Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

Weekend

Najgorsze świąteczne komedie romantyczne. Na ich tle „To właśnie miłość” wypada nieźle

Nawet jeśli święta to czas cudów, kobieta może uosabiać tylko jedno patriarchalne wyobrażenie naraz: albo opiekunkę, albo kochankę.

Czy Ebenezer Scrooge szerowałby zrzutki? O dobroczynności, dobrobycie i wigilijnym cudzie

Dlaczego państwo dobrobytu do dziś nie włożyło filantropii milionerów między bajki?

Brykczyński: Idee zabójcy Narutowicza po latach zwyciężyły

Rozmowa z Pawłem Brykczyńskim, autorem książki „Gotowi na przemoc. Mord, antysemityzm i demokracja w międzywojennej Polsce”.

ObserwujObserwujesz

Nagi pies peruwiański, czyli utracony przywilej płacenia podatków

Minął rok, odkąd ludowy prezydent Peru Pedro Castillo został usunięty z urzędu po tym, gdy drogą zamachu stanu próbował uwolnić się od blokady, jaką na jego administrację nałożył zdominowany przez prawicę kongres.

Sutowski: „Morderczynie”, albo unde malum

Twórcy „Morderczyń” zaproponowali fantazję wciąż nieoczywistą w polskich produkcjach masowych: nie dość, że liberalno-feministyczną, to jeszcze podszytą – uwaga, uwaga – ludowo-populistycznym poczuciem sprawiedliwości.

ObserwujObserwujesz

Wielowojnie w Europie: co może ocalić pokojową wspólnotę?

Postulat „nigdy więcej wojny” przepadł już na zawsze. Ale pragnienie wspólnego europejskiego obywatelstwa wciąż jest aktualne.

Cykorz: Ta nieznośna płochliwość [o „Blue Jean”]

Państwowa homofobia może szaleć, ale krzywdy, które stanowią fabularną oś filmu Georgii Oakley – i w ogóle wszystko, co ważne – dzieją się między kobietami. Między kobietami i dziewczynami. Między lesbijkami. I TO jest interesujące.

Nie wszyscy lubią święta. To może jakiś kryminał?

Kontynuując cykl powieści kryminalnych Stiega Larssona „Millennium”, Karin Smirnoff przejęła pałeczkę po Davidzie Lagercrantzu – i to jest bardzo dobra wiadomość.

Lorenc: Wyciągnąć to, co się chowa pod powierzchnią

Badania przeprowadzone na zwierzętach pozwalają oszacować, że po zjedzeniu 20 kg łysiczki lancetowatej ryzyko zgonu wynosi ok. 50 proc. A spożycie takiej ilości jest de facto niemożliwe.

Monbiot: Okrutne fantazje dobrze odżywionych

Zdumiewająca opowieść o tym, jak ruch na rzecz odzyskania wiejskiej prostoty życia stał się przepisem na masową śmierć.

Wczytywanie...