W moim domu Tadeusz Mazowiecki czy o. Salij byli autorytetami, dobrymi, mądrymi osobami. Nikt mi nie powiedział, że prawa kobiet mają w dupie, bo też nikt się tym nie przejmował, nie był to żaden temat.

W moim domu Tadeusz Mazowiecki czy o. Salij byli autorytetami, dobrymi, mądrymi osobami. Nikt mi nie powiedział, że prawa kobiet mają w dupie, bo też nikt się tym nie przejmował, nie był to żaden temat.
Kiedy wybierzecie się do podmiejskiego lasu, nie zdziwcie się, jeśli tam, gdzie jeszcze w zeszłym tygodniu rosły drzewa, zobaczycie łysą polanę.
Kryteria są co najmniej trzy – szanse kandydatki lewicy w wyborach, kształt prezydentury, szanse na pokonanie kandydata PiS – i nie ma na nie łatwych odpowiedzi.
Rodzice piszący pod hasztagiem, by „zostawić ich dzieci”, wiedzą, że za niewinnym przedmiotem wprowadzonym do szkół przez Nowacką kryje się WHO, której celem jest rozłożona na kilka pokoleń depolonizacja.
Saga o rybnickich nutriach łączy się ze zjawiskiem komercjalizacji i uprzedmiotowienia egzotycznych zwierząt w celach zarobkowych i hobbystycznych. Dzisiaj mieszkańcy Rybnika, zmęczeni sytuacją z nutriami, zaczynają rozumieć, że szkód nie naprawią społecznym wzmożeniem.
Raz udostępnione w sieci intymne nagranie czy zdjęcie nie zniknie już nigdy. Ofiary boją się chodzić po ulicy ze strachu, że zostaną rozpoznane.
Brutalność, bezpośredniość, odwaga w stosunku do kultury. To szczególnie pociąga mnie w rapie – mówi Piotr Szwed, nauczyciel i autor książki „Patrz trochę szerzej. Hip-hopowy kurs literatury”.
Zabudowywanie hektarami paneli unikatowego krajobrazu Mazur Garbatych może być kompletną wydmuszką i doprowadzić jedynie do gigantycznej dewastacji bez żadnych korzyści – ani dla właścicieli gruntów, ani dla klimatu.
Polski przedsiębiorca idzie drogą Elona Muska – kupuje dziennikarzy, wspiera „proprzedsiębiorczych” polityków w kampanii prezydenckiej i zapewne może liczyć na miejsce w gabinecie premiera Bosaka.
Jeśli kompletnie nie wiecie, co tu jest grane, to właśnie zostaliście elektoratem, który upatrzył sobie Szymon Hołownia.
Nie jest zaskoczeniem, że prawa do nieograniczonej sprzedaży alkoholu najzapalczywiej bronią producenci. A co z opinią publiczną? Sprawdziliśmy to.
Na naszych oczach dokonuje się populistyczny, antydemokratyczny, antykobiecy zwrot.