„Byłam na utrzymaniu męża. Wiedziałam, że jak powiem mu, że odchodzę, zostanę bez grosza. Gdy kobieta wychowuje wspólne dziecko i nie pracuje, to jest jedyny moment, kiedy mężczyzna ma władzę i kontrolę”.

„Byłam na utrzymaniu męża. Wiedziałam, że jak powiem mu, że odchodzę, zostanę bez grosza. Gdy kobieta wychowuje wspólne dziecko i nie pracuje, to jest jedyny moment, kiedy mężczyzna ma władzę i kontrolę”.
Michał Sutowski czyta książkę Agaty Kondzińskiej i Iwony Szpali „Prezes i Spółki. Imperium Jarosława Kaczyńskiego”.
W okresie dorastania zabrakło mi rozmowy z kimś, kto potrafiłby wytłumaczyć, że seksu można odmówić. Z Katją Klengel, autorką komiksu „Słuchajcie, dziewczyny!”, rozmawia Olga Wróbel.
Kraje Unii Europejskiej, w tym Polska, sprowadzają antracyt z okupowanego Donbasu. I nikt sobie nic z tego nie robi.
Czy życzliwa mniejszościom popkultura nas zbawi? Sama nie wystarczy, ale jest i ma całkiem spory zasięg.
Na Warmii zmienia się krajobraz. Jednym tego żