do państw Zachodu.
Nacisnąć czerwony guzik nie jest łatwo, bo czerwony guzik nie istnieje. Istnieją ludzie, którzy mogą rozkaz wykonać albo nie – tłumaczy rosyjski politolog i ekspert do spraw bezpieczeństwa Paweł Luzin.
Wojna utrwala stereotypy męskiej odwagi – wykonywanie „męskich” zadań nie zapewnia kobietom szacunku, który otacza mężczyzn. Ale nie tym razem. Kobiety nie są nieobecne w wojnie w Ukrainie i odmawiają roli bycia ofiarami.
Jeśli jedynie groźba wojny może nas zmobilizować, ale już nie zagrożenie dla środowiska, to cała ta wolność, którą uzyskamy, kiedy wygra nasza strona, może być niewarta zachodu.
Po czyjej stronie wojny w Ukrainie jest Iran i jakie stoją za tym motywacje, opowiada orientalista Marcin Krzyżanowski.
Rosyjski atak na Ukrainę spowodował sankcje na właściwie wszystkie technologie, od których Rosja jest zależna.
Rosyjskie społeczeństwo nie rokuje zbyt dobrze w kwestii zorganizowanego oporu, ale rosyjscy bogacze mogą wkrótce zacząć kręcić nosem.
Wróciły czasy imposybilizmu. „Nie da się” odciąć od rosyjskiego biznesu, nie da się zatrzymać TIR-ów zaopatrujących Rosję, nie da się nawet zająć majątku rosyjskich oligarchów bez zmiany konstytucji. Dlaczego?
Poradziecka Rosja pod wieloma względami przypomina Niemcy pełne żalu po przegranej Wielkiej Wojnie. Czy wojna w Ukrainie wzmocni ten specyficzny „kompleks weimarski”?
Nawet Lewica nie zakwestionowała logiki zbrojeń w czasie narastających problemów społecznych. Hasło „jedzenie zamiast bomb” nagle rozmyło się w licytacji, kto skuteczniej dofinansuje polską armię.
W wyniku serii idiotycznych decyzji Rosja nie musi nawet wypowiadać Niemcom wojny, żeby zadać im śmiertelny cios. Wystarczy, że zakręci gaz.
Coś, co nie istnieje, czyli nazizm w Ukrainie, to według Rosji przyczyna inwazji. Wydawać by się mogło, że na więcej koszmarnego absurdu Rosji już nie stać. Ale nie, jednak stać.
W rosyjskiej historii obowiązuje jedna prosta zasada: strefa wpływów Moskwy kończy się tam, gdzie ją ostatnio zatrzymano.
Mafijno-policyjny model (niedo)rozwoju występujący w Rosji nie sprzyja tworzeniu zaawansowanych biznesów – w takim modelu można co najwyżej eksploatować własne zasoby naturalne oraz ludzkie.
Świat zmilitaryzowany, zjednoczony wokół narodowych i imperialnych sztandarów będzie jeszcze mniej bezpieczny i mniej sprawiedliwy niż dziś. Będzie bardziej „putinowski”.
Każdy kolonizator kocha kolonizowanych, twierdzi Zabużko. To miłość typu: tak cię kocham, że nigdy nie dam ci odejść, raczej cię zabiję. Kinga Dunin czyta „Planetę Piołun” Oksany Zabużko.
Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Krytyką Polityczną.
Już dawno działania wobec pokoju i sprawiedliwości klimatycznej nie były ze sobą tak ściśle powiązane. Suwerenność i bezpieczeństwo w XXI wieku oznacza pożegnanie się z paliwami kopalnymi − raz na zawsze.
Wielu głosi teraz, że postawa antywojenna jest oznaką słabości. Przeciwnie. Jak najszybsze przerwanie wojny to najważniejsza rzecz, jaką trzeba w tej chwili zrobić.
Czesi przebudzili się ze swojej typowej hibernacji i rzucili na pomoc Ukraińcom. Pozostaje jednak pewna gorycz w tej sytuacji.
Spory polityczne powrócą, tylko dotyczyć będą innych kwestii niż przed wojną. Są trzy takie zasadnicze tematy.
