Unia Europejska

Apel w sprawie uchodźców na granicy Unii Europejskiej

Czystą iluzją jest przekonanie, że możemy ocalić Unię Europejską przed nacjonalistycznym populizmem, poświęcając najbardziej podstawowe prawa, na których Unia ta jest oparta. My, obywatele Europy, wzywamy do niezwłocznego objęcia tymczasową ochroną istot ludzkich, których nędza i udręczenie rozlewają się wzdłuż granicy między Grecją a Turcją – apelują m.in. Étienne Balibar, Jürgen Habermas, Thomas Piketty, René Pollesch.

My, obywatele Europy, popieramy apele przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego o niezwłoczne objęcie tymczasową ochroną istot ludzkich, których nędza i udręczenie rozlewają się wzdłuż granicy między Grecją a Turcją; wzdłuż naszej wspólnej granicy zewnętrznej. Ludzie są przetrzymywani w obozach na wyspach Morza Egejskiego w piekielnych warunkach.

Chrońmy ludzi, nie granice

czytaj także

Chrońmy ludzi, nie granice

Marta Górczyńska

Ten akt zwykłej ludzkiej przyzwoitości nie może być zakładnikiem iluzorycznej europejskiej jednomyślności. Zgoda jednego państwa członkowskiego wystarczy, by rozpocząć procedurę zagwarantowaną prawem europejskim. Jeśli Grecja i jej europejscy partnerzy uchylą się od tego obowiązku, spada on na przewodniczącego Komisji Europejskiej, który jest strażnikiem traktatów. Jeśli to konieczne, Parlament Europejski powinien zażądać od Komisji, by wykonała ona swoje prawne zobowiązania.

Stawką w tej sprawie nie jest debata na temat przyszłego kształtu Unii ani żadne domniemane knowania natury geopolitycznej. Chodzi o to, czy nam, obywatelom Europy, uda się uniknąć wstydu i hańby, którymi wyrok historii niechybnie nas naznaczy.

Unia Europejska przez długi czas swoją odpowiedzialność przesuwała na Turcję. Dzisiaj domaga się od Grecji, państwa członkowskiego, aby ta stała się, wedle określenia Ursuli von der Leyen – „tarczą”. Oznacza to, rzecz jasna, uniemożliwienie przyjęcia tych, którzy uciekają przed okropnościami wojny narzuconej im przez przestępcze państwo.

To, co się dzieje dziś w Grecji, jest pośrednio konsekwencją braku działań polskiego rządu

Wyspa Lesbos stała się dziś symbolem moralnego i politycznego znieprawienia. „Push backs” i „hotspots” to po prostu eufemizmy maskujące to, co nieludzkie. Pozwalają one realizować to, co Jean Ziegler nazwał „strategią terroru”, służącą odstraszaniu uchodźców szukających ochrony swych podstawowych ludzkich praw.

Znieprawienie prowadzi do zbiorowego odrzucenia odpowiedzialności. Oznacza ono faktyczne zniweczenie samego prawa do azylu zawartego w artykule 14 Powszechnej deklaracji praw człowieka. Głosi on, że „każdy człowiek ma prawo ubiegać się o azyl i korzystać z niego w innym kraju w razie prześladowania”.

Cóż właściwie pozostaje z Europy, jeśli staje się ona wrogiem tego podstawowego prawa człowieka? Po co zawracać sobie głowę wspólnotowymi instytucjami, jeśli pozwalają one deptać zobowiązania wynikające z prawa europejskiego, Karty praw podstawowych, Europejskiej konwencji praw człowieka i konwencji genewskiej z 1951 roku? Jakie znaczenia ma termin „Unia”, jeśli niektóre z tworzących ją państw mogą po prostu zawiesić rozpatrywanie wniosków o azyl wynikających z konwencji genewskiej i tym samym zignorować wszelkie zobowiązania wynikające z solidarności w przyjmowaniu ofiar prześladowań i opiece nad nimi?

