Najważniejsze wiadomości o tym, co robimy. W Twojej skrzynce email.
Nowe:
Polska nie potrzebuje „Ojców Niepodległości”
Przy okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości w 2018 roku parlament stworzył panteon ojców niepodległości. Politycy umieścili w tym gronie nazwiska Józefa Piłsudskiego, Ignacego Daszyńskiego, Romana Dmowskiego, Wojciecha Korfantego, Ignacego Paderewskiego i Wincentego Witosa.Przemysław KmieciakW „Godzinach nadziei” Rybkowski sięga do impulsów podstawowych – odradzające się po wojnie życie jest erotyczne, i jakby odrobinę pijane. Eros łączy ludzi, tworząc zupełnie nową, internacjonalistyczną społeczność. To właśnie rewolucja.
Ważną rolę w wyznaczeniu ideowych kierunków konspiracji odegrała osoba jej inicjatora, Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza. Deklarując się jako socjalista, podkreślał, że swoje przekonania wywodzi z chrześcijaństwa, a nie z materializmu czy myśli marksistowskiej.
Ludowa historia Polski w roku 1955
W słynnym obrazie z „Mitologii” Rolanda Barthes'a narodowa flaga jest znakiem narodu jako mitu, pod którym znika rzeczywistość społeczna. Kino socrealistyczne – co zaskakujące – rozmontowuje ów mit, zwracając się właśnie do konkretu.Tomasz ŻukowskiRozmowa z Grzegorzem Piątkiem, pisarzem, publicystą i krytykiem, autorem książki „Starzyński. Prezydent z pomnika”.
Z jednostkowych historii nic nie wynika. Pokazują tylko, że podręcznikowa historia jest jeszcze bardziej okrutna, niż spisano.
W Polsce wciąż żołnierze są powstańcami, a coś takiego, jak cywil, w ogóle nie istnieje. Cały naród broni niepodległości, cały naród broni granicy. Po drugiej stronie cywili też nie ma, są tylko „bandyci” Łukaszenki.
Wszystkie „dekomunizacyjne” działania IPN mają w tej chwili jasny cel. Pamięć o polskich żołnierzach walczących u boku armii radzieckiej ma krok po kroku ulec wymazaniu.
W setną rocznicę wprowadzenia Lex Grabski granie na strachu przed obcymi przez tych, którzy do bycia spadkobiercami międzywojennego nacjonalizmu nie aspirują, to nie najlepszy omen.
Ludzkie szczątki zalegają wciąż pod ziemią współczesnego Muranowa. To, co mogę zrobić dziś, to ocalić nazwiska konkretnych ludzi – mówi historyk Jacek Leociak, autor książki „Podziemny Muranów”.
Wciąż nie możemy uwolnić się od myślenia nacjonalistycznego, w którym „zabijał” równa się: „walczył o niepodległość”. Tomasz Żukowski rozmawia z prof. Joanną Tokarską-Bakir.
Zmagania z historią i pamięcią, a w zasadzie niepamięcią o dyktaturze Francisco Franco to hiszpańska codzienność. Zapytaliśmy Hiszpanów i Hiszpanki o to, jak sobie z tym radzą.
Rozmowa z Anną Sosnowską-Jordanovską, socjolożką, autorką książki „Zrozumieć zacofanie. Spory historyków o Europę Wschodnią (1947–1994)”.
Topornie i populistycznie PSL korzysta z niechlubnego dorobku PiS.
Pamięć o ojcu Kolbe nie jest niewinnym marzeniem o nas lepszych, niż rzeczywiście jesteśmy. W tym tkwi najpoważniejszy bodaj problem: należy do tych marzeń, które uniemożliwiają kontakt z rzeczywistością.
Mamy pierwsze queerowe muzeum w Polsce. Ale wciąż nie związki partnerskie.
Ostatnie dni pokazały, że na korektę kursu się nie zanosi, a Kosiniak-Kamysz sprawia wrażenie, jakby chciał wziąć na siebie heroiczne zadanie pozbycia się PSL z polskiej polityki na zawsze.
Młode, niepokorne umysły, próbujące odnaleźć się w warunkach intensywnych przemian społecznych i narodowej niewoli, w latach 90. XIX wieku często ogarniała „moda socjalistyczna”.
Z nowym dyrektorem Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej rozmawia Artur Troost.
Idę o zakład, że jeśli chodzi o prześladowania ludności białoruskiej czy mordy na ocalałych Żydach w powojennej Polsce prawie nikt w naszym kraju nie zdaje sobie sprawy ani ze skali przemocy, ani z jej charakteru. Czystka etniczna? Może w Rwandzie, ale nie u nas!
Bilewicz: Straumatyzowane społeczeństwa czują niechęć do wszystkiego, co płynie od państwa [rozmowa]
Rozmowa z Michałem Bilewiczem, psychologiem społecznym, socjologiem, autorem książki „Traumaland. Polacy w cieniu przeszłości”.
Co dla mieszkańców dzisiejszej Ukrainy oznaczały postanowienia unii lubelskiej i dlaczego spór o Wołyń między Królestwem Polskim a Wielkim Księstwem Litewskim trwał aż 150 lat? Łukasz Saturczak rozmawia z ukraińską historyczką Natalią Starczenko.
Był czy nie był socjalistą? – dyskusja na temat poglądów Józefa Piłsudskiego rozgorzała już za jego życia.
Przez bardzo długi czas polska i rosyjska hegemonia nie chciały nawet dopuścić istnienia ukraińskości. Łukasz Saturczak rozmawia z historykiem Danielem Beauvois.
Dla miłośniczek/ów kina turbopatriotycznego rok zaczął się naprawdę obiecująco. Aleksandra Kumala ogląda „Białą odwagę” i „Czerwone maki”.
Do czego prowadzi przekazywanie traumy historycznej i czy kultura traumatyczna może mieć także pozytywne skutki?
Międzynarodowy Komitet Olimpijski ignoruje prośby Hawajek i Hawajczyków, by mogli oni używać własnej flagi na igrzyskach.
Wygląda na to, że duch przodka ministra kultury grasuje jeszcze tu i ówdzie, choć jego polityczny czerep przebywa w podziemiu, do którego zesłała go porażka wyborcza Zjednoczonej Prawicy.
Jakub Majmurek rozmawia ze scenarzystą serialu „1670” Jakubem Rużyłłą i Michałem A. Zielińskim – scenarzystą „Kosa”.
Skoro, jak pokazuje Tarantino, dokonanej historii nie da się odkręcić inaczej niż tylko w kinie, Maślona sugeruje, że jej odkręcanie poza kinem trzeba zacząć już teraz. I tak właśnie moim zdaniem brzmi kluczowa lekcja z „Kosa”.
Wątek niewolniczo-pańszczyźniany czyni „Kosa” dużo ciekawszym filmem historycznym, niż jakikolwiek polski film biograficzny o narodowym bohaterze powstały w ostatnich latach.
