Wydawnictwo Krytyki Politycznej poleca wakacyjne lektury. Dobre książki, idealne do koszyka.

Wydawnictwo Krytyki Politycznej poleca wakacyjne lektury. Dobre książki, idealne do koszyka.
Nie brakuje głosów, że nowy „Berlin Alexanderplatz” to dzieło wybitne, arcydzieło na współczesne czasy, które na zawsze zapisze się w historii kina. Czy rzeczywiście tak jest?
Żeby odczuć przyjemność z płatnego przytulania, musisz na chwilę oszukać się w myślach, że przytulająca osoba jest dla ciebie kimś bliskim.
Podniosłam ciężką od senności głowę i zobaczyłam, jak sąsiad spod szesnastki raz za razem wali głową w drzwi.
W pierwszym odcinku policjanci i patolodzy badają bagno – scenę zbrodni. W większości jest dość płytkie, ale są zdradliwe miejsca, gdzie można utonąć. Podobnie jest z tym sezonem serialu. Miejscami to naprawdę przyzwoita telewizja, a czasem przeciętna, czy wręcz kiepska.
Twórcy serialu „Kruk. Czorny Woron nie śpi” mogli wskoczyć na niosącą seriale falę kulturowych przewartościowań i spróbować opowiedzieć nam Podlasie w jakiś zupełnie nieoczekiwany sposób. Ale nie spróbowali.
To homofobia okazuje się jedną z głównych sił napędzających akcję „Trzydziestki” Tomasza Żaka.
W mojej książce nie ma historii o ludziach, którzy czują się przegrani. Z tymi, którym nie udało się naprawdę, nie rozmawiałam, bo leżeli nieprzytomni na ławce w McCarren Park − mówi Ewa Winnicka.
W Poznaniu powstanie mural dedykowany Janowi Kulczykowi. Do namalowania go użyte będą specjalne ekologiczne farby, które oczyszczają powietrze. Ta farba o właściwościach zbliżonych do liści jest tylko listkiem figowym kolejnego projektu artwashingowego.
W gruncie rzeczy już teraz rządy najsilniejszych państw i wiele korporacji przygotowują się do obracania w zysk prawdopodobnych scenariuszy nieszczęść.
Całe „Moments in Love”, bo tak zatytułowany jest trzeci sezon serialu „Specjalista od niczego”, oglądam w podobnym rozchwianiu, napięciu między docenieniem eleganckiej formy a kłującą nieufnością.
Czy przypadkiem Andrzej Stasiuk nie postanowił dać czytelnikom tego, czego chcą? Chcecie narracji? Wzruszeń znanych i oswojonych, odrobiny patosu? Polskiego Styksu? Proszę uprzejmie.