Igor Stokfiszewski: Należeliśmy do generacji, która wchodziła w dorosłość, kiedy hossa kapitalistyczna naprawdę się kończyła. Zaczęliśmy zadawać sobie pytanie, w jaki sposób funkcjonuje ten świat, z jakich składa się komponentów, jakie mechanizmy nim rządzą. I czy może być inaczej skomponowany.
