Unia Europejska

Korupcyjna ośmiornica na Słowacji: czym się różni premier od pospolitego gangstera?

Słowacy, chcąc powiedzieć, że przed nieuniknionym nie można uciec, mówią, że i psu kiedyś będzie zimno. O znaczeniu tego przysłowia 20 kwietnia przekonali się były premier Robert Fico i były minister spraw wewnętrznych Robert Kaliňák (obaj z partii SMER-SD), którzy zostali oskarżeni m.in. o założenie i prowadzenie zorganizowanej grupy przestępczej.

Kaliňák został zatrzymany i przesłuchany w środę 20 kwietnia. Były premier i lider SMER-SD Robert Fico zatrzymany nie został, bo jest posłem i zgodę na jego zatrzymanie musi wyrazić parlament. Dostał wezwanie na przesłuchanie na 26 kwietnia.

To jeden z niewielu przypadków na Słowacji, gdy oskarżono tak wysoko postawionych polityków – byłego trzykrotnego premiera i byłego trzykrotnego ministra spraw wewnętrznych. Dotychczas na Słowacji obowiązywała niepisana zasada, że najwyżsi politycy posiadali coś w rodzaju specjalnego immunitetu. Nawet gdy udawało się kogoś oskarżyć, jak np. 22 lata temu zarzuty nadużycia uprawnień przedstawiono byłemu premierowi Vladimírowi Mečiarowi, to dziwnym trafem za każdym razem znajdowano coś, co uniemożliwiało rozwiązanie sprawy, całkowicie ją zamiatano pod dywan, przedstawiano w fałszywym świetle lub w skrajnym przypadku ogłaszano amnestię.

Zorganizowana grupa rządowa

Robert Fico i Robert Kaliňák w rządzie byli od 2006 roku, obaj odeszli z urzędu wiosną 2018 roku po zabójstwie dziennikarza śledczego Jána Kuciaka i jego narzeczonej Martiny Kušnírovej oraz po wielkich protestach, które odbywały się w całej Słowacji.

Kto zamordował Jána Kuciaka? Ojciec dziennikarza: „Byłem zszokowany wyrokiem sądu”

Kaliňák po przegranych wyborach opuścił parlament, choć pozostał w prezydium SMER-u. Fico stał się szeregowym posłem, często wyjeżdżał na luksusowe wakacje i cieszył się majątkiem, którego pochodzenia nie potrafił wyjaśnić.

Po ustąpieniu Ficy ze stanowiska jego następcą został Peter Pellegrini, który po przegranych wyborach odszedł ze SMER-u i założył swoją partię, HLAS-SD. Co ciekawe, Pellegrini już zapowiedział, że on i jego partia nie zgodzą się na zniesienie immunitetu Ficy.

Czyściec

Robert Fico w ostatnim czasie na regularnie zwoływanych przez siebie konferencjach bronił nieprawomocnie skazanego byłego prokuratora specjalnego Dušana Kováčíka, którego osobiście wspierał także na rozprawie w sądzie. Publicznie opowiadał się też za byłym komendantem głównym policji Tiborem Gašparem i za oligarchą Norbertem Bödörem.

Bödör, syn właściciela firmy ochroniarskiej Bonul i przyjaciel Mariana Kočnera (przedsiębiorca oskarżony o zlecenie zabójstwa dziennikarza Jána Kuciaka) wraz ze swoim krewnym i jednocześnie głównym dowódcą policji Tiborem Gašparem zamieszani są w sprawę znaną jako „Czyściec”.

W ramach akcji Krajowa Agencja ds. Przestępczości (NAKA) postawiła w listopadzie 2020 w stan oskarżenia prawie całe byłe kierownictwo policji. Podejrzewa się ich o pracę na rzecz mafii i przynależność do grupy przestępczej, na czele której miał stać Bödör. Do tej grupy mieli także należeć m.in. szef wydziału antykorupcyjnego, szef wydziału wywiadu finansowego, komendant, szef wydziału finansowego policji. Z grupą współpracować miał wspomniany prokurator specjalny Kováčik.

