Mają doświadczenie, nie są nowicjuszami w polityce, ale nie zdążyli się ludziom opatrzyć. Dostali szanse od swoich partii: startują w wyborach na prezydentów miast.

Mają doświadczenie, nie są nowicjuszami w polityce, ale nie zdążyli się ludziom opatrzyć. Dostali szanse od swoich partii: startują w wyborach na prezydentów miast.
Biedroń wraca do ogólnopolskiej polityki, Nowacka i IP weszły do Koalicji Obywatelskiej, Paulina Piechna-Więckiewicz z IP odeszła. Co te drobne ruchy znaczą dla lewicy?
Trzecia rocznica „aktywności” pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy to okazja do narzekania, że robi za mało i źle. Ale czy mamy prawo ją z czegokolwiek rozliczać?
Nie jestem tak naiwna, żeby pisać: dajcie ludziom programy wyborcze. Mówię: dajcie ludziom poważnych liderów opozycji.
Nowa partia Petru mogłaby się nazywać nie Liberalno-Społeczni (w skrócie LiS), a Ponowoczesna. Problem w tym, że tak samo można by nazwać koalicję partii Schetyny i Lubnauer (PO+Nowoczesna), więc Petru chyba dobrze z tą nazwą kombinuje.
O protestach w obronie Sądu Najwyższego pisze Agnieszka Wiśniewska; zdjęcia: Jakub Szafrański.
W programie „Woronicza 17”, jednej z ważniejszych publicystycznych audycji w TVP Info, przez miesiąc nie zaproszono żadnej kobiety.
„A ja żem jej powiedziała” Katarzyny Nosowskiej to dzieło instagramowo-książkowe, idealne do transportu publicznego na krótkich dystansach. Ale czy coś więcej?
W TVN czy w Toku nie będę tego opowiadać, ale Tobie mogę: popier… jest kraj, w którym tak się traktuje najsłabszych, ludzi potrzebujących wsparcia państwa, no sorry…
Dobrze się ekscytować sondażami prezydenckimi, ale do wyborów w 2020 roku czekający na Biedronia mogą nie wytrzymać.
„Aborcja jest OK” to dziś strategicznie nie najlepsze hasło? Rozejrzyjcie się dookoła: strategicznie to pewnie najlepiej byłoby się zamknąć!
Jasia skazano za przerobienie słów hymnu. Można więc zrobić to, co zrobił Jaś. Celowo i z całą świadomością kosztów, jakie można ponieść, okazać obywatelskie nieposłuszeństwo.