Jak to zwykle bywa na naszym niesprawiedliwym i nieprzyjaznym zwykłemu człowiekowi świecie, na kryzysie żywnościowym stracą głównie najubożsi. Z powodu wzrostu cen i niedoborów produkcji rolnej liczba osób niedożywionych wzrośnie w najczarniejszym scenariuszu o ponad 13 mln ludzi.
Kreml latami wlewał Słowakom do głów prawdy, które jak zdarte płyty powtarzali politycy, portale (dez)informacyjne i rosyjscy agenci wpływu: tzw. pożyteczni idioci oraz zwykłe ofiary tej propagandy.
Pragnienie członkostwa w NATO i UE wyrażane przez mieszkańców Europy Wschodniej wynika z historycznego doświadczenia opresji – nie ze strony NATO, ale Rosji.
Ostatnie doświadczenia Rosji zdają się wskazywać, że fundusz wojenny składający się z rezerw złota i dewiz, może nie być tak przydatny, jak wcześniej uważano.
Wojna dowodzi jednocześnie naszych zdolności pomocy i niszczenia, tym drugim dając specjalny glejt. Jej śmiertelny i nienawistny wir wciąga, zawłaszczając uwagę i narzucając własną logikę. Bardzo trudno się jej oprzeć.
Centralną koncepcją, którą kierują się w swoim myśleniu realiści, jest tak zwany „dylemat bezpieczeństwa”. Jest to idea tłumacząca, dlaczego system, gdzie największe potęgi kładą nacisk na własne bezpieczeństwo narodowe, może być fundamentalnie bardzo nietrwały.
Kompromis nie wpisuje się w aktualne nastroje. Cały świat jest zbulwersowany perfidią Rosji i poruszony heroicznym oporem ukraińskiego narodu. Jednak przetrwanie Ukrainy będzie zależało od zwycięstwa roztropności nad prawością i męstwem.
Przyzwyczailiśmy się, że braki finansowe można załatać w miarę dostępnym i niedrogim kredytem. Teraz możemy o nim zapomnieć. Nieszczęśnik, który zaciągnął latem kredyt hipoteczny na 450 tys. zł, niedługo będzie płacił ratę wyższą o 1000 złotych miesięcznie.
Dogorywa budowany od 77 lat mit potężnej Rosji, która olbrzymim poświęceniem wyzwoliła Europę spod jarzma faszystów. Tego nie da się odzobaczyć.
Imperium, które fizycznie zagraża Polsce, to putinowska Rosja. Kto nadal tego nie rozumie, ten już nie zrozumie.
Rosyjska agentura wpływu w Polsce zdaje się solidnie zaskoczona inwazją Putina na Ukrainę.
Okrucieństwo Rosjan wynika nie z siły – ta umożliwiłaby szybkie rozstrzygnięcie – tylko z bezsiły, która podpowiada, by stosować metody wojny totalnej.
W Ukrainie na naszych oczach nastąpiło zredefiniowanie tożsamości narodowej w stronę silnej tożsamości państwowej i obywatelskiej. Rozmowa z Michałem Bilewiczem.
Federacja Rosyjska jest państwem kolonialnym. W obecnej formie powinna przestać istnieć.
Młodzi ludzie o szczerych, ładnych twarzach ani mrugnęli, gdy ktoś kazał im oczerniać, poniżać, obrażać i upokarzać. Ot, praca jak każda inna.
Komisja Europejska proponuje plan, według którego Wspólnota wkrótce uniezależni się od energii z Rosji. Czy to realne?
W polskim społeczeństwie powszechny i zrozumiały jest lęk z powodu wojny. Ludzie są w szoku – to zrozumiałe. Prawie nikt nie czuje się normalnie po tym, co się stało 24 lutego.
Arabia Saudyjska mogłaby pomóc Zachodowi w walce z Putinem i rosnącymi cenami ropy, ale relacje monarchii ze Stanami Zjednoczonymi uległy znacznemu pogorszeniu.
Dryfujemy na cienkiej tratwie między zaangażowaniem emocjonalnym i współodczuwaniem a pogrążaniem się w jakiejś odmianie apatii. Rozmowa z Cvetą Dimitrovą.
