Naprawdę nikt nie chce mieć depresji

Grzechy proponuję zostawić dokładającemu się do traumatyzacji społeczeństwa klerowi, ale lenistwo umysłowe obciąża raczej sumienie osób publicznych, które śmiertelne choroby zrównują ze wstydliwą oznaką słabości, a nie samych chorych.

Nie żyje Szewach Weiss

Poznałem go ze dwadzieścia lat temu i od razu się czułem jak jego rodzina, którą później też dobrze poznałem. Taki kontakt z drugim człowiekiem jak miał Szewach mają tylko ludzie wielkiego serca.

Umorzony wyzysk [rozmowa]

Rozmowa z adwokatem Marcinem Czachorem, broniącym pracowników i pracownic przed wyzyskiem ze strony pracodawców i indolencją polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Jarosław Urbański
Zamknij