
Prezentujemy się światu jako państwo po prostu głupie
Piotr Łukasiewicz w rozmowie z Jakubem Majmurkiem tłumaczy, co oznacza ujawnienie planów obrony przez Mariusza Błaszczaka w szczycie kampanii wyborczej.Reklama
Teoria podkowy [o „Prawym chłopaku”]
Choć transformacja Antka od marszu do marszu jest jakby wyjęta ze scenariusza pisanego według podręcznika – znowu przypomina się „Kryptonim Polska” – „Prawy chłopak” nie jest żadnym feel-good movie dla postępowej widowni.Co PiS chce dać blokersom, czyli wady i zalety „Przyjaznego osiedla”
Osiedla o dominującej funkcji mieszkaniowej często funkcjonują jako tzw. sypialnie. Rewitalizacja powinna przełamywać tę monofunkcyjność – wzmacnianą zresztą przez dogęszczanie – oraz zapewnić mieszkańcom różnorodność usług i miejsc pracy – mówi dr Eliza Szczerek.Igrzyska nierówności imienia wujka Balcerowicza
Mój problem z ekonomią polega więc na powątpiewaniu nie w jej naukowość czy zasadność, lecz w omnipotencję ekonomistów. Zwłaszcza takich, którzy mają na sumieniu grzech niezachwianej wiary w kapitalizm i którzy chętnie występują na forach mianujących się jako prodemokratyczne.
Korpoprzyjazna Polska: Jak podnieść podatki, nie podnosząc podatków
W polityce zagranicznej PiS stawia na staropolskie warcholstwo i awanturnictwo, za to w międzynarodowych stosunkach gospodarczych na tradycyjną polską gościnność.Film, którego Polacy nie obejrzeli, ale już go nienawidzą
Najohydniejsze trolle powyłaziły z najciemniejszych odmętów internetu. Wśród nich był oczywiście Zbigniew Ziobro.Glanc: Celibat to bullshit. Spytaj dorosłe dzieci Kościoła
Tak naprawdę zależy mi na tym, żeby wszystkim żyło się dobrze. Również księżom. Ale nie będzie, dopóki będą wypierać się swojej seksualności i traktować ją jak przewinienie. Przymusowy, narzucony celibat nie jest zdrowy – mówi Marta Glanc, autorka książki „Córka księdza”.Faulkner, czyli immersja
Jestem raczej czytelniczką niż krytyczką. A „Światłość w sierpniu”, wbrew wszelkim ostrzeżeniom, niezwykle gładko mi się czytało. I immersyjnie. Może trzeba przedtem przeczytać kilka innych książek, żeby na starość z prawdziwą przyjemnością czytać Faulknera, a może to jednak zasługa tłumacza?Spadek dla wszystkich, czyli socjalizm na miarę XXI w. Sprawdź, ile dostaniesz!
50 proc. najuboższych nie posiada niemal nic, a ich udział w majątku narodowym tylko w niewielkim stopniu zwiększył się od XIX wieku. Pomysł, że wystarczy poczekać, aż ogólny wzrost bogactwa przyczyni się do upowszechnienia własności, nie ma żadnego sensu.Esej