Czy międzynarodowe trybunały skażą prezydenta Rosji za atak na Ukrainę? Rozmawiamy o tym z dyrektorką Amnesty International Anną Błaszczak-Banasiak.
Rozmowa z Piotrem Łukasiewiczem.
Wojna się nie skończyła i oby stało się to jak najszybciej, ale już wyłania się spoza niej zarys nowego ładu.
Tak, Białorusinom nie udało się pokonać reżimu, ale z pewnością nie chcą brać udziału w wojnie w Ukrainie.
Przyznać się, że jest się z Rosji, to dzisiaj wstyd i strach – mówią Rosjanie mieszkający od dawna w Polsce.
Od powstania Chińskiej Republiki Ludowej w 1949 roku Stany Zjednoczone i Europa nieustannie sięgały po tę formę nacisku – z różnymi skutkami. Dziś, w obliczu zbliżenia Rosji i Chin, wyciągnięcie wniosków z błędów popełnionych przez Zachód będzie miało kluczowe znaczenie dla przyszłej pozycji militarnej i technologicznej Państwa Środka.
Nasza filozofia rządzenia polega na tym między innymi, by nie podnosić podatków. To się skończy wyższą inflacją – przestrzega Ignacy Morawski.
Obecny moment nie jest momentem prawdy, kiedy rzeczy stają się proste, a podstawowy antagonizm jest wyraźnie widoczny. To moment najgłębszego kłamstwa.
Ciche poparcie milczącej większości, czyli teraz to Rosjanie muszą się zbuntować i powstrzymać wojnę
Adam Michnik powiedział kiedyś, że miarą patriotyzmu jest to, czy człowiek potrafi się wstydzić za zbrodnie popełnione w imię własnego narodu. Rosjanie nie od wczoraj mają z tym problem.
Rozmowa z Tomaszem Jackowskim, ekspertem ds. energetyki jądrowej.
Najbogatsi Europejczycy i Amerykanie czują większą solidarność z rosyjskimi oligarchami niż z Ukraińcami ginącymi w obronie swojego kraju.
Jeśli Putinowi ujdzie na sucho okupacja Ukrainy, to kto będzie następny?
W grę wchodzą między innymi głosy diaspory z krajów poradzieckich oraz zasobne portfele rosyjskich oligarchów legitymujących się izraelskimi paszportami.
W kwestii dezinformacji nie można myśleć, że jest się czyimś celem. Jest się jedynie narzędziem, tak zwanym pożytecznym idiotą – mówi Natalia Sawka, dziennikarka i weryfikatorka treści z Agence France-Presse.
Rozmawiamy z posłem Maciejem Koniecznym z partii Razem.
Rosja ostrzeliwuje miasta rakietami, zabija cywilów, a jednocześnie oczekuje, że handel międzynarodowy powinien trwać bez zakłóceń. Tak nie będzie.
Minął tydzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wojny strasznej i dziwnej zarazem.
Rozmowa Pauliny Siegień z Tatianą Kozak, ukraińską dziennikarką opisującą życie w Kijowie broniącym się przed rosyjską inwazją.
Obawy są przesadzone. Zerwanie relacji handlowych UE z Rosją zabolałoby Moskwę czternaście razy bardziej niż Zjednoczoną Europę.
Dziś jesteśmy winni solidarność przede wszystkim kulturze ukraińskiej, którą Rosja Putina chce – tak samo jak ukraińską państwowość – po prostu zniszczyć.
Czy kanclerz Niemiec Olaf Scholz w jeden dzień obrócił trwający dziesiątki lat kurs niemieckiej polityki zagranicznej o 180 stopni? Odpowiada ekspertka Ośrodka Studiów Wschodnich Justyna Gotkowska.
Tak, trzeba jak najszybciej doprowadzić do zawieszenia broni i zatrzymania rozlewu krwi. Co jednak z pokojem? Za jaką cenę i na czyich warunkach?
Pomoc Ukrainie od dziś to w Rosji zdrada ojczyzny.
Mogłoby się wydawać, że Władimira Putina nienawidzi obecnie cały glob. Otóż nie cały, rosyjski dyktator i morderca może nadal liczyć na swoich pożytecznych idiotów.
Na dwa miesiące przed wyborami dwoje przyjaciół Putina znajduje się w wąskim gronie faworytów do zwycięstwa.
Joe Biden uspokaja i obiecuje bezpieczeństwo, ale ani republikanie, ani demokraci nie są przekonani, że USA ma dziś takiego przywódcę, jakiego by sobie życzyli.
Pozbawiony doświadczenia i zaplecza polityk musiał błyskawicznie dojrzeć. I dojrzał.
Z Ludwiką Włodek rozmawia Michał Sutowski.
Sankcje przeciwko Rosji, jakkolwiek konieczne, nieodwołalnie zaszkodzą także całemu Zachodowi i rynkom wschodzącym.
Ukraińcy zdołali, jak najbardziej słusznie, pokazać, że są narodem uniwersalnym, gotowym do samotnej walki o uniwersalne wartości.
Nie mijają dwie minuty od wejścia na halę dworca Warszawa Wschodnia, a podchodzi do mnie dziewczyna w żółtej kamizelce z …
Co nowy raport IPCC ma wspólnego z wojną w Ukrainie?
Międzynarodówka Progresywna nie uważa imperializmu rosyjskiego za wspólny problem. Czy można więc powiedzieć, że jest prawdziwie międzynarodowa albo progresywna? – pyta Zofia Malisz z partii Razem.
Na jednym froncie – narracji, informacji i propagandy – Ukraina już wygrała i nic nie wskazuje, by Rosja mogła tu odrobić straty.
A zaczęło się od słów, które od razu stały się symbolem rosyjskiej agresji na Ukrainę – „russkij wojennyj korabl, idi na chuj”!
Adam Balcer w rozmowie z Krytyką Polityczną.
Rosjanie na własne życzenie fundują sobie inflację, zubożenie obywateli, dalsze zacofanie technologiczne, spadek płac i inwestycji.
Najbliższy czas upłynie w niepewności. Na czym teraz oprze swą kalkulację Putin?
Jeszcze nie wszyscy zdążyli wyrazić satysfakcję z powodu decyzji Berlina w sprawie sankcji i dostaw broni, gdy kanclerz Scholz ogłosił wręcz kopernikański przewrót w niemieckiej polityce.
Nic dziwnego, że Trump i jemu podobni uznali napaść Putina na Ukrainę za „genialne” posunięcie.
Całą tę sieć wpływów, którą Putin wił w Europie od dwudziestu lat, spruli mu Ukraińcy w trzy dni.
Z niepokojem oczekiwałam pierwszego zgrzytu w polskim pomocowym uniesieniu. On zawsze się pojawia – taka jest kolej rzeczy w każdym kryzysie. I niestety, już jest.
Państwo Putina właśnie zabroniło w mediach rosyjskich nazywać to, co się toczy w Ukrainie, „wojną”. Prikaz mówi, że to „operacja wyzwolenia Ukrainy od neonazistów”.
Oficjalnie w Rosji nie wolno mówić o tym, że Rosja napadła na Ukrainę, nie można używać słowa „wojna”. Oficjalnie odbywa się militarna specoperacja.
Postawę społeczności międzynarodowej wobec agresji Rosji na Ukrainę komentują Paulina Matysiak z partii Razem i Franciszek Sterczewski z Koalicji Obywatelskiej.
Decyzja Putina o inwazji będzie źródłem jego katastrofy politycznej – przewiduje Agnieszka Legucka, ekspertka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Część zachodniej lewicy próbuje usprawiedliwiać agresję Putina obawami Rosji o własne bezpieczeństwo w obliczu „ekspansji NATO”. Nie tędy droga.
Z Piotrem Burasem rozmawia Jakub Majmurek.
Pewnie zauważyłyście, że antyszczepionkowcy w momencie wybuchu rosyjskiej agresji nagle zmienili się w piewców reżimu Putina?
Wojna pasuje Chinom, bo Rosja skupia teraz uwagę Zachodu i robi za tego złego. Rozmowa z Michałem Lubiną, ekspertem do spraw rosyjsko-chińskich.
Rozmawiamy z Dmytrem Czepurnym, mieszkającym w Kijowie kuratorem pochodzącym z Donbasu.
Nie było pomysłu, żeby embargo na import gazu włączyć do sankcji unijnych. Z tej perspektywy Rosjanie mogli poczuć się bezpiecznie.
