W debacie na temat nowego podatku medialnego szczególnie politykom i ekspertom związanym z lewicą trudno było bronić koncernów medialnych ze względu na fatalne traktowanie pracowników w całej branży dziennikarskiej.

W debacie na temat nowego podatku medialnego szczególnie politykom i ekspertom związanym z lewicą trudno było bronić koncernów medialnych ze względu na fatalne traktowanie pracowników w całej branży dziennikarskiej.
Wśród największych płatników CIT w Polsce nie ma Facebooka, Google ani innych znanych koncernów technologicznych. Dane o wpływach podatkowych sugerują, że te firmy z trudem wiążą koniec z końcem.
Środowy protest mediów prywatnych zwrócił uwagę na projekt opodatkowania sektora reklamowego. Przyjrzyjmy się bliżej proponowanym zmianom w przepisach.
Panuje przekonanie, że filantropia kieruje pieniądze od bogatych do biednych. Nic bardziej mylnego. W filantropii chodzi przede wszystkim o interesy elit.
Rządzący wolą wychowywać klasę ludową za pomocą podatków, czyli wykorzystując jej słabszą sytuację ekonomiczną, niż nałożyć kaganiec na korporacje i skłonić je do produkowania zdrowszej żywności.
Wolnościowcy lubią udawać, że podatki, biurokracja i urzędnicy to konsekwencja wprowadzania socjalistycznego wirusa do zdrowego organizmu kapitalizmu. Wyobraźmy więc sobie, że 10 tysięcy wolnościowców realizuje swój mokry sen i zrzuca się na własną ulicę w Warszawie.
Amerykański dziennik „New York Times” ujawnił długo skrywane przed opinią publiczną zeznania podatkowe prezydenta Donalda Trumpa. Oto 10 rzeczy, które warto o nich wiedzieć.
W polityce gospodarczej PiS panuje ewidentny przerost formy nad treścią. Kolejnym tego przykładem jest „podatek estoński”, inaczej zwany „estońskim CIT”.
Budżet Wspólnoty na lata 2021–2027 został przyjęty. Jak zostanie sfinansowany? Za sprawą nowych podatków.
Budżet polskiego państwa nadal będzie zależał głównie od podatków pośrednich.
Apple miał oddać Irlandii 13 miliardów euro. Komisja Europejska uznała, że ulgi podatkowe przyznane firmie przez rząd w Dublinie stanowią niedozwoloną pomoc publiczną i nakazała ich zwrot. Sprawa trafiła do TSUE.
Specjalne Strefy Ekonomiczne nie osiągnęły w pełni żadnego z zakładanych celów. Za to sporo do nich dopłaciliśmy.