Praca w Polsce do przyjemnych nie należy. Czy to pociecha, że większość mieszkańców globu ma gorzej?

Wywiad, esej, reportaż, książka, film, serial. W każdą sobotę odpalamy weekendowe wydanie Krytyki Politycznej.
Praca w Polsce do przyjemnych nie należy. Czy to pociecha, że większość mieszkańców globu ma gorzej?
W noweli Polaka praca zostaje wyśmiana, wyszydzona i poniżona. Oraz uznana za poniżającą dla kogoś takiego, kim jest człowiek, mający swoje zdolności, potrzeby i skłonności.
Prawa pracownic to dziś niejedyna sprawa, o którą walczą kobiety.
Z upływem czasu obraz Polaków w norweskich mediach stawał się nieco mniej jednostronny, mniej stygmatyzujący. I wtedy nadeszła pandemia.
Jest w Polsce bardzo wiele powodów do demonstracji, do protestu, do gniewu. Dlatego 1 Maja wciąż wychodzimy na ulice.
Żeby uniknąć zbrodniczej „psycholożki”, część społeczeństwa mówi „pani psycholog”, ale jakoś nie przeszkadza nikomu „Norweżka”, która jest zbudowana na tej samej zasadzie.
Akcję „Wisła” należy rozpatrywać jako ostatni akord czystki etnicznej, długiego procesu zmian proporcji ludnościowych, w tym poprzez przymusową asymilację mieszkańców pogranicza. Rozmowa z Izą Chruślińską i Piotrem Tymą.
Z Piotrem Wróblewskim, autorem książki „Żarnowiec. Sen o polskiej elektrowni jądrowej”, rozmawia Michał Sutowski.
W życiu niestety trudno cofnąć się do poprzedniego rozwidlenia i wybrać inaczej, w książce to wciąż kusi – mnie w każdym razie kusiło. Kinga Dunin czyta „Wędrówkę” Intan Paramadithy i „Mógłby spaść śnieg” Jessiki Au.
To nie tak, że ofert do młodych nie było – były, ale w wielu przypadkach nieadekwatne do potrzeb. Bartosz Rumieńczyk przygląda się problemom, z jakimi mierzy się ukraińska mło-dzież.
Istnieje przekonanie, że katastrofa w Czarnobylu rozpoczęła zmianę społeczną, która doprowadziła do protestów przeciwko budowie Elektrowni Jądrowej Żarnowiec, a w konsekwencji do wstrzymania nad nią prac. Czy tak było naprawdę?
Ja nie oceniam, nawet w myślach, zawartości cudzego talerza i wolę zakładać, że inni mają podobnie – mówi Jędrek, pierwszy grubancypant w Polsce, w rozmowie z Martą Glanc.