Ekipa Kaczyńskiego powiedziała właśnie UE, że jeśli chodzi o prawo, to na terenie RP będzie obowiązywać polski, a nie europejski porządek prawny, chociaż konstytucja zobowiązuje nas do przestrzegania przyjętych norm prawa międzynarodowego.

Ekipa Kaczyńskiego powiedziała właśnie UE, że jeśli chodzi o prawo, to na terenie RP będzie obowiązywać polski, a nie europejski porządek prawny, chociaż konstytucja zobowiązuje nas do przestrzegania przyjętych norm prawa międzynarodowego.
Rok temu poznaliśmy wyniki wyborów prezydenckich. Trzaskowski dostał w drugiej turze 10 milionów głosów, ale zachowywał się tak, jak gdyby nie wiedział, skąd one pochodzą.
80 lat temu polscy mieszkańcy Jedwabnego dokonali pogromu swoich żydowskich sąsiadów. Najwyższych władz – prezydenta, premiera, marszałkini sejmu – w Jedwabnem w dniu rocznicy nie było.
Mieszkanie+ nie wyszło, będzie za to gwarancja wkładu własnego. Jestem przerażony – rozmowa z drem Adamem Czerniakiem.
Jak się skończy to uprawianie polityki zagranicznej przez amatorów? Możliwości są dwie.
Jeśli ktoś myślał, że w 2021 roku objawi nam się Tusk 2.0 – progresywny europejski socjoliberał z przekonującą wizją nowoczesnej reformy państwa – to musiał się srogo zawieść.
Nie mamy złudzeń, że Zjednoczona Prawica będzie aktywnie działać na rzecz ochrony interesów fundamentalistów i będzie próbowała zablokować tę uchwałę – mówi Agata Diduszko-Zyglewska
Być może mierzysz się z FORTO. Jak lęk przed powrotem do środowiska pracy biurowej staje się globalnym fenomenem.
Rozejrzyj się po swoim pokoju i zobacz, czy to jest miejsce, w którym chce ci uprawiać seks? A może widzisz rozwieszone pranie, laptop z niedokończoną pracą na jutro albo zabawki dziecka?
Dwa i pół roku temu napisałam tekst z postulatem: rozmawiajmy o chorobach psychicznych. Myślałam, że opowiedziałam zamkniętą historię. Okazało się jednak, że to dopiero początek.
Gdyby Porozumienie poparło tak kluczową dla kształtu polskiej sfery publicznej zmianę, wrzucaną bez żadnych konsultacji z koalicjantem jako projekt poselski, pokazałoby się jako siła całkowicie spacyfikowana przez PiS.
Struktury SLD od wielu miesięcy przypominały suchy las oczekujący na iskrę, która wznieci pożar. Ten właśnie wybuchł. A Leszek Miller tylko zaciera ręce.