„Random Access Memories” to dobra płyta: jest świetnie nagrana i pełna dobrze skomponowanych przebojów. A mimo to jest w niej coś odrzucającego.

„Random Access Memories” to dobra płyta: jest świetnie nagrana i pełna dobrze skomponowanych przebojów. A mimo to jest w niej coś odrzucającego.
Strategia Mike’a Paradinasa to rodzaj muzycznej antropologii, w której podstawowym narzędziem stał się YouTube.
Słuchaczu/słuchaczko The Smiths, czy na pewno chcecie się dowiedzieć o różnych słabościach i wadach swoich idoli?
Ambicje Miguela nie kończą się na dośpiewaniu refrenu do kolejnego hitu o: imprezowaniu, gangsterce czy, w wariancie ambitnym, trudnym dorastaniu w getcie.
Pinochet dążył do zniszczenia największych osiągnięć muzyki chilijskiej. Fakt, że nie do końca mu się to udało, jest w dużej mierze zasługą zespołu Los Jaivas.
Poza Chicago o footworku długo prawie nikt nie słyszał. Dopiero teraz wychodzi debiutancka płyta 41-letniego fundatora tego gatunku. O RP Boo pisze Jakub Bożek.
Każdy artysta polityczny ma przerąbane podwójnie. Jak polityczne zaangażowanie posłużyło nowej płycie The Knife?
Amerykańscy naukowcy uruchomili skomplikowaną maszynerię i po raz kolejny zapanowali nad chaosem. Tym razem muzycznym.
Nie jest to w żadnym razie epigoństwo i próba odcinania kuponów od wcześniejszych dokonań. „Delta Machine” to najlepszy album Depeche Mode od dobrych piętnastu lat.
Wielu najciekawszych producentów ze sceny tanecznej zaczynało od klejenia hip-hopowych bitów albo od DJ-ki. A jak poszło Kixnare’owi?
Historię firmy Muzak, czyli dostarczyciela „muzyki do windy” opisuje Jakub Bożek.
Uwe Schmidt to niezwykła postać i zdecydowanie jeden z najbardziej interesujących producentów muzyki elektronicznej. O jego nowej płycie HD pisze Jakub Bożek.