Czy w historii polskiej literatury znajdzie się miejsce dla queerowego dandysa, którego portret odmalowuje Marta Nowicka w książce „Słowacki. Wychodzenie w szafy”?

Czy w historii polskiej literatury znajdzie się miejsce dla queerowego dandysa, którego portret odmalowuje Marta Nowicka w książce „Słowacki. Wychodzenie w szafy”?
Przez lata próbowano balansować między artystyczną kreacją a bardziej lub mniej udaną próbą jej komercjalizacji. Mata zwyczajnie przestał się z tym szczypać.
W filmie Michela Franco meksykańska flaga jest emblematem pasującym głównie do szubienicy – to dziś realia współczesnych postmodernistycznych dyktatur; jutro skrawków nadającego się do przeżycia świata.
„Squid Game” to antyutopia totalitarna, „Alice in Borderland” – anarchistyczna. Którą wybieracie?
W dwie godziny ukiszono w „Weselu” całe kilkanaście lat publicystyki „Gazety Wyborczej”, montując, co popadnie i jak popadnie, w skrajnie stereotypowe ciągi, które mają odsłonić „szokującą” prawdę o czarnym sercu Polaka katolika.
Przy okazji premiery filmu „Hiacynt” Piotra Domalewskiego przypominamy fragment książki Krzysztofa Tomasika „Gejerel. Mniejszości seksualne w PRL-u”.
Kobiety za podejmowanie aktywności seksualnej są poniżane. Film powiela ten krzywdzący schemat, powtarza: „pchały się szejkom do łóżek, więc mają za swoje”.
Marta Bogdańska jest artystką wizualną, fotografką, menadżerką kultury, twórczynią filmów. W pracach fotografki dostrzegliśmy dojrzałość, różnorodność, krytyczne spojrzenie i zaangażowanie. Laureatce gratulujemy!
Po samobójczej śmierci Elliot trafia do swoistej pętli, w której rozgrywa się jego schizofreniczny koszmar, utkany z lęków i obsesji.
Awans społeczny jest jednym z głównych tematów polskiego rapu. U Maty jednak wypracowanego, świadomego głosu na ten temat nie uświadczymy.
Badania nad ludową historią i książki o niej są między innymi po to, byśmy pamiętali, że to nie Balcerowicz podarował nam demokrację. Ale dopiero zaczynamy tę historię opisywać.
Kinga Dunin czyta „Linie krwi” Jesmyn Ward i czterotomową sagę Roya Jacobsena.