Czy możliwe jest, że Instytut Zachodni im. Zygmunta Wojciechowskiego nie jest świadomy tego, kogo u siebie zatrudnia?
Brat mojego dziadka został zamordowany przez ludzi, którzy dziś są stawiani przez państwo polskie za przykład moralności dla polskiej młodzieży – mówi prof. Jan Grabowski.
Historyk sztuki i kurator Michał Szymko opowiada o wystawie poświęconej współczesnej sztuce łemkowskiej.
Francuscy badacze są zgodni w odrzuceniu czarnej legendy Napoleona, przedstawianego czasem jako prekursor Adolfa Hitlera – za sugerowanie tej interpretacji niektórzy atakują film Scotta – jednak spierają się o wszystko inne.
Wznowienie dyskusji o akcji „Wisła”, jak wiadomo, natychmiast pociągnie za sobą wznowienie dyskusji o zbrodniach na Wołyniu i oskarżenia, że Ukraina nie ekshumuje zwłok zamordowanych, na co strona ukraińska odpowie, że zajęta jest grzebaniem ginących teraz żołnierzy.
Historia mas, queery, kobiety to nie są żadne sensacje XX wieku, to jest przeszłość, która nam się zdarzyła. Paulina Małochleb pyta Joannę Kuciel-Frydryszak i Grzegorza Piątka o to, co jeszcze zostało do zrobienia w przybliżaniu społeczeństwu ludowego zwrotu w historiografii.
Pośmiertne zwycięstwo Romana Dmowskiego z perspektywy Grossa polega na tym, że PiS wygrał w wyborach w 2015 r., ponieważ Polacy są w większości endekami, żywiącymi archetypiczne uczucie obrzydzenia i pogardy wobec Innego.
Minimum oczekiwań historyków to autonomia dla badaczy i rzeczywiste odpolitycznienie instytucji naukowych. Rozmawiamy z prof. Dariusz Libionką, historykiem, redaktorem naczelnym rocznika „Zagłada Żydów”.
Za cztery dni na Lwów spadną rakiety, odwet za atak dronami w Moskiewskim City. Będziemy już wtedy w Brodach, u kresu pogranicza.
Siłą rzeczy Tusk nie ma najmniejszych szans na rządzenie w stylu Kaczyńskiego. Bo tamten po prostu wykorzystał nadzwyczajną koniunkturę, splot wielu okoliczności, a i tak ta władza była w jego rękach przez moment – mówi prof. Antoni Dudek, historyk, politolog i publicysta.
Świat sportu robotniczego odszedł w zapomnienie. Jego rozwój został najpierw zahamowany przez faszyzm, a potem brutalnie przerwany przez II wojnę światową. Po niej nigdy nie odrodził się już w dawnej formie.
Czy możliwa jest inna wizja wojennej historii, w której oprócz wskazywania na to, co słuszne, znajdzie się też miejsce na pokazanie tego, co ludzkie?
Wizja kurczącego się socjalu w warunkach konkurencji miejscowych z przyjezdnymi może łatwo prowadzić do fantazji o tym, żeby powstało coś w rodzaju systemu kastowego, gdzie lokalsi będą na górze – mówi dr Przemysław Witkowski, autor książki „Faszyzm, który nadchodzi”.
Mimo wściekłych ataków środowisk prawicowych niemieccy socjaliści żyjący w międzywojennej Polsce konsekwentnie przekonywali, że niemieckiemu robotnikowi bliżej winno być do polskiego czy żydowskiego robotnika niż do niemieckiego fabrykanta.
W czerwcu 1939 r. w polskiej prasie za „plucie cynizmem na imię żołnierza” urządzono nagonkę na Antoniego Słonimskiego, Juliana Tuwima i Józefa Wittlina. Nie trzeba było długo czekać, aż historia powiedziała „sprawdzam”.
Ulmowie, portretowani jako postacie reprezentatywne dla polskich postaw wobec Zagłady, stali się ikoną ultrakonserwatywnego, prawicowego modelu polskości.
Instytut Prawa Performatywnego działa na przecięciu prawa i teatru – tam, gdzie można zadać pytania największej wagi i uzyskać na nie odpowiedzi.
11 września mija 50 lat od puczu w Chile, który obalił prezydenta Salvadora Allende, i ustanowienia rządów junty wojskowej Augusto Pinocheta. Historyczną pamięć tamtych lat przywraca pisarka Nona Fernandez. Prezentujemy fragment jej powieści „Strefa mroku”.
Mało jest dyskursów publicznych tak zrytualizowanych i spetryfikowanych, tak zakrzepłych w kanonicznych formułach i niezmiennej retoryce, przybierających formy narodowo-patriotycznej liturgii – jak dyskurs o pomocy Żydom.
Czas wojny pokazuje, jak trudne do rządzenia społeczeństwo tworzą Ukraińcy. Na początku widać było konsolidację społeczną wobec państwa, dziś wraca krytycyzm.
Jakub Majmurek rozmawia z profesorem Krzysztofem Pomianem, historykiem, filozofem, eseistą, autorem monumentalnej, trzytomowej pracy „Muzeum. Historia światowa”.
Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem nie pozostawia wątpliwości. Rycerze i piechota po polskiej stronie miały +100 do ataku i obrony dzięki pobożności króla i kapelanów.
Cywili, czy to w powstaniu, czy na granicy z Białorusią, nic nie chroni. Oprócz prawa, prócz dobrych obyczajów, systemów wsparcia, kultury.
Zwycięstwo prawicy będzie fatalną wiadomością dla Hiszpanii, zwłaszcza dla tamtejszej społeczności LGBT+, kobiet i mniejszości narodowych. Ale także dla całej Europy.
Większość Ukraińców nic nie wie o wydarzeniach wołyńskich i antypolskiej akcji UPA, bo toczyła się ona na okupowanych przez Niemców terenach II Rzeczypospolitej.
Rozmowa z Adamem Leszczyńskim, dziennikarzem, historykiem i socjologiem, profesorem Uniwersytetu SWPS w Warszawie, autorem książki „Obrońcy pańszczyzny”.
Konkluzja była jednoznaczna: co prawda my, Polacy, mamy swoje grzechy, ale nie jesteśmy Zachodem, więc zachodnie zwyczaje i porządki nam nie odpowiadają, ale Polsce powinno się współczuć i ją podziwiać.
Mity w Polsce zawsze miały długie życie, a konfrontację z prawdą podejmują tylko śmiałkowie.
To, co uznać można za wielki sukces „1989”, to kobieca opowieść o „Solidarności”.
Napad Brauna był atakiem na historyka i na historię, która nie jest samoubóstwieniem Polaków. PiS-owski establishment wziął taką ubóstwiającą historię za swoją i pisze ją każdego dnia.
Wyskok Brauna doda mu wyborców i zachęci innych do podobnych działań – ocenia badaczka historii polsko-żydowskiej Katarzyna Markusz.
Wypowiedź ministra Czarnka nie była jedynie agitacją skierowaną do swoich fanatyków, ale jasnym przekazem do Unii Europejskiej, który zostanie odczytany wprost: Polska obiera kurs na nacjonalizm.
Przewodniczący KRRiT, „talib” z nadania PiS, nie będzie zadowolony. A tego byśmy nie chcieli.
W XVIII w. Korsyka stanowiła jeden z najmniej rozwiniętych obszarów zachodniej części europejskich wybrzeży Morza Śródziemnego. Powinna być ostatnim miejscem, gdzie mogłaby się narodzić pierwsza nowoczesna konstytucja.
Podpinanie polskich ofiar pod ludobójstwo dokonane na Żydach jest po prostu manipulowaniem historią, i to bardzo specyficznym, bo ma służyć partii rządzącej – mówi poseł Maciej Gdula.
Na obronie „dobrego imienia Polski” przed Barbarą Engelking PiS chce ugrać podobny polityczny kapitał, co na obronie dobrego imienia Jana Pawła II.
Akcję „Wisła” należy rozpatrywać jako ostatni akord czystki etnicznej, długiego procesu zmian proporcji ludnościowych, w tym poprzez przymusową asymilację mieszkańców pogranicza. Rozmowa z Izą Chruślińską i Piotrem Tymą.
O filmach „Akcja pod Arsenałem” (1977) i „Kamienie na szaniec” (2014) z Elżbietą Janicką rozmawia Maria Cyranowicz.
Dźwięczy mi w uszach to zbanalizowane, doprowadzone do absolutnej śmieszności hasło „Nigdy więcej”. Z Jackiem Leociakiem rozmawiają Zofia Waślicka-Żmijewska i Artur Żmijewski.
Przecież kobieta na wojnie ma prawo ginąć jako ofiara, ewentualnie niosąc pomoc, ale nie ma prawa strzelać, zabijać, rzucać granatem. Z Olgą Wiechnik, autorką książki „Platerówki? Boże broń!”, rozmawia Michał Sutowski.
Platerówki na ćwiczeniach wypadają bardzo dobrze. Ich dowódcy wydają się tym zdziwieni. Szczególnie dobre wyniki osiągają w strzelaniu.
Szkodził nie tylko w Wersalu. Czy wysyłanie antysemity do Paryża i dawanie amunicji przeciwnikom było rzeczywiście mądrym posunięciem?
Iluzja, że Kościół jest bardzo silnie zakorzeniony, bierze się wciąż z jego siły politycznej, ale ta jest coraz wyraźniej kwestionowana. Rozmowa z Brianem Porterem-Szűcsem, autorem książki „Wiara i ojczyzna. Katolicyzm, nowoczesność i Polska”.
Pozycja Polski w Unii Europejskiej jest rzeczywiście bardzo słaba. Nie jest to jednak efekt knowań Niemców, tylko nieudolności polskiej klasy politycznej. W kraju potrafi być niezwykle wyszczekana, lecz na forum unijnym wychodzi cała jej mizerność.
Od dłuższego czasu uważam, że to właśnie troska powinna w tym kraju zastąpić wszystkie popierdolone namiętności, którym ulegaliśmy jako społeczeństwo od wieków, budując wielką polską patriotyczną narrację.
Opowieść o odzyskaniu niepodległości przez Polskę akurat 11 listopada 1918 jest wybitnie warszawskocentryczna.
Jeśli macie w planach przeczytać jedną książkę o Ukrainie, niech będzie nią „Zrozumieć Ukrainę. Historia mówiona”, rozmowa Izy Chruślińskiej z ukraińskim historykiem Jarosławem Hrycakiem. Publikujemy fragment książki.
Jeśli dzisiaj blisko 40 proc. Polaków opowiada się za karaniem historyków, którzy ujawniają mroczne karty w polskich dziejach, to też nie dzieje się bez przyczyny.
Rosja jest dziś państwem zbójeckim z głowicami nuklearnymi. Skąd taka, a nie inna decyzja Putina? I dokąd nas to prowadzi?
Śmierć Urbana może prowokować do płaskich podsumowań. Odsądzających od czci i wiary lub infantylnie polubownych. Moim zdaniem Urbanowi należy się inny rodzaj pamięci.
Być może byłoby lepiej dla Polski, gdyby sztandar antyklerykalnego oświecania w latach 90. podniósł nie Urban, ale ktoś z piękną opozycyjną kartą. Chętnych jednak nie było.
Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów Policyjnych szacuje, że zmarło już ponad 4000 osób spośród tych, którzy podjęli walkę z ustawą dezubekizacyjną. W statystykach sądowych liczba ta widnieje w rubryce „inne załatwienie sprawy”.
Część prawicowych komentatorów określa „Orlęta. Grodno ’39” mianem filmu antypolskiego. Nie dajmy się jednak zwieść tej zachęcającej rekomendacji.
Obóz opozycji demokratycznej przyjął strategię niedyskutowania z zasadnością żądań reparacyjnych wysuwanych przez PiS, skoncentrował się tylko na pytaniach o ich realność. Czy słusznie?
Liberalizacja radzieckich mediów była zburzeniem jednego z filarów systemu. O tym, jak wyglądały ostatnie dni ZSRR z perspektywy dziennikarzy, intelektualistów i elit, pisze w książce „Rosja. Wielkie zmyślenie” Arkadij Ostrowski.
Polska szkoła nie umie uczyć historii i innych przedmiotów tak, by pokazać, że zmiana jest możliwa, że to, co zrobimy z tym światem, jest też trochę w naszych rękach, że wolno marzyć.
Czarnek z Roszkowskim nie wychowają młodych falangistów, ale wbijają szkołę publiczną jeszcze głębiej do gleby.
Niemiecka pokuta często przybierała formę wycofania w stronę quasi-pacyfistycznej bierności, niechęci do działania – jakby miało to zadośćuczynić za to, że kiedyś działało się za bardzo.
Boris Johnson to pierwszy w historii szef brytyjskiego rządu odsunięty od władzy ze względu na skandal obyczajowy. Oto kilka powodów, dlaczego mnie to niepokoi.
Przykładów, jak działać na rzecz kraju i nie umierać, jest w podręczniku historii znacznie mniej niż przykładów śmierci. Rozmowa z Agnieszką Jankowiak-Maik, „Babką od histy”, autorką książki „Historia, której nie było”.
Póki Rosja atakuje i morduje ludzi w Ukrainie, póty rosyjscy dyplomaci w całym demokratycznym świecie będą uznawani za reprezentantów agresora. Będą wygwizdywani, nazywani faszystami i ośmieszani. I słusznie.
Z Natalią Romik, twórczynią wystawy „Kryjówki. Architektura przetrwania” w warszawskiej Zachęcie, i Aleksandrą Janus, antropolożką współprowadzącą badania podsumowane w wystawie, rozmawia Jakub Majmurek.
