Agnieszka Wiśniewska

Słowo na g

Jest takie słowo, które trudno przychodzi komentującym strzelaninę w Orlando.

Opowiadanie, że Wiadomości TVP są stronnicze, już powoli przestało mnie bawić. Ile można analizować jeden program i pokazywać, że zaciemnia fakty, pomija ważne informacje. No cóż. Pewnie można i trzeba to robić w nieskończoność, bo to nieskończony skandal.

W sobotę ulicami Warszawy przeszła Parada Równości. TVP potrafi pomijać informacje o kilkudziesięciotysięcznych marszach KOD, więc to, że milczy o Paradzie, w której szło ponad 10 tysięcy ludzi, jakoś coraz mniej zaskakuje, ale nadal trochę dziwi. No cóż, to w końcu Wiadomości „dobrej zmiany”.

Przejdźmy w takim razie do wiadomości zagranicznych. W niedzielę w Orlando na Florydzie doszło do strzelaniny. Do klubu LGBT wszedł napastnik, który zastrzelił 50 osób i ranił 53.

W Wiadomościach nie usłyszymy ani słowa o tym, że zginęły osoby przebywające w klubie gejowskim, że zastrzelono gejów, lesbijki, ich przyjaciół.

Pamiętacie państwo Teleexpres, w którym film Spotlight opisano jako „film o aferze pedofilskiej w Bostonie” i nie zająknięto się, że nie o Boston w filmie chodziło, a o pedofilię w Kościele. Teraz obejrzeliśmy kolejny odcinek tego rodzaju informacyjnej ekwilibrystyki. Na Florydzie doszło do strzelaniny w nocnym klubie, a dokładnie: „W klubie w centrum Orlando padły strzały. Sprawca strzelał do przypadkowych ludzi”. No nie, moi drodzy, sprawca nie strzelał do przypadkowych ludzi, strzelał do homoseksualistów, do osób, które bawiły się w klubie gejowskim.

Pominięcie tej informacji ma znaczenie. Jakie? Bez niej mamy w Wiadomościach materiał o strzelaninie w USA i napastniku, który jest synem afgańskich emigrantów i „miał przy sobie karabin oraz pistolet, a na ciele jakieś urządzenie, które sprawdzamy” — jak mówi w materiale TVP amerykański policjant. Wszystko ładnie składa się w materiał o terroryzmie. Tadam.

PiS oczywiście nie wymyślił koła. To, że podając informację, jeden fakt się naświetla, a inny zaciemnia, to praktyka znana. Jest jednak różnica między tym, że jakiś fakt zaciemnia się w reklamie bądź w prywatnej wiadomości, a tym, że się go pomija w medium publicznym. Fakty TVN w trzecim zdaniu mówią o tym, że strzelanina miała miejsce w klubie gejowskim. Dalej jednak pokazują te same materiały wideo, co Wiadomości — wypowiedzi lokalnej policji. Świetnie widać, że wśród gości klubu, a więc i ofiar, było wielu kolorowych. Nie trzeba o tym mówić, bo na zdjęciach nagranych w okolicy klubu tuż po wydarzeniu, widać doskonale, kim byli i jaki mieli kolor skóry ci, którzy znajdowali się na miejscu w momencie tragedii. Ale co tam geje czy kolorowi, dla amerykańskiego policjanta i tak najważniejszy jest ISIS i terroryści. Tadam.

Ten sam schemat widać w mediach zagranicznych. Owen Jones wyszedł ze studia Sky News podczas dyskusji o strzelaninie, bo miał dość upartej pomijania przez współdebatujących faktu, że atak wymierzony był w mniejszość homoseksualną. Nie mógł słuchać pieprzenia o tym, że tak ogólnie chodzi o ludzi i terroryzm. No nie, chodzi o ludzi o określonej orientacji seksualnej. To oni byli celem ataku.

Żeby dowiedzieć się czegoś więcej o największej strzelaninie w USA, czegoś, co wykracza poza jednostronną narrację, trzeba obejrzeć kilka programów informacyjnych i przeczytać parę portali w necie. Kto dziś tak zdobywa informację? Garstka ludzi. Reszta skazana jest na Wiadomości, które tu podkręcą, tam przemilczą i dawno przestały być źródłem informacji o czymkolwiek innym niż o tym, jak tu podkręcić, a tam zamilczeć.

Strzelanina na Florydzie jest dramatem. Dramatem dla mieszkańców USA i dla środowisk LGBT, bo w nie bezpośrednio wymierzono lufę karabinu. O tym wszystkim nie dowiemy się jednak z telewizji publicznej. A szkoda.

Trwa Euro. Programy informacyjne przepełnione są informacjami o piłkarzach. Czy zastanawialiście się, ilu gra w tegorocznym Euro wyoutowanych gejów? Nie slyszałam o żadnym. Pewnie dlatego, że pierwszy znany piłkarz, który się wyoutował, potem się powiesił. Był to Justin Fashanu. Od coming outu w 1990 roku żaden klub nie zdecydował się zaproponować mu kontraktu, 8 lat po nim Fashanu już nie żył. Niby wiele się od tamtego czasu zmieniło, a jednak niewiele. I nie zmieni się, jeśli homoseksualizm dalej będzie w mediach tabu.

Przychodźcie dziś 13 czerwca o godz. 18.00 pod ambasadę amerykańską przy ulicy Pięknej 12 w Warszawie: Zapal znicz dla ofiar z Orlando

**Dziennik Opinii nr 165/2016 (1365)

Teczowa-książeczka-Poradnik-LGBTQ-nastolatki

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Agnieszka Wiśniewska
Agnieszka Wiśniewska
Redaktorka naczelna KrytykaPolityczna.pl
Redaktorka naczelna KrytykaPolityczna.pl, w latach 2009-2015 koordynatorka Klubów Krytyki Politycznej. Absolwentka polonistyki na UKSW, socjologii na UW i studiów podyplomowych w IBL PAN. Autorka biografii Henryki Krzywonos "Duża Solidarność, mała solidarność" i wywiadu-rzeki z Małgorzatą Szumowską "Kino to szkoła przetrwania". Redaktorka książek filmowych m.in."Kino polskie 1989-2009. Historia krytyczna", "Polskie kino dokumentalne 1989-2009. Historia polityczna".
Zamknij