Z Arturem Domosławskim, autorem książki „Wygnaniec. 21 scen z życia Zygmunta Baumana”, rozmawia Michał Sutowski.

Z Arturem Domosławskim, autorem książki „Wygnaniec. 21 scen z życia Zygmunta Baumana”, rozmawia Michał Sutowski.
Neoliberalizm to system stworzony dla egoistów, którzy potrafią tylko wycinać się w zażartej konkurencji. Na szczęście wiemy, że ludzie tacy nie są.
Stosunek do „W pustyni i w puszczy” mówi o tym, jakiej polskiej kultury chcemy. Czy powinny określać ją wrażliwość, szacunek dla innych i dążenie do wolności, czy raczej pogarda i samozadowolenie?
Zygmunt Bauman najwyraźniej Polskę uwiera. Pytanie: dlaczego? Fragment książki Artura Domosławskiego „Wygnaniec. 21 scen z życia Zygmunta Baumana”.
Kinga Dunin czyta „Człowieka, który znał mowę węży” Andrusa Kivirähka, „W lesie pod wiśniami w pełnym rozkwicie” Ango Sakaguchiego, „Owoce wiśni” Osamu Dazaia i „Kentuki” Samanty Schweblin.
Dawid Krawczyk, autor książki „Cyrk polski”, opowiada Kai Puto, czego się dowiedział, pokonując kilkadziesiąt tysięcy kilometrów podczas kampanii wyborczych 2019 i 2020 roku i stojąc w kolejkach po wyborczą kiełbasę.
Naszą książkę można czytać jako swoistą historię nieheternormatywości i rozszczelniania opresyjnej normy – mówią Alessandro Amenta, Tomasz Kaliściak i Błażej Warkocki, twórcy „Dezorientacji. Antologii polskiej literatury queer”.
„Tak myślę tylko, że jak wygra jednak Trzaskowski, żeby nie chciał się jakoś na nas mścić, że tu Dudę z takimi honorami witaliśmy”.
Wbrew obawom dochód podstawowy nie znosi państwa opiekuńczego. Przeciwnie: pozwala żądać od państwa lepszych usług publicznych, a od pracodawców – godnych wynagrodzeń.
W Szwecji trzeba być wyzwoloną we właściwy sposób, aby w oczach innych kobiet uzyskać akceptację swojego wyzwolenia. Rozmowa z pisarką Therese Bohman.
Podsumowując zeszły rok, umieściłam „Jesień” Ali Smith w siódemce powieści, które mnie szczególnie zainteresowały. Po „Zimie” nie mogę doczekać się wiosny. Nie tylko w literaturze.
Zaskoczyła mnie skala konsumpcji pornografii w pierwszej połowie lat 90. – mówimy o milionach Polaków i Polek. Konserwatywne, religijne społeczeństwo na kilka lat zawiesiło silne kulturowe tabu.