Z Piotrem Wróblewskim, autorem książki „Żarnowiec. Sen o polskiej elektrowni jądrowej”, rozmawia Michał Sutowski.

Z Piotrem Wróblewskim, autorem książki „Żarnowiec. Sen o polskiej elektrowni jądrowej”, rozmawia Michał Sutowski.
Istnieje przekonanie, że katastrofa w Czarnobylu rozpoczęła zmianę społeczną, która doprowadziła do protestów przeciwko budowie Elektrowni Jądrowej Żarnowiec, a w konsekwencji do wstrzymania nad nią prac. Czy tak było naprawdę?
Uczelnie nie mogły poradzić sobie z antysemityzmem i narastającą przemocą. Wreszcie rektorzy ulegli falangistom i „zarządzeniem porządkowym” wprowadziły getto ławkowe. Rozmowa z badaczkami Izą Mrzygłód i Natalią Judzińską.
Nawet jeśli obalimy kapitalizm – cokolwiek miałoby to dziś znaczyć – to pozostaje problem państwa, ta naga siła i przemoc imperialna, która przez długi czas pozostawała wątkiem pobocznym w debacie na temat kapitalizmu.
Róże w haśle „chleba i róż” można odczytać jako jawne odrzucenie poglądu, że drugą połowę ludzkich potrzeb stanowi religia – i jako propozycję zastąpienia jej uciechami nie świata przyszłego, lecz doczesnego.
Emancypacja przez dzielność to specjalna, bardzo polska odmiana feminizmu, doskonale uchwycona przez Agnieszkę Osiecką.
Dźwięczy mi w uszach to zbanalizowane, doprowadzone do absolutnej śmieszności hasło „Nigdy więcej”. Z Jackiem Leociakiem rozmawiają Zofia Waślicka-Żmijewska i Artur Żmijewski.
Przecież kobieta na wojnie ma prawo ginąć jako ofiara, ewentualnie niosąc pomoc, ale nie ma prawa strzelać, zabijać, rzucać granatem. Z Olgą Wiechnik, autorką książki „Platerówki? Boże broń!”, rozmawia Michał Sutowski.
27 stycznia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W tym roku niemiecki Bundestag podjął decyzję o upamiętnieniu cierpienia osób nieheteronormatywnych prześladowanych w czasie II wojny światowej.
Platerówki na ćwiczeniach wypadają bardzo dobrze. Ich dowódcy wydają się tym zdziwieni. Szczególnie dobre wyniki osiągają w strzelaniu.
Szkodził nie tylko w Wersalu. Czy wysyłanie antysemity do Paryża i dawanie amunicji przeciwnikom było rzeczywiście mądrym posunięciem?
Może wydawać się, że powszechny kult produktywności to produkt niedawnych czasów, wedle którego wart jesteś tyle, ile wyprodukujesz, zorganizujesz, załatwisz. Posunięta do absurdu troska o produktywność jednostki ma jednak dużo dłuższą historię.