Kinga Dunin czyta „Czystkę” Katarzyny Surmiak-Domańskiej i „Stulecie Jakowa” Wołodymyra Łysa.
Fascynacja putinowską Rosją, podzielana przez europejskich piewców narodowej suwerenności, od zawsze mierzyć się musiała z pewnym paradoksem – podejściem Putina …
Coś, co nie istnieje, czyli nazizm w Ukrainie, to według Rosji przyczyna inwazji. Wydawać by się mogło, że na więcej koszmarnego absurdu Rosji już nie stać. Ale nie, jednak stać.
Rozmowa z Piotrem M. Majewskim, autorem wydanych przez Wydawnictwo Krytyki Politycznej książek „Kiedy wybuchnie wojna?” i „Niech sobie nie myślą, że jesteśmy kolaborantami”.
Dmowskiego w przestrzeni publicznej stolicy ci u nas dostatek. A prawica zachowuje się tak, jakby zmiana nazwy ronda jego imienia na rondo Praw Kobiet miała oznaczać wymazanie go z historii.
„Na tle krajobrazu ze słupem dymu i ognia wyraźnieje sylwetka Arka”. Po spaleniu „Statutu kaliskiego” na rynku w Kaliszu 11 listopada Elżbieta Janicka wspomina pisarza i publicystę Arkadiusza Pacholskiego.
W PiS doszło do syntezy neosanacji z neoendecją do tego stopnia, że kiedy „zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim”.
Zawłaszczenie obchodów 11 listopada przez skrajną prawicę jest historyczną aberracją.
Czy symboliczne opowiedzenie się po stronie brunatnych, którym stałaby się tak ogromna krzywda, że pomaszerowaliby zamiast w poprzek, to wzdłuż Wisły, było konieczne?
W czwartek 11 listopada o 14:00 z placu Unii Lubelskiej w Warszawie wystartuje demonstracja antyfaszystowska, która odbywać się będzie pod hasłami wolności, równości i pomocy wzajemnej.
Spalony wóz transmisyjny telewizji, pozrywana kostka brukowa, rozbite szyby, spalona tęcza na placu Zbawiciela, walki z policją, podpalone mieszkanie. Państwo polskie przejmuje dziś to „dziedzictwo”.
Póki za dnia będziemy sobie opowiadać, że wszyscy etniczni Polacy ratowali Żydów, póty w nocy będziemy się bać. Rozmowa z Janem Borowiczem, autorem książki „Pamięć perwersyjna. Pozycje polskiego świadka Zagłady”.
Badania nad ludową historią i książki o niej są między innymi po to, byśmy pamiętali, że to nie Balcerowicz podarował nam demokrację. Ale dopiero zaczynamy tę historię opisywać.
Oligarchowie Putina inwestują dziś w muzeum w kijowskim Babim Jarze i chcą z niego zrobić wehikuł do promowania własnej narracji historycznej. Rozmowa z Yohananem Petrovskym-Shternem.
Wyszyński twierdził, że Zagłada odbyła się „prawie” bez świadków. A więc nikt z Polaków niczego nie widział i nie słyszał.
16 sierpnia ma zostać ogłoszony wyrok w sprawie książki Jana Grabowskiego i Barbary Engelking. Jeśli sąd rozpatrujący apelację utrzyma w mocy orzeczenie sądu pierwszej instancji, obrona tożsamości, dumy i godności narodowej może zacząć być traktowana jako dobra osobiste. o
Odbudowa Pałacu Saskiego to kolejny drogi PiS-owski projekt – ze specjalną spółką i posadami za sporą wielokrotność średnich krajowych.
Na Śląsku urodziła się wizja polskości egalitarnej, demokratycznej. Ta polskość miała być demokratyczna, w opozycji do polskości szlacheckiej, która później zdominowała międzywojenną Polskę.
80 lat temu polscy mieszkańcy Jedwabnego dokonali pogromu swoich żydowskich sąsiadów. Najwyższych władz – prezydenta, premiera, marszałkini sejmu – w Jedwabnem w dniu rocznicy nie było.
Cała książka utkana jest jako sieć takich pojęć, które pokazują, jak poprzez teorię zobaczyć coś nowego, albo zobaczyć coś na nowo.
Pięć kobiet, których działalność ważna była dla historii Polski, ruchów emancypacyjnych, niepodległości, polskiej nauki i sportu, może zostać matronkami roku 2022. Ustawa w Sejmie.
Prezydent niespodziewanie odwiedził podlaską wieś Zaleszany, gdzie – jeszcze bardziej niespodziewanie – uklęknął przed krzyżem upamiętniającym ofiary rajdu „żołnierza wyklętego” Rajsa „Burego”.
Kolejna państwowa instytucja tłumaczy Zagładę głównie przez pryzmat polskiego cierpienia i polskiej pomocy Żydom.
Jacek Dehnel pisze o książce Joanny Ostrowskiej „Oni. Homoseksualiści w czasie II wojny światowej”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej.
Gorzki paradoks „Ziem Odzyskanych” polega na tym, że to, co słusznie uważamy za powojenne zło, jednocześnie spowodowało, że dzisiaj tu jest Polska. Rozmowa z pisarzem Arturem D. Liskowackim.
Za krytyką kultury unieważniania kryje się lęk przed utratą władzy i statusu. Ale czy można ten lęk wyrażać bez powielania prawicowych fejków?
IPN i jego historyczna narracja jest dziś problemem polskiej demokracji, a złożonych problemów nigdy nie da się niestety tak po prostu znieść ustawą.
O tym, jak w państwie PiS ściga się historyków Zagłady, opowiadają Katarzyna Markusz i prof. Jan Grabowski.
W polskiej historii znajdziemy stosy strasznej antysemickiej literatury, którą nie tylko wydajemy, ale której autorom stawiamy pomniki. Oto przykłady.
Oto nowy kanon dla nowego ministra. Jedyny patriotyczny, prawdziwie polski, bez kompromisów i litości dla Żydów, masonów i lewactwa. ONR lubi to.
Konserwacja znalazła się na celowniku ruchów zmiany społecznej. I słusznie – ze wszystkich obszarów związanych z kulturą materialną konserwacja jest prawdopodobnie najbardziej scjentystyczna, biała i wypełniona klasą średnią.
Partia Kaczyńskiego ma w zasięgu ręki przejęcie największego aparatu ideologicznego polskiego nacjonalizmu, zaraz po IPN.
Niektórzy sądzą, że emoji z sierpem i młotem powinno być w Polsce zabronione. Powtarzam: emoji. Komentarz Jasia Kapeli.
Czy doczekamy dnia, w którym polska władza również przyzna, że niechęć do Żydów była wśród Polaków nagminna, a polski współudział w Zagładzie jest faktem historycznym?