Cezary Kulesza z kolegami z PZPN napisał pisemko z prośbą o neutralny stadion, okraszone dyplomatyczną nowomową obrażającą poczucie prawdy.
Czy wojna u naszych granic wymusi otrzeźwienie polskiej klasy politycznej?
Kiedy Zachód zrozumie, że my, którzy leżymy między Rosją i Niemcami, nie jesteśmy rusofobami, tylko znamy Rosję?
Trudno przypuszczać, że przemówimy do sumień rosyjskich oligarchów, ale degradacja finansowa boli mniej więcej tak samo pod każdą szerokością geograficzną.
„Zaczęło się, wojna się zaczęła – mówię. – Putin wygłosił przemówienie i wypowiedział Ukrainie wojnę”.
XXI wiek nie szuka nowości, ale zatapia się w nostalgii. Bo co przychodzi nam z wiedzy, że w przyszłości będzie tylko gorzej?
Rosja zaatakowała Ukrainę. Prezydent Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny w kraju.
Wysiłki na rzecz odbudowy radzieckiego imperium to tylko desperacka próba przykrycia faktu, że Rosja jest dziś słabym państwem w stanie rozkładu.
Rosja próbuje odzyskać utracony status supermocarstwa, ale czy jest gotowa na otwartą wojnę? Oznak wielkiej mobilizacji na razie nie widać.
Po Majdanie Moskwa straciła polityczną kontrolę nad Kijowem, więc rekonstrukcja rosyjskiego imperium wkroczyła w etap zbrojny.
Zapewnienia Putina czy Ławrowa o tym, że Rosja nie chce wojny i nie zamierza napadać na Ukrainę, należy traktować… poważnie. Ale w ramach pewnej wewnętrznej rosyjskiej logiki.
Przez niemieckie i międzynarodowe media przelała się fala krytyki pod adresem kanclerza Olafa Scholza.
Żaden liczący się europejski polityk nie powie dziś, że Sojusz Północnoatlantycki jest w stanie „śmierci mózgowej”.
Ukraina chce być przyjęta do NATO i obrała taki kierunek cywilizacyjny. Trzeba jej w tym pomóc.
Mimo amerykańskich zapowiedzi do rosyjskiego ataku na Ukrainę nie doszło. Pojawia się coraz więcej analiz pokazujących, że Amerykanie i sojusznicy odrobili lekcję z 2014 roku i zamiast ulec rosyjskiej wojnie informacyjnej, przejęli w niej inicjatywę.
Rozmowa z Adrianem Zandbergiem.
O Czeczenii, Rosji, reżimach i protestach z ekspertem od spraw Kaukazu Denisem Sokołowem rozmawia Paulina Siegień.
Gdybym ja był dzisiaj w Moskwie i był szefem na Łubiance, tobym codziennie dawał na mszę świętą w Kościele rzymskokatolickim, żeby się Kaczyński nie przeziębił. Bo lepszego już nie znajdą.
Rozmowa ze Sławomirem Sierakowskim.
Rozmowa z posłem Pawłem Kowalem.
Jeśli Rosja dokona inwazji na Ukrainę, pierwsze skorzystają na tym Chiny.
Od ponad miesiąca cały świat zastanawia się: „wejdą czy nie wejdą”? Czy zgromadzone u granic Ukrainy rosyjskie wojska przekroczą je, czy nie? Czy dojdzie do kolejnej wojny, zaboru jakiejś części ukraińskiego terytorium, a może siłowej wymiany władzy w Kijowie?
Rozmowa z Piotrem Łukasiewiczem, byłym dyplomatą wojskowym i cywilnym.
Rozmowa z Radosławem Sikorskim, byłym ministrem obrony, ministrem spraw zagranicznych, marszałkiem Sejmu, a obecnie członkiem Parlamentu Europejskiego.
Przez całe lata PiS był nawet nie najbardziej antyputinowską, ale wręcz najbardziej rusofobiczną partią w Polsce. Tyle że to już przeszłość.
I znów obrodziło zagrożeniem, i znów wszyscy mówią o Rosji, Stanach, wojnie, inwazji. I znów Ukraina, Brama Smoleńska, Przesmyk Suwalski. Cholery dostać można.
