Instytucje kultury stają się narzędziem politycznej gry – z każdą zmianą władzy zmieniają się dyrektorzy i priorytety.

Instytucje kultury stają się narzędziem politycznej gry – z każdą zmianą władzy zmieniają się dyrektorzy i priorytety.
Jak chłopki i rolniczki przejmowały głos, walcząc o pamięć, podmiotowość i prawo do własnej narracji? Kinga Dunin czyta „Przepraszam za brzydkie pismo. Pamiętniki wiejskich kobiet” Antoniny Tosiek.
Debiutował jako maturzysta, robił teatr polityczny, dziś wraca z satyrą na teatralne schematy. Michał Kmiecik bezlitośnie punktuje rutynę i opowiada, dlaczego teatr potrzebuje więcej fantazji – i mniej bezpiecznych wyborów.
Głód kultury queerowej poza dużymi ośrodkami jest ogromny – mówią organizatorzy wystawy w Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu.
„Bird” dowodzi, że połączenie poetyk kina społecznego i familijnego zwykle odbywa się kosztem pierwszej z nich.
Rozmowa z Grzegorzem Fortuną Jrem, autorem książki „Elektroniczny bandyta. Rynek wideo w Polsce okresu transformacji”.
Arabska to takie ornamenty, w których występuje wiele detali, wzorów, ale same w sobie są rodzajem tła, wypełnieniem, a nie głównym obrazem. Te wszystkie opisywane przez Żadana krótkie migawki z życia układają się właśnie w takie wypełnienie.
Sznaps, szkat i polityka przy kuflu. Śląskie szynki były nie tylko miejscem spotkań, ale i sercem robotniczej kultury.
Wessani w ciasny kadr, tracimy zarówno dystans, jak i poczucie bezpieczeństwa, stajemy się uczestnikami tragedii i towarzyszymy ofiarom w procesie ich umierania. A więc doświadczamy z bliska przemiany żywego w martwego.
Bardzo, ale to bardzo zazdroszczę tym, którzy jeszcze nie czytali poprzednich tomów tej trylogii i teraz będą mogli przeczytać wszystkie naraz.
Kto chciałby iść do kina na jawną propagandówkę amerykańskiej armii? A jednak chodzimy i nawet nam się podoba.
Publikujemy przedpremierowo fragment książki Antoniny Tosiek „Przepraszam za brzydkie pismo”, poświęconej pamiętnikom mieszkanek wsi z lat 1933-1995.