Po każdym z wielkich światowych buntów ostatnich dekad zmiany poszły w kierunku przeciwnym do tego, czego pragnęli ich inicjatorzy.

Wywiad, esej, reportaż, książka, film, serial. W każdą sobotę odpalamy weekendowe wydanie Krytyki Politycznej.
Po każdym z wielkich światowych buntów ostatnich dekad zmiany poszły w kierunku przeciwnym do tego, czego pragnęli ich inicjatorzy.
W dzisiejszym klimacie polityczna propozycja „liberalizmu dostatku” może okazać się kolejnym przystankiem zachodniego projektu łączenia demokracji z kapitalizmem.
Fragment najnowszej książki Byung-Chul Hana „Duch nadziei i inne eseje”, która ukazała się w Wydawnictwie Krytyki Politycznej.
Co mówi poczta pantoflowa o powieści Sayaki Muraty i która z książek mającej w Polsce oddane grono czytelniczek Elif Shafak będzie dobrym wyborem na wakacje?
Cyfrowa apokalipsa nadeszła wraz z viralowym Willem Smithem jedzącym spaghetti i fejkowym dokumentem o dinozaurach w Egipcie, prawdę zasypała lawina syntetycznego chłamu. Co robić?
Aniela zstępuje z elitarnych sfer na warszawską Pragę, żeby wyzwolić tutejszych dzikich od nich samych i wszechobecnej patologii.
Polityka migracyjna w wykonaniu Bąkiewiczów, Bosaków i Mateckich jest dobrze znana. A co proponuje lewica?
Rewolucja przemysłowa stworzyła społeczny grunt, na którym opierała się znana nam demokracja. Ten grunt osuwa się nam spod nóg od końca lat 70., a kolejne próby sterowania tym procesem przez polityków czynią go jeszcze mniej stabilnym.
Rozmowa z Piotrem Szarotą, autorem wydanej właśnie książki „Felicita! Psychobiografia Felicity Vestvali”.
Globalna święta wojna przebiega w każdym kraju nieco inaczej, ale jej istota i charakter pozostają zadziwiająco niezmienne. Polecamy fragment książki „Wyznawcy władzy. Religijny fundamentalizm i polityka w USA”.
Wszechobecnym rekwizytem w serialu S-F „Eternauta” są maski gazowe. Dziś noszą je w Argentynie demonstranci, gdy policja prawicowego radykała używa gazu łzawiącego.
Zapewne najbardziej rozpowszechnioną formą czynszu są „odsetki”, czyli opłata za dostęp nakładana na korzystanie z kolejnego kluczowego zasobu: pieniędzy. Zakres tej formy domagania się czynszu w ramach neoliberalizmu znacznie się rozszerzył za sprawą procesu zwanego finansjalizacją.