Kiedy media publiczne dyskredytują Wałęsę, zmieniają mit Solidarności w historię zdrady narodowej. A w przedsionku czeka już inny mit, mit żołnierzy wyklętych.
Z podlaskiej perspektywy życzylibyśmy sobie narodowego państwa białoruskiego, ale takiego, które nie będzie wzorem dzisiejszej Polski budować konfliktogennych mitologii narodowych.
Cała istota prawicowej propagandy zmierza do przeciwstawiania prawdziwych Polaków spod flagi biało-czerwonej Polakom z tego zgniłego Zachodu, Polakom od flagi tęczowej.
Donos do ministra, nadleśniczy zbesztany i już „Lokalni Patrioci” mogą postawić pomnik Brygadzie Świętokrzyskiej NSZ.
W Polsce nadal nie ma gotowości do wzięcia się za bary z najtrudniejszymi aspektami naszej własnej historii.
Na Warmii zmienia się krajobraz. Jednym tego żal, innym nie. Niektórych to w ogóle nie interesuje. Nie są z tym związani, mimo, że mieszkają już tu tyle lat.
„Szokująca wystawa w MOCAK-u”, „Krakowskie muzeum twierdzi, że Kościół katolicki jest odpowiedzialny za antysemityzm” – krzyczą nagłówki prawicowej prasy.
Lekceważenie udziału kobiet jest pomijaniem kwintesencji rzeczywistości. Rozmowa z Agnieszką Grzybek i Anną Czerwińską, kuratorkami wystawy opowiadającej o roli kobiet w opozycji z czasów PRL.
Każde demokratyczne społeczeństwo potrzebuje uczciwej rozmowy o swojej rasistowskiej czy antysemickiej przeszłości i o tym, jak ją upamiętnić w przestrzeni społecznej, by zadośćuczynić potomkom ofiar.
Jednej z bohaterek wydaje się, że jej szef jest orangutanem, który porozumiewa się z nią niezrozumiałymi dźwiękami, ale po prostu trzeba się nauczyć z tym żyć.
Wbrew wizji Reduty Dobrego Imienia z polską kulturą nie jest tak źle, by ekspozycja jednego pokolenia na Netflixa miała nas wynarodowić.
Nowa powieść Ziemowita Szczerka – trochę spod znaku Tarantino, a trochę Andrzeja Ledera i Jana Sowy – wykorzystuje konwencję kryminału retro, ale całkowicie odrzuca jego nostalgiczny, ucieczkowy charakter.
Książka Anny Malinowskiej „Komendant. Życie Salomona Morela” to zapis kolejnych klęsk autorki.
Anna Walentynowicz budzi różne uczucia – od zachwytów po zarzuty o to, że była konfliktowa. 10 lat temu Walentynowicz zginęła w katastrofie smoleńskiej.
Jeszcze dekadę temu w lewicowo-liberalnej bańce było oczywiste, że Polskę trzeba nieustannie krytykować. Sam nadużywałem tej narracji – mówi Michał Zygmunt, autor powieści „Krew i honor”.
Przyszłość Muzeum Śląskiego i Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN stoi pod znakiem zapytania. I znów pada ofiarą politycznych rozgrywek.
Zamiast poprawiać wygląd orła w polskim godle, może należałoby wybrać na nasz symbol innego ptaka? Tak się składa, że jest taki jeden gatunek. Nie tylko powszechnie lubiany, ale także powszechnie występujący w Polsce.
Urodziłem się w 1989 roku, więc na projekty z tamtej epoki mogę spojrzeć w miarę obiektywnie.
Mam nerwową potrzebę zapełniania takiej kompletnej nicości – pustki po milionach ludzi, po których nawet proch nie został. Z Jackiem Leociakiem rozmawiają Zofia Waślicka-Żmijewska i Artur Żmijewski.
To będzie kolejna tuba propagandowa Polski zadowolonej z siebie jak cholera.
Choć Putin manipuluje historią, to odpowiedzialność za fatalne stosunki Polski z Izraelem spada na błędy rządu PiS i sponsorowanych przez niego organizacji.
Putin świetnie wszystko rozegrał, a Polska, która sama uprawia historyczny rewizjonizm, doskonale nadaje się na ofiarę.
List do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego.
„Wielkie kolędowanie z Ostrej Bramy” pokazane w TVP w święta ma w sobie coś z cichej kolonizacji – kulturalnej polityki, która stara się zawłaszczyć tereny Wileńszczyzny.
Lewica to inteligenckie, artystyczne, wielkomiejskie środowiska, a oddolność i prowincję reprezentuje w Polsce prawica. Ale ja chcę wierzyć, że nie zamkniemy się już na zawsze w tej pierdolonej banieczce.
Kicz polityczny był i jest sposobem zmagania się z historią i jej złożonością. Dziś są nim żołnierze wyklęci, powstanie warszawskie. Rozmowa z Bartoszem Żurawieckim, autorem książki „Festiwale wyklęte”.
Raport Mikołaja Lewickiego o mediach i polityczności w dzisiejszej Polsce.
30 października Marek Dunin-Wąsowicz spotkał na sali rozpraw w Hamburgu Bruno Deya − byłego SS-mana oskarżonego o udział w morderstwie 5230 osób.
„Bez różnicy płci”. Fundacja Ster przygotowuje komiks o historii walki o prawa wyborcze kobiet.
Im bardziej prawica będzie się oburzała na gest Koniecznego czy „jedność robotniczą” w nazwie ulicy, tym większa i głośniejsza będzie medialna platforma do przedstawiania lewicowej historii.
Piotr Forecki o retoryce wtórnego antysemityzmu w III RP.
Nie zapominajmy o zniszczonych ukraińskich grobach w Polsce. List środowisk polskich i ukraińskich.
Tegoroczna odsłona Warszawy w Budowie doskonale pokazuje, że prawicowa narracja o narodzie, który po 1989 roku masowo zrzuca z cokołów symbole komunistycznej opresji, to mit.
Raport Iwony Kurz z „dobrej zmiany” w kulturze.
Odwieczna zagadka rozwiązana: odpowiedź na pytanie, gdzie spotykają się komunizm i nazizm, brzmi: „pod pomnikiem Koniewa w Pradze”.
Dotarliśmy do sytuacji, w której symbol antynazistowskiego ruchu oporu opatrzony komentarzem „przeciw faszyzmowi” może się stać przyczyną zgorszenia.
Pamięć jest dziś odmieniana przez wszystkie przypadki – to słowo już nic nie znaczy, zużyło się. Potrzebujemy troski o Żydów, a to coś więcej niż pamięć. Z prof. Barbarą Engelking rozmawiają Zofia Waślicka-Żmijewska i Artur Żmijewski.
W ramach „humorystycznego happeningu” przeciwko Paradzie Równości król Bolesław II Szczodry zżymał się na to, że „teraz chłopcom każą zakładać spódniczki”.