Jako człowiek w kwestii energetyki jądrowej w Polsce będący „za, a nawet przeciw”, po lekturze „Atomu dla klimatu” gotów byłbym przeprowadzić się do Finlandii. Zwątpiłem natomiast, czy za mojego życia będziemy mieli w Warszawie – Helsinki, a pod Choczewem reaktor.
Efekt protestów w Kazachstanie jest taki, że wykrystalizowała się autorytarna strefa pod rządami klubu starców, którzy nie boją się mieć krwi na rękach.
Na Indo-Pacyfiku rusza największa strefa wolnego handlu na świecie, a USA grozi stopniowa utrata znaczenia.
Łatwiej nie będzie, tak w polityce krajowej, jak i światowej.
Rozdźwięk między oficjalną propagandą a poziomem życia zwykłych ludzi stał się tak wielki, że wyszli na ulice – mówi socjolożka i reporterka Ludwika Włodek.
Otwarcie gazociągu Nord Stream 2 stanowi problem dla Ukrainy. Ale kraj ten może mieć szansę na odegranie istotnej roli w produkcji zielonego wodoru dla Europy.
Rozmowa z byłym ambasadorem RP w Moskwie, Włodzimierzem Marciniakiem.
Rozmowa Sławomira Sierakowskiego z Anne Applebaum i Donaldem Tuskiem, autorami książki „Wybór”, to spór o źródła populizmu i sposoby na jego pokonanie.
Do tej pory kpił z feministek, które nie życzyły sobie być nazywane blogerami i autorami, a wolały – blogerkami i autorkami. Teraz zmienił zdanie. Jak do tego doszło?
Jacek Bartosiak i Piotr Zychowicz napisali, a właściwie opowiedzieli sobie wzajemnie książkę. O trzeciej wojnie światowej, która musi nadejść.
Fragment książki Pauliny Siegień „Miasto bajka. Wiele historii Kaliningradu”.
Reżimowi Putina pozostaje już tylko jeden problem, ale nie jest nim oczywiście wynik wyborów parlamentarnych.
To, że tak niewiele o Rosji wiemy i jeśli już o tym kraju rozmawiamy przy świątecznym stole, to zazwyczaj opowiadamy same farmazony, nie oznacza, że nie mamy potencjału politycznego i społecznego, by się do Rosji upodobnić. Nie, nie do tej Rosji z memów i dowcipów, ale tej rzeczywistej Rosji. Paulina Siegień polemizuje z Piotrem Wójcikiem.
Trudno powiedzieć, czy Polska rozwiązuje u siebie kluczowe problemy bezpieczeństwa, czy raczej je wzmacnia.
Wolimy jeździć niemieckimi samochodami a domy czyścić chemią z Niemiec. Seriale czy muzyka z Zachodu też są nam bliższe. Nasz styl życia stoi na przeszkodzie wepchnięcia Polski w łapy Putina.
Ostatnia afera mejlowa i sposób, w jaki władze sygnalizują ją światu, pokazały, że nie boimy się już specjalnie Rosjan ani nie dbamy o własną wiarygodność w Sojuszu. O nic już nie dbamy.
UEFA monetyzuje naszą uwagę, sprzedając pasma reklamowe korporacjom z autorytarnych reżimów, które dzięki temu lewarują swoją pozycję geopolityczną, uwiarygadniając się w oczach opinii międzynarodowej.
Dopóki trwa reżim Putina, na żadne faktycznie nowe otwarcie i porozumienie z Rosją nie ma co liczyć, stan nowej zimnej wojny będzie trwał tak długo, jak długo Putin będzie zasiadał na Kremlu.
Koszulki zostały już przyjęte przez UEFA i są zgodne z „obowiązującymi zasadami”.
Berlin jest w zasięgu rosyjskich rakiet jądrowych, a nikt się tym w Niemczech zdaje nie przejmować. Widocznie uważają, że Rosja nie jest zagrożeniem. My mamy oczywiście inną wrażliwość.
„Albo istnieją nasi niezależni sąsiedzi, albo mamy długą granicę z autorytarną i nieobliczalną Rosją”. Paweł Kowal w rozmowie z Michałem Sutowskim.