W dochodzeniach w ramach „Czyśćca” ustalono, że grupa Norberta Bödöra nielegalnie lustrowała w policyjnych bazach danych wybrane osoby. Wśród lustrowanych byli przeciwnicy SMER-u oraz dziennikarze, w tym zamordowany Ján Kuciak.

Zatrzymany został także adwokat Bödöra i Kočnera – Marek Para, od kilku tygodni regularnie biorący udział w konferencjach prasowych SMER-u, na których bronił Bödöra. Kolejne oskarżenia przedstawiono także samemu Bödörowi oraz Gašparowi.

Akt oskarżenia przeciwko czołowym politykom z partii SMER-SD sugeruje, że ta grupa przestępcza miała także członków, którzy gwarantowani jej przykrywkę polityczną.

Policja w 108-stronicowym uzasadnieniu opisuje, jak Fico i Kaliňák z pomocą członków i nominatów SMER-u, którzy obsadzeni zostali na czołowych stanowiskach w policji i administracji finansowej, nadużywali dostępu do niepublicznych informacji, by wykorzystać je przeciwko swoim przeciwnikom politycznym. Dotyczy to zbierania brudów m.in. na: obecnego ministra finansów Igora Matoviča, byłego prezydenta Andreja Kiskę, a także prokuratora Vasila Špirkę, obecnego prokuratora specjalnego Daniela Lipšica, obecnego przewodniczącego parlamentu Borisa Kollára oraz byłego polityka Radoslava Procházkę.

Według informacji, które podał dziennik SME, część zarzutów przedstawiono na podstawie komunikacji oskarżonych w aplikacji Threema. Marian Kočner korespondował za jej pomocą z Bödörem, a Fico był tam nazywany „szefem”. Fico jest oskarżany o ochronę grupy Bödöra nawet po tym, jak spora część jej członków trafiła do więzienia.

Wschód porwany albo tragedia Słowacji w brudnych łapach Rosji

Oskarżony oskarżonego broni

Organy ścigania niemal co chwila ujawniają kolejne wzajemne powiązania pomiędzy poszczególnymi osobami. W innej sprawie oskarżeni Robert Fico i Robert Kaliňák są reprezentowani przez adwokata Davida Lindtnera, który jest byłym prezesem Sądu Rejonowego w Bratysławie. Sam jest też oskarżony o korupcję i ingerencję w niezawisłość sądów.

Z aplikacji Threema wynika, że adwokat był powiązany z Kočnerem, z którym byli na ty, i komentował z nim prowadzone przez siebie sprawy. Lindtner został zawieszony w czynnościach sędziego, ale jako adwokat od dłuższego czasu współpracuje z Kaliňákiem.

Kaliňák jest również obrońcą Norberta Bödöra w jednej z największych afer korupcyjnych na Słowacji. W sprawie nazwanej „Hodowca Bydła” chodziło o podejrzane fundusze unijne pozyskiwane przez osoby powiązane z Bödörem, o czym jako pierwszy pisał zamordowany Ján Kuciak. Do tej pory udokumentowano łapówki, których wartość przekroczyła 10 mln euro.

To nie koniec. Kaliňák jest też członkiem zespołu prawnego Miroslava Výboha i reprezentuje innego oligarchę, Jozefa Brhela – obydwaj oskarżeni o korupcję. Výboh uciekł z kraju, wydano na niego międzynarodowy nakaz aresztowania.

Takie powiązania nie mogą być przypadkiem. Dziennikarze „Denníka N” uważają, że tutaj już nawet nie chodzi o wzajemną pomoc, ale bardziej o strach przed tym, żeby ten drugi nie zaczął zeznawać na niekorzyść reszty.

Majewski: Polskie elity i opinia publiczna były ogłupione propagandą sukcesu i mocarstwowością

Obrona przez atak

Czy Fico wiedział, że coś się na niego szykuje? Wszystko wskazuje na to, że tak. Bo żaden inny polityk nie zorganizował tylu konferencji prasowych, na których publicznie bronił osób oskarżonych oraz próbował przedstawić ich jako więźniów politycznych.