Film przez większość czasu wygląda jak tania, nie najlepsza telewizja z lat 90. Jednostronny i infantylny dla dorosłych i zbyt topornie pedagogiczny dla dzieci.
Rozmowa z Tomaszem Żukowskim, autorem książki „Wielki retusz. Jak zapomnieliśmy, że Polacy zabijali Żydów”.
Pierwsze pytanie, jakie się nasuwa, brzmi: dlaczego IPN brnie w relatywizowanie palenia ludzi żywcem? Wedle najprostszej odpowiedzi: dlatego, że może.
Antysemityzm był ważnym elementem w refleksji politycznej i propagandzie „wyklętych”. Dopuszczali się oni licznych zbrodni na Żydach, jak też innych mniejszościach narodowych i wyznaniowych – mówi historyk August Grabski.
Nie chodziło im o prowadzenie akademickiej debaty, o naukową polemikę czy o krytyczną analizę doboru źródeł. Chodziło o postawienie nas w stan oskarżenia.
W piątek 7 grudnia Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrzy skargi kasacyjne w sprawie zmian nazw warszawskich ulic, których dokonano w ramach procesu tzw. dekomunizacji.
Z okazji stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości, postanowiłem sporządzić krótką i z pewnością niewyczerpującą listę spraw Polskich, za które mi wstyd.
Lewica zachowuje się jak uczeń, którego nie docenił nauczyciel: wyrywa się z ławki, macha ręką i krzyczy: „Psze pana! psze pana! my też jesteśmy patriotami!”.
Cały ten 12 listopada będzie traktowany jako zwykłe kacowe.
Skolonizowani, zglobalizowani i odarci z tożsamości idziemy na pasku judeochrześcijańskiego New World Order. Wedle dzisiejszych badanych jest jednak na to sposób – Zadruga!
Ujawniamy kto jest bardziej aryjski od aryjczyków.
W Polsce wciąż dominuje bezpieczna narracja jakoby Holokaust to była tylko sprawa pomiędzy Żydami i Niemcami, a nie była – mówi Piotr Forecki w rozmowie z Kingą Dunin.
Zanim zaleje nas masa komiksów z akcji stulecia niepodległości Polski, warto zobaczyć, jak w polskim komiksie historycznym rolę złoczyńców przejęli od Niemców Sowieci.
Lekcje z Sierpnia: dobra idea to nazwana praktyka, ludzie pragną mocy, dialog wymaga siły, a jedność to stan zawsze przejściowy.
Łódzki Szlak Kobiet co roku upamiętnia Marsz Głodowy Kobiet, który przeszedł miastem 30 lipca 1981 roku. W 2018 roku częścią obchodów był performans Anki Leśniak.
Polacy od lewa do prawa uwielbiają mękolić o szczególnej sytuacji geopolitycznej Polski, jej wyjątkowym doświadczeniu autorytarnym oraz oczywiście o tym, że inni Polacy są debilami.
Ale jest wokół nas wiele pomników bardzo szkodliwych – choćby Dmowski – które znaturalizowały się w polu widzenia – mówi Łukasz Zaremba, autor książki „Obrazy wychodzą na ulice”.
Nowy hiszpański lewicowy rząd przeprowadzi rozprawę nad polityką historyczną. Oskarżona jest frankistowska prawica i jej zbrodnie.
Pokazywana w warszawskim MSN do niedzieli wystawa „Czym jest oświecenie?” podejmuje bardzo ciekawą próbę obrony etosu i sensu oświecenia w wieku XXI.
Obie strony konfliktu politycznego wskazują, że ta druga strona zdradza polską demokrację – mówi Agnieszka Haska, autorka książki „Hańba! Opowieść o polskiej zdradzie”.
Jak dekomunizuje się pomnik upamiętniający ludzi, którzy walczyli przeciwko faszyzmowi i zostali zamordowani przez Brygadę Świętokrzyską, która w tym okresie kolaborowała z faszyzmem.
Po blisko trzech latach kampanii o zachowanie nazwy ulicy Dąbrowszczaków nastąpił przełom. Podobnie jak w przypadku innych dekomunizowanych patronów ulic.
Kontrowersja wokół pomnika katyńskiego w USA wiele mówią o naszej narodowej paranoi.
Także lewica potrzebuje czasem genealogicznych mitów. Jakub Majmurek o wystawie „Przyszłość będzie inna”.
Już ponad dwa lata Rafał Ziemkiewicz chodzi na siłownię i najwyraźniej uznał, że czas się podzielić z fanami efektami swoich wysiłków. Felieton Jasia Kapeli.
Dlaczego, jak tylko przyszedł Kaczyński i podważył dotychczasowy porządek, to lud, zamiast posłuchać o potrzebie demokracji w Polsce, rzucił się na nas z zębami?
Instytut Pamięci Narodowej za pieniądze Polskiej Fundacji Narodowej (czyli nasze) kłamie na temat zdekomunizowanych i nowych patronów warszawskich ulic.
Jak w praktyce wygląda ustawa o dekomunizacji?
Jak strollowałem prawicowy internet.
Głoszę chwałę, choć chwalę raczej mało. Jolanta Nabiałek o „Biesach”, „Sprawiedliwości” i „Neronie”.
Prawo w Polsce, Rosji i Turcji fundamentalnie różni się od przepisów dotyczących pamięci historycznej w Europie Zachodniej, ponieważ aktywnie chroni pamięć sprawców, a nie ofiar zbrodni.
Wskazywanie na zbieżność języka i atmosfery rządów PiS i PZPR przekonuje tę samą publiczność, którą na marszach KOD wzruszały „Mury”.
Byłam pogrążona w jakimś niesamowitym złudzeniu, czym jest Polska i kim są Polacy. A teraz dostaję lekcję, czym są. I czym ona jest. To bardzo gorzka lekcja.
Na czym polega osobliwość polskiego roku ’68 i co może zmienić w pamięci o nim niedawna ustawa o IPN?
Zanim dostaliśmy obchody Marca, otrzymaliśmy jego rekonstrukcję.
Około 200 osób wzięło udział w marszu pamięci ofiar żołnierzy wyklętych, który przeszedł ulicami Warszawy 1 marca 2018.
Gdy tym razem powróci autorytaryzm, nie będzie żadnej konwencji genewskiej.
Rosja dała światu Dostojewskiego, Achmatową i Pielewina. Anglia Szekspira, Woolf i Hollinghursta. Włochy Dantego, Eco i Calvino. Zobaczmy, czym w stulecie swej niepodległości chce się pochwalić Polska.
Patriotycznego wzmożenia i buńczucznych deklaracji o końcu „pedagogiki wstydu” albo „przywracaniu Polsce godności” nikt w Izraelu nie rozumie.
Po co w ogóle mówić o komorach gazowych, kiedy nie można tego używać do obrony najsłabszych? – mówi Włodek Goldkorn w rozmowie z Kingą Dunin.
