Rozmowa z Adamem Leszczyńskim, dziennikarzem, historykiem i socjologiem, profesorem Uniwersytetu SWPS w Warszawie, autorem książki „Obrońcy pańszczyzny”.

Wywiad, esej, reportaż, książka, film, serial. W każdą sobotę odpalamy weekendowe wydanie Krytyki Politycznej.
Rozmowa z Adamem Leszczyńskim, dziennikarzem, historykiem i socjologiem, profesorem Uniwersytetu SWPS w Warszawie, autorem książki „Obrońcy pańszczyzny”.
Przy całym zmęczeniu streamingową nadprodukcją i nadwyżką kontentu jest wciąż w naszym rodzimym obiegu krytycznym problem z miejscem na produkcje mniejsze i przez gigantów zupełnie niepromowane. Klara Cykorz przybliża dwa z nich.
Jeśli nie porzucimy starej seksualności, opartej na wyzysku i dominacji, będziemy nadal obciągać śmierci, zamiast tryskać życiem – mówi nam Agnieszka Szpila.
Naprawianie, tworzenie czegoś z niczego, dawanie drugiego życia wyrzuconym przedmiotom może stanowić element leczenia duszy.
Czy jeśli w Polsce jest jakiś problem, musimy natychmiast wskazać, że ekstremum tego problemu jest gdzieś na Wschodzie?
Rozmowa z historykiem Marcinem Zarembą, autorem książki „Wielkie rozczarowanie. Geneza rewolucji Solidarności”.
Różnice płci w obrazie spektrum autyzmu niezaprzeczalnie istnieją. Nie istnieje natomiast esencjalistycznie pojmowany „kobiecy autyzm” czy też „kobiece spektrum autyzmu”, tak jak nie ma „męskiego autyzmu”.
Może cała książka Mateusza Górniaka jest o możliwościach, które daje – przynajmniej mężczyznom – poezja?
Niestety moje pokolenie musi wciąż powtarzać do znudzenia, czym jest transpłciowość, po to, żeby – jak wskazuje Paul B. Preciado – kolejne pokolenia queerowych dzieci, które przyjdą po nas, już nie musiały tego robić. Budujemy świat, w którym transpłciowość czy niebinarność będą stanowiły jedną z wielu ludzkich cech, ale nie cechę dominującą.
Dopóki produkujemy tanią wołowinę w przemysłowych rzeźniach, dopóty będziemy produkować cierpienie tysięcy ludzi, o których nie chcemy myśleć.
W oskarżeniach o populizm celował Leszek Balcerowicz, zanim sam stał się populistą mówiącym, że najbliższa jego poglądom jest dziś Konfederacja. Także inni politycy czy ekonomiści, którzy chcieli uchodzić za „odpowiedzialnych”.
Godzinę po zachodzie słońca fabryka wypuszcza najbrudniejszą wodę. Taką, od której puchnie gardło, a piana oblepia roślinność i śmierdzi trupem.