Co by było, gdyby największa polska rzeka całkowicie wyschła? Najpewniej powstałby w jej miejscu parking samochodowy.

Co by było, gdyby największa polska rzeka całkowicie wyschła? Najpewniej powstałby w jej miejscu parking samochodowy.
PiS utknął w konfrontacyjno-polaryzacyjnym modelu polityki jak źle wytresowany pies bojowy. W przyszłym roku czeka nas polityczne mordobicie, jakiego nie widzieliśmy.
Po Wielkim Kryzysie wytworzyła się cała branża, która w USA jest znana jako union avoidance industry – sektor usług, który pomagał i pomaga pracodawcy rugować z zakładu związki zawodowe. Te usługi są tworzone m.in. przez kancelarie prawne, ale też psychologów, różnej maści konsultantów itd. Jak wykorzystywane są dziś przez polskich pracodawców?
Sezon grzewczy w pełni. Kaloryfery rozkręcone na „5”, gorące powietrze wysusza skórę i drapie w gardło. Tymczasem mieszkańcy komunalnych lokali „prądowych”, które sieć centralnego ogrzewania uporczywie omija, walczą z rakotwórczym grzybem na ścianach.
Obecny system energetyczny stworzony został w sposób, który tłamsi, a nie absorbuje inną, oddolną logikę działania. Ale akceptacja tego, że nadchodzi zmiana, jest coraz większa – mówi dra Agata Stasik z Akademii Leona Koźmińskiego.
Pozycja Polski w Unii Europejskiej jest rzeczywiście bardzo słaba. Nie jest to jednak efekt knowań Niemców, tylko nieudolności polskiej klasy politycznej. W kraju potrafi być niezwykle wyszczekana, lecz na forum unijnym wychodzi cała jej mizerność.
Próbuję sobie wyobrazić, jak można odnaleźć się w pomieszanym sąsiedztwie uciekających od wojny kobiet i dzieci, próbujących złapać oddech w nadbużańskich wsiach. Między mundurowymi, hałaśliwym sprzętem, dronami, wyciem syren i budowniczymi muru, postawionego przed uchodźcami z innych wojen.
Prezes Sii nie ma nic przeciwko związkom zawodowym, ale w sumie to chyba ma, a nawet na pewno ma.
Czy lewica naprawdę powinna cieszyć się z tego, że klasę średnią spotyka dziś w Polsce deklasacja? Mam poważne wątpliwości.
Maciej Gdula, poseł Lewicy, komentuje raport „Polacy za Ukrainą, ale przeciw Ukraińcom” Sławomira Sierakowskiego i Przemysława Sadury.
Miarą libkowej bezczelności jest wycieranie sobie gęby ofiarami aborcji przez wszystkie te osoby, które popierają Platformę Obywatelską.
Modowe koncerny produkują za dużo, napędzają konsumpcję, wspierają wyzysk, a jednym z najskuteczniejszych sposobów na zatrzymanie tego jest bojkot.