Projekt europejski narodził się na skutek tożsamościowych katastrof XX wieku. Czerpie swoją prawomocność wyłącznie z rządów prawa i wzmacnia te rządy. Czystą iluzją jest przekonanie, że możemy ocalić Unię Europejską przed nacjonalistycznym populizmem, poświęcając najbardziej podstawowe prawa, na których Unia ta jest oparta. Wzywamy państwa członkowskie, Komisję Europejską i Parlament Europejski do spełnienia ich historycznej powinności.

Uchodźcy na krawędzi Europy. Jak polska polityka sięga greckich wysp

Maurizio Acerbo, polityk, Włochy; Michel Agier, antropolog, Francja; Athena Athanasiou, filozofka, Grecja; Albena Azmanova, politolożka, Bułgaria, Belgia; Bertrand Badie, politolog, Francja; Étienne Balibar, filozof, Francja; Aristides Baltas, filozof, Grecja; Thomas Berns, filozof, Belgia; Emmanuelle Bribosia, prawniczka, Belgia; Massimo Cacciari, filozof, Włochy; Paolo Cacciari, dziennikarz, Włochy; Claude Calame, antropolog, Francja; Barbara Cassin, filozofka, Francja; Luciana Castellina, dziennikarka, Włochy; Isolde Charim, filozofka, Austria; Monique Chemillier-Gendreau, prawniczka, Francja; Dimitris Christopoulos, politolog, Grecja; Olivier De France, politolog, Francja; Olivier De Schutter, prawnik, Belgia; Boaventura de Sousa Santos, socjolog, Portugalia; Alex Demirović, socjolog, Niemcy; Katja Diefenbach, filozofka, Niemcy; Costas Douzinas, prawnik, Grecja; Vincent Engel, pisarz, Belgia; Jean-Marc Ferry, filozof, Francja; Stefano Galieni, prezes ADIF (Associazione Diritti e Frontiere), Włochy; Jürgen Habermas, filozof, Niemcy; Gunter Gebauer, filozof, Niemcy; Gregor Gysi, deputowany, Niemcy; Sabine Hark, socjolożka, Berlin; François Héran, socjolog, demograf, Collège de France; Sabine Hess, socjolożka Niemcy; Axel Honneth, filozof, Niemcy; Rahel Jaeggi, socjolog, Niemcy; Michał Kozłowski, filozof, Polska; Justine Lacroix, politolożka, Belgia; Camille Louis, filozofka, Francja; Giacomo Marramao, filozof, Włochy; Christoph Menke, filozof, Niemcy; Sandro Mezzadra, filozof, Włochy; Tomaso Montanari, historyk sztuki, Włochy; Edgar Morin, filozof, Francja; Kalypso Nicolaïdis, politolożka, Francja, Grecja; Gérard Noiriel, historyk, Francja; Soraya Nour, filozofka, prawniczka, Portugalia; Moni Ovadia, człowiek teatru, Włochy; Thomas Piketty, ekonomista, Francja; René Pollesch, reżyser, Niemcy; Jean-Yves Pranchère, filozof, Belgia; Josep Ramoneda, filozof, Hiszpania; Andrea Rea, socjolog, Belgia; Isabelle Rorive, prawniczka, Belgia; Pierre Rosanvallon, historyk, Francja; Roberto Saviano, pisarz, Włochy; Gianfranco Schiavone, Włochy; Barbara Spinelli, dziennikarka, Włochy; Maryse Tripier, socjolożka, France; Michel Tubiana, adwokat, Francja; Françoise Tulkens, prawniczka, Belgia; Philippe Van Parijs, filozof, Belgia; Janis Warufakis, ekonomista, Grecja; Antoine Vauchez, politolog, Francja; Marie-Christine Vergiat, Liga Praw Człowieka, Francja; José-Luis Villacañas, filozof, Hiszpania; Michel Wiervorka, socjolog, Francja; Catherine Wihtol de Wenden, politolożka, Francja; Otto Wolf Frieder, filozof, Niemcy; Harald Wolf, politolog, deputowany regionalny, Niemcy; Gustavo Zagrebelsky, konstytucjonalista, Włochy; Gabi Zimmer, dziennikarka, Niemcy.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij