Plan według mnie jest taki, żeby stworzyć koalicję z SPD, oczywiście z kanclerzem z CDU. To powinno wystarczyć do większości – mówi politolog i historyk Klaus Bachmann.

Wywiad, esej, reportaż, książka, film, serial. W każdą sobotę odpalamy weekendowe wydanie Krytyki Politycznej.
Plan według mnie jest taki, żeby stworzyć koalicję z SPD, oczywiście z kanclerzem z CDU. To powinno wystarczyć do większości – mówi politolog i historyk Klaus Bachmann.
Demokratom nie wystarczy do zwycięstwa, by ich polityka podnosiła dochody klasie pracującej. Muszą też zacząć mówić jej językiem.
Kinga Dunin czyta „Pasierba” Juana Jose Saéra i „Diabła z prowincji. Bajkę w miniaturach” Juana Cárdenasa.
Lublin to miasto aspiracji i trudno nie ulec, choćby na chwilę, naiwnemu podnieceniu tym, że przyjedzie znany aktor z Ameryki i rozsławi naszą małą ojczyznę na cały świat.
Ponad 50-letnia, pełna sukcesów kariera w branży muzycznej musi robić wrażenie – zwłaszcza że w przypadku zmarłego 3 listopada Quincy’ego Jonesa jej początek przypadał na wyjątkowo trudny czas. Jak udało mu się przełamać segregację rasową?
Przy okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości w 2018 roku parlament stworzył panteon ojców niepodległości. Politycy umieścili w tym gronie nazwiska Józefa Piłsudskiego, Ignacego Daszyńskiego, Romana Dmowskiego, Wojciecha Korfantego, Ignacego Paderewskiego i Wincentego Witosa.
Kinga Dunin czyta „Wiedźmę Księżyca, Króla Pająka”, drugą część trylogii Marlona Jamesa, kontynuację/wariant tomu „Czarny Lampart, Czerwony Wilk”.
Nie tylko potrącenie zakonnicy na pasach może pozbawić kandydata KO szans na zwycięstwo. Podobnym game changerem mogłyby być prawicowe prawybory w formie reality-show.
Muzułmanie również mają gwarantowaną konstytucyjnie wolność do wyznawania swojej religii, co oznacza także prawo do wznoszenia świątyń, centrów kulturowych, prowadzenia misyjnej działalności. Niech na wolnym rynku religii wygrywają najlepsi.
O tym, po co ludziom sekslalki i seksroboty, jak o nie dbać oraz jakie zagrożenia czyhają na użytkowników, mówi Ewa Stusińska, autorka książki „Deus sex machina. Czy roboty nas pokochają?”.
Dla Polski rządy chadecji to dobra wiadomość, szczególnie w wariancie z Zielonymi, bo partia ta nie ma żadnych sentymentów wobec Rosji.
To, jak Lovrenski używa języka, rozpiętego między rynsztokiem i poezją, cały ten multietnoslang, konstrukcja, celowy i zrozumiały wybór specyficznej ortografii – wszystko to mi się podobało.