Fico zawsze bezpośrednio krytykował osoby zajmujące się wyjaśnianiem i ściganiem afer za jego rządów. Śledczych przedstawiał w złym świetle, mówił o manipulowaniu śledztwem, o nagonce na opozycję. Wzywał też do protestów przeciwko rządowi, przeciwko obostrzeniom pandemicznym, a nawet przeciwko… przekazaniu broni Ukrainie.

Wraz z zaciskaniem się pętli wokół swojej szyi Ficy wzmagała się częstotliwość organizowanych przezeń konferencji. W akcie desperacji były premier podnosił teorie spiskowe do rangi oficjalnych komunikatów SMER-u, rzucał oskarżenia na lewo i prawo. Ostatnie dni pokazały, że jest wręcz niebezpieczny dla Słowacji.

Gdy Słowacy transportowali w tajemnicy do Ukrainy system obrony przeciwlotniczej S-300, ten opublikował film, w którym ujawnił informacje o przekazaniu sprzętu i zagroził bezpieczeństwu żołnierzy oraz osób cywilnych biorących udział w akcji.

Po co Fico to zrobił? Spekuluje się, że próbował podać w wątpliwość zaufanie ludzi do władzy i wymiaru sprawiedliwości. Przy tylu wypływających na światło dzienne powiązaniach i oskarżeniach jedyną racjonalną linią obrony wydaje się… obalenie systemu, który ciągnie byłego premiera na dno.

„To czysta zemsta polityczna, próba likwidacji przewodniczącego najsilniejszej opozycyjnej partii parlamentarnej. […] Niezależnie od tego, czy koalicja rządząca umieści mnie w areszcie, czy też będę ścigany na wolności, ten desperacki teatr polityczny Matoviča, Hegera i Čaputovej nie powstrzyma nikogo w SMER ani mnie osobiście przed prowadzeniem działalności opozycyjnej” – mówił Fico na konferencji prasowej i zapowiedział, że jeśli nie zostanie mu odebrany paszport i nie zostanie zatrzymany, to wyjedzie do Brukseli i Berlina, gdzie będzie głośno mówił o manipulacjach w śledztwach na Słowacji.

Słowacka ośmiornica

Przewodniczący SMER-u zaczął zwoływać swoje regularne briefingi już jesienią 2020 roku, czyli mniej więcej pół roku po tym, gdy stracił władzę w kraju. Nieprzypadkowo zbiegło się to w czasie z pierwszymi zatrzymaniami i zeznaniami osób związanych z grupą Bödöra, które odsłaniały kolejne macki korupcyjnej ośmiornicy SMER-u i wpływ Bödöra na policję. Od tego czasu kawałek po kawałku śledczy ujawniają układankę wzajemnych powiązań pomiędzy poszczególnymi osobami i sprawami, co zaowocowało oskarżeniem samej wierchuszki partii SMER.

Po obserwacji tego, co przez lata działo się na Słowacji, można powiedzieć, że było to nieuniknione. W ciągu ostatnich dwóch lat zatrzymano i oskarżono wiele osób, z czego około 30 zdecydowało się na czynną współpracę z organami ścigania. Powoli zaczyna być widoczny schemat działania korupcyjnej ośmiornicy, która działała na Słowacji za rządów Roberta Ficy. Jednak na chwilę obecną nikt nie jest w stanie powiedzieć, czy to już cała góra lodowa, czy nadal zaledwie jej wierzchołek.

Oczywiście oskarżenie Ficy i Kaliňáka to jedno, a wydanie prawomocnego wyroku w tej sprawie to zupełnie inna kwestia. Do tego, zwłaszcza na Słowacji, prowadzi bardzo długa i kręta droga. Nie wszyscy ludzie Ficy zostali odkryci i usunięci z zajmowanych stanowisk w policji i sądownictwie. Sam Fico, Kaliňák i ich ludzie dwoją się i troją, by zakwestionować działania wymiaru sprawiedliwości. Można się spodziewać, że teraz ich boje będą jeszcze intensywniejsze. Bo tu już nie chodzi tylko o ich honor, reputację czy miejsce na kartach historii. Teraz w grze jest wolność.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij