Może i przypłacę to udarem, ale pierwszy raz od dawna czułam się częścią bardzo różnorodnej, gigantycznej całości.

Może i przypłacę to udarem, ale pierwszy raz od dawna czułam się częścią bardzo różnorodnej, gigantycznej całości.
Widać wyraźnie, że rządząca partia nie przewidziała aż takiej frekwencji na marszu 4 czerwca i nie przygotowała sobie na nią dobrej odpowiedzi.
Jeśli tak, to lewica powinna grać makiaweliczną Księżniczkę.
Nawet jeśli frazes o „uśmiechniętej Polsce” wciąż śmieszy, to dostaliśmy wczoraj kolejny dowód na różnicę między Polską 4 czerwca i Polską 11 listopada. Mam nadzieję, że sędzia Szymon Marciniak też to oglądał.
Potwierdzamy: faszystom trzeba przypierdolić.
Rozmowa z Mają Heban, autorką książki „Godność, proszę. O transpłciowości, gniewie i nadziei”.
Nieprawidłowości w CPK zostały stwierdzone przez komisję antymobbingową i PIP. O dalszych losach fundacji zdecyduje prezydent Warszawy oraz sąd.
Liberalna opozycja ma problem ze zrozumieniem emocji ulicy, dlatego sama próbuje je wykreować. Ale marsz nie przekona nieprzekonanych.
Jak wam nakłaść do łba, że te eventy biznesowe nie są dla robienia biznesu, tylko po to, żeby brunatne towarzystwo, jak to się dzieje w całej Europie, zamieniło fleki na garnitury i wreszcie dorwało się do, także waszych, pieniędzy?
Ja będę szła ze złotym termicznym kocem ratunkowym, który stał się symbolem bezprawia i przemocy na granicy.
Konfederacja szybuje w sondażach, a główne źródło związanego z tym niepokoju stanowi… groźba odwrócenia się liberalnych wyborców od PO.
Możliwe motywacje stojące za powołaniem komisji i podpisem Dudy nie są ze sobą sprzeczne, czasem są wręcz kompatybilne.