O dorastaniu w domu z ojcem alkoholikiem i drodze do wyrwania się z uścisku przeszłości opowiada Konrad Aksinowicz, twórca filmu „Powrót do tamtych dni”.
„Królowa” od Netflixa okazała się fałszywą sojuszniczką
Krzyczenie o tym, że tworzy się progresywny serial, wcale nie sprawi, że naprawdę będzie on progresywny.
To wszystko dlatego, że on cię kocha. Słów kilka o filmie „Men”
Powiedziałabym, że czegoś takiego dawno nie przeżyłam. Ale to nieprawda, bo poza kinem wstrzymywanie powietrza ze strachu opanowałam do perfekcji.
Diwy. Krótki przegląd serialowy
Trzy wiosenne premiery HBO Max – drugie sezony „Hacks”, „Stewardesy” i „Stworzonej do miłości” – to może jeszcze nie nurt, ale zdecydowanie „coś”: komedie o kobietach z problemami, które jakoś ze sobą korespondują.
„Stranger Things”: Straszniejsze niż potwór
„Wstajesz, jesz, pracujesz, śpisz, rozmnażasz się i umierasz” – mówi jeden z bohaterów nowego, czwartego sezonu „Stranger Things”. Serial powraca jako prawdziwy horror o dorosłości.
„Top Gun: Maverick”. Najbezpieczniejszy film świata
Niemal nic się w świecie Toma Cruise’a nie zmieniło: gdzieś tam w tle są kobiety, ale zabawki i latanie pozostają zajęciem dla dużych, głównie białych chłopców.
Wszystkie jesteśmy Amber Heard – chociaż żadna z nas tego nie chce
Możemy z obrzydzeniem odłączyć się od Amber i też uznać ją za wariatkę, jak cały świat. I to naprawdę kusi. Ale ja tego nie zrobię. Oto dlaczego.
Must-fuck współczesnego człowieka
Porno to debilenie gatunku ludzkiego. Postporno to jego przyszłość.
7305 dni świra. Adaś Miauczyński 20 lat później
Wydaje się, że o ile sukces większości polskich filmów z tamtej epoki był spontaniczny i zdeterminowany narastającym uwielbieniem ze strony masowej widowni, o tyle film Koterskiego miał być narodowym arcydziełem już w zamyśle.
Jeżeli pozwolimy naszym dzieciom myśleć, przyszłość może być dobra
Rozmowa z Kevinem McAreveyem, dyrektorem szkoły w Belfaście i głównym bohaterem filmu „Młody Platon”.
„Mała mama”: O dzieciach (nie) dla dzieci
Z „Małą mamą” skojarzyły mi się animacje Disneya i Pixara – „Nasze magiczne Encanto” i „To nie wypanda” – nie tylko dlatego, że Dzień Matki niemal sąsiaduje w kalendarzu z Dniem Dziecka, a plakaty wszystkich trzech filmów można obecnie zobaczyć obok siebie w kinowych korytarzach.
„365 dni. Ten dzień” to dwugodzinny blok reklamowy, w którym gwałt znów jest romantyzowany
Kręcenie filmu o przemocy i sprzedawanie go jako romantycznej, seksownej historii w mainstreamie to usprawiedliwianie tej przemocy. Netflix ośmiesza wszystkie ideały, które od lat deklaruje – pisze Maja Staśko.