Czy to możliwe, że – wbrew oczywistym intencjom Marka Kochana– ktoś potraktował artykuł „Zbudujmy szybko Muzeum Polokaustu” poważnie?
Działacze Zielonych nie znieważyli Znaku Polski Walczącej.
Postawa mówiąca „obozy były komunistyczne, a nie polskie, więc nie ma tematu” jest zaprzeczeniem dojrzałości.
Widoczki Patrycji Dołowy: Sąsiedzi mówili do siebie: „Wojna wojną, ale chwała Bogu, że Niemcy zrobią w końcu w Polsce z Żydami porządek”.
Polskie i żydowskie opowieści o Zagładzie się różnią. Polacy opowiadają więcej o tych, co ratowali i pomagali. Żydzi o tych, co szantażowali i wydawali.
„Ośmielamy się przesłać Panu wydaną przez nas książkę Pawła Brykczyńskiego pt. Gotowi na przemoc. Mord, antysemityzm i demokracja w międzywojennej Polsce”.
Sławomir Sierakowski rozmawia z Andrzejem Lederem.
Pod wpływem czynników zewnętrznych jesteśmy zdolni do najokrutniejszych rzeczy. Nie dlatego, że jesteśmy Niemcami czy Rosjanami, ale dlatego, że jesteśmy ludźmi.
Pisowska nowelizacja ustawy o IPN zawiera wszystkie elementy uczuleniowo-roszczeniowej postawy historycznej – komentuje Irena Grudzińska-Gross.
Co afera wokół ustawy o IPN mówi o polityce w Polsce?
Kiedy już ludzie uwierzą, że między mną a Stalinem nie ma specjalnej różnicy, będzie można mnie pobić bez konsekwencji. Dlaczego? Bo jestem czerwony.
Wielu dziś myśli, że wystarczy krzyczeć „Chwała bohaterom!” i już jest to wystarczającym dowodem patriotyzmu – mówi twórca i były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Paweł Machcewicz.
Stulecie rewolucji październikowej to nie tylko okazja do przypomnienia aktualności tego wydarzenia, ale czasem też pretekst do wydania książek, które powstały nie wiadomo po co.
Reportaż fotograficzny podejmujący dialog z tożsamością i historią związaną z fabryką.
Spacer akustyczny po terenach dawnej Fabryki Samochodów Osobowych FSO na Żeraniu.
„Witam was, bracia i siostry, na tej mszy świętej patriotycznej, gdzie będziemy Bogu dziękować za wszystko czym obdarowuje naszą ojczyznę!”
O hrabiach w zamkach i na blokowiskach, przemytnikach, Cyganach i kobietach, co zawsze mają najgorzej – czyli Europa Środkowa nie tylko z żabiej perspektywy. O książce Ludwiki Włodek pisze Michał Sutowski.
Dziś już dzieciom zaszczepia się idee narodowe. Nawet jeśli ONR zostanie ,,wyklęty’’, to ziarno zostało zasiane.
Gra toczy się o samo istnienie polskiej wspólnoty kulturowej. Wspólnota ta istnieć wcale nie musi – jeśli przestaniemy jej potrzebować i o nią zabiegać, pewnego dnia trwale się rozpadnie i nie będzie już powrotu.
Kościuszko był wyjątkowym żołnierzem rewolucji, bo najbardziej interesowała go sprawa wyzwolenia i emancypacji ludzi biednych, był po stronie biedoty i ciemiężonych mniejszości.
Lądujesz w zrujnowanym kraju, który wymaga zmiany. Żeby jednak zrobić coś nowego, świeżego musisz pokonać złe pomidory.
Gdyby oskarżenia PiS były prawdą i gdyby Niemcy rzeczywiście chciały obarczyć Polskę współodpowiedzialnością za zbrodnie nazistowskie – trudno wyobrazić sobie lepszy prezent dla Berlina niż obecne upamiętnianie NSZ.
O taką Ojczyznę walczyli chłopcy z Brygady Świętokrzyskiej NSZ, Polskę wolną od Żydów i komunistów.
Jedyne państwo w naszym regionie, myślące o instytucjach kultury, jako o narzędziach politycznej walki, to putinowska Rosja. Gliński „mówi Putinem”.
Domagamy się niedopuszczenia do zmiany nazwy ul. Dąbrowszczaków w Warszawie, by pamięć o polskich antyfaszystach i antyfaszystkach nie została wytarta z mapy miasta.
Jeśli doświadczenie lat 1980-81 będzie inspiracją dla nowych ruchów politycznych w Polsce, Solidarność w pamięci przetrwa jako coś więcej niż plemienny totem.
Do Kielc pojadą „Scyzoryk” i „Pogrom”. Do Krakowa „Andrzej Duda”, a do Rzymu „Wojtyła”. „Smoleńsk” pojedzie do Moskwy.
Działacze partii Zieloni zostali wezwani do sądu w związku z tym, że rok temu na marszu w obronie praw kobiet mieli transparent z napisem „Polka Nie-podległa” i przerobioną kotwicą – symbolem Polski Walczącej.
Chodząc po wystawie #dziedzictwo w krakowskim Muzeum Narodowym, czułam się jak w komedii Barei.
Konflikt o upamiętnienie Dąbrowszczaków jest przede wszystkim konfliktem wartości. Sposób opowiadania o przeszłości ustanawia punkty odniesienia dla myślenia o współczesności i przyszłości.
Polska „spowiedź dziecięcia wieku”, czyli Cezary Michalski opowiada Sławomirowi Sierakowskiemu o ideowych drogach, które zaprowadziły go do „liberalizmu zmęczenia”.
W „Wyklętym” źli są nie tylko ubecy, mamy tu też wyobrażonych złych widzów. To współcześni zdrajcy, wrogowie ojczyzny. Hańba! Śmierć!
Nie dla nich selfie w windzie w bloku, / ani wyprzedaż w H&Mie, / nie wezmą ich do Rozmów w Toku, / i nie wystąpią w TVNie.
Szanowna Pani Prezydent, piękna, ale i dramatyczna historia łódzkich włókniarek zasługuje na należyte upamiętnienie.
4 czerwca 1989 (poza tym, że zdaniem niektórych skończył się komunizm) zaczął się trwający do dziś festiwal politycznych produkcji telewizyjnych, dzięki którym nasze życie nabrało nowych barw.
Żołnierze Wojska Polskiego na wschodzie nie są dziś bohaterami wielkiego zwrotu ku historii. Największe zainteresowanie okazują im ci, którzy chcą ich wyrugować z pamięci.
Gdy prezydent uaktywnia się i zabiera głos tak, jak zrobił to w wywiadzie dla TVP Historia, dochodzimy do wniosku, że lepiej już, by skupił się na podpisywaniu ustaw.
To jest poważne wyzwanie – zbudowanie pamięci, która zbierze w sobie i Wielki Głód, i Holokaust. Rozmowa Piotra Tymy z Witalijem Nachmanowyczem
Na zjeździe Szczecin Klucz skręcam na południe. Włączam prawy kierunkowskaz, naciskam hamulec i nagle czuję się pełnowartościowym, prima sort Polakiem.
Muzeum II Wojny Światowej odbębnia punkty ważne dla obu skłóconych polityk historycznych: lewicowej i prawicowej.
Okazuje się, że Narodu Polskiego nie zlekceważyłem, a jedynie nie otoczyłem polskiego Hymnu należytym szacunkiem. Dostałem za to 1000 złotych grzywny. Pozdrawiam sędziego.
Zobaczyliśmy je, zanim zamkną, i piszemy, jak jest.
Odmowa dofinansowania przez MSWiA obchodów uczczenia 70. rocznicy Akcji „Wisła” to kolejny przykład konsekwentnej strategii PiS wobec mniejszości narodowych.
Sojusz kapitalistów i narodowców, czyli oblana lekcja historii PKO BP.
Artykuły warte czytania i dające do myślenia.
W poranku Tok FM Michał Sutowski mówił o Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Może kiedyś będziemy obchodzić Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Żołnierzy Wyklętych?
Z dr Ludwiką Włodek rozmawia Michał Sutowski.
IPN zorganizował Escape Room, w którym można się wcielić w żołnierzy wyklętych.
Potrzebujemy historii tych, którzy stawiają opór, nie dają się podporządkować linearnej wizji dziejów.
Odwołując się do ruchu robotniczego, ruchu związkowego, chcieliśmy pokazać ciągłość walk o progresywne zmiany społeczne. Rozmowa z Michałem Gauzą.
I co mam zrobić, kiedy słyszę, że ofiary stanu wojennego walczyły o wolny rynek i nasze zwycięstwo polega na tym, że zamiast KC PZPR mamy giełdę?
Z Piotrem Osęką o tym, jak historia obsługuje bieżący konflikt polityczny, rozmawia Jakub Dymek.
W Gdyni w tym roku sporo filmów o historii XX wieku, jeszcze więcej po prostu osadzonych w historycznym kostiumie. Wśród nich „Zaćma” Ryszarda Bugajskiego.
Polska debata publiczna coraz bardziej stoi tam, gdzie stali biali bojówkarze w RPA na początku lat 90.
– [Nowe prawo] może powodować całkowitą autocenzurę. A w drugiej kolejności – penalizację badań naukowych – mówi dr Elżbieta Janicka w programie Roberta Kowalskiego „Sterniczki w Krytyce Politycznej”.
Chodzi o wykluczenie ze wspólnoty narodowej każdego, czyj patriotyzm (albo kosmopolityzm) nie pasuje do nacjonalistycznej (postmodernistycznej?) wizji PiS-u.
„Lex Gross” powraca. Gościnią „Sterniczek” jest dr Elżbieta Janicka.
Incydent z KOD i ONR nie był wypadkiem, ale konsekwencją polityki pamięci obecnego obozu.
W roli selekcjonera festiwalu filmowego występuje minister Gliński, oburzony brakiem „Historii Roja” w konkursie.
Nie wierzę, że jeśli ktoś założy koszulkę z PW, to zechce pomagać powstańcowi i przynieść mu bułki.
Jaką rolę pełnił Jarosław Kaczyński w opozycji? Fakty od mitów oddziela prof. Andrzej Friszke.
Czego o dzisiejszej polityce możemy się dowiedzieć z autobiografii Jarosława Kaczyńskiego? Co nagina, czego nie mówi – wyjaśnia prof. Antoni Dudek.
Pierwsze wrażenie po przeczytaniu tej autobiografii jest takie, że Kaczyński to zwierzę polityczne, jego żoną jest polityka. Jednak po chwili zastanowienia widać, że nie tyle żoną, ile mężem.
O książce Jarosława Kaczyńskiego „Porozumienie przeciw monowładzy. Z dziejów PC” pisze Michał Sutowski.
Polityka historyczna kończy się tam, gdzie zaczyna się nachalna propaganda.
Dzisiejsi narodowcy w niczym nie przypominają bohaterów powstania.
Pozbawianie powstańców Apelu Poległych i wciskanie im do gardła Lecha Kaczyńskiego to zwykła niegodziwość.
Czemu antyfaszystowskiej kotwicy nie znajdziemy obok naklejek „faszyzm nie przejdzie”, a obok krzyży celtyckich?
Niekoniecznie wiedząc o tym, kim był i za co odpowiada Stepan Bandera, wielu ludzi dało się złapać w pułapkę propagandy, której chcieli się sprzeciwić.
Dlaczego w różnicującym się społeczeństwie karierę robi polityczna idea ujednolicenia? Czy polska polityka pamięci sprzyja nacjonalistycznym tendencjom?
„W Jezioranach” nie eksponuje się już korzyści płynących z UE, za to Jabłońscy i Pawlacze maniacko grają w Loterię Paragonową.
„Każdy został człowiekiem” Piotra Nesterowicza jest książką jednocześnie ważną i potrzebną, jak i rozczarowującą.
Nie znam innego filmu tak spłycającego najnowszą historię Polski i tak kibolskiego w treści.
PiS nie ma legendy solidarnościowej, a mit powstania warszawskiego się już trochę zużył, więc zostali im „żołnierze wyklęci”.
Odmowa udzielenia patronatu marszowi organizowanemu przez ONR w Hajnówce to za mało.
W Krasnymstawie zaproponowano zmianę nazwy ulicy Stefana Okrzei na aleję Jana Pawła II.
Uczucie to nowe. W rodzinnym domu zawsze mieliśmy flagę, nawet kilka.
Warszawa uczciła cywilne ofiary powstania. Ale czy można to było zrobić bez polityczno-militarnej celebry?
Polityka historyczna dzisiejszej polskiej prawicy, jeśli różni się od polityk historycznych rozmaitych europejskich faszyzmów, to tylko na gorsze.
Przypominał o moralnej i politycznej odpowiedzialności Polaków za historię.
Machają Amerykanie, machają Niemcy, machają Francuzi. Żyjemy w kraju, w którym już można machać flagą.
Olga Wróbel o książce Anny Janko.
Nie chodzi ani o to, żeby zburzyć pomnik, ani żeby postawić swój.
Recenzji nie będzie, bo to zbyt ważny film.
Prawica uparcie wykorzystuje powstanie. Lewica potrafi je tylko krytykować.
Każda nowa publikacja związana z powstaniem warszawskim prowokuje nową polemikę i wywołuje w prasie emigracyjnej potok artykułów – pisała w latach 60. Lidia Ciołkoszowa.
Łódź to trudna miłość. Godzisz się z tym i nawet nie wiesz, że możesz być dumny z tych, którzy tu walczyli.
Polska szkoła przekazuje ideologię, która państwu wydaje się korzystna. Obojętność uczniów na nią to zdrowa reakcja obronna.