Nawet gdyby Kościół promieniał czystym dobrem, nadal nie chcemy, by układał nam życie. Uczucia niereligijne są tak samo ważne jak wasza identyfikacja z wiarą katolicką.

Walka kobiet o prawo do przerwania ciąży i decydowania o swoim ciele.
Nawet gdyby Kościół promieniał czystym dobrem, nadal nie chcemy, by układał nam życie. Uczucia niereligijne są tak samo ważne jak wasza identyfikacja z wiarą katolicką.
Czy polskie duchowieństwo również zacznie stosować zabiegi magiczne, by wpłynąć na wzrost demograficzny?
Przyzwyczailiśmy się do tego, że Kościół całe zło i fakt istnienia aborcji zrzuca na feministki, a środowiska pro-choice za dyskryminację kobiet obwiniają katolicyzm. Ta polaryzacja traci znaczenie w sferze życia prywatnego.
Prawica wykorzystuje liberalne wartości do walki z wolnością i prawami człowieka.
Orzeczenie TK i protesty, debata, która się wokół aborcji dziś toczy, wpływają na postawy społeczne. PO to dostrzega i stara się za tą zmianą podążać. I ma z tym kłopot.
Gotowość do nieposłuszeństwa obywatelskiego wynika z radykalnie antyspołecznych decyzji władzy.
Pomysły Polski 2050 na „uporządkowanie” relacji państwa i Kościoła dają chwilami nadzieję na odnowę politycznego centrum w Polsce. Czegoś w nich jednak brakuje… Tak, zgadliście. Tego, czego zwykle w polskim centrum.
Zwalczająca aborcję polska prawica najwyraźniej nie zdaje sobie sprawy, że jej skrajne dążenia wywołają efekt antyrodzinny i depopulacyjny.
Strajk Kobiet w sobotę i w niedzielę gra z orkiestrą – powiedział Jerzy Owsiak, szef fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Protestów nie będzie. Czy to dobra decyzja?
Jeśli przejmiemy władzę, nie będziemy respektować tego wyroku – powinna krzyczeć opozycja i drzeć kartki tego wyroku na wizji, tak aby każda kobieta zapamiętała: to nie będzie żadne, ale to żadne prawo!
Nie jesteś sama. Zawsze możesz liczyć na pomoc organizacji kobiecych.
Lewica złożyła w Sejmie projekt „ustawy ratunkowej”, która depenalizuje zabieg aborcji. Do dziś nie doczekał się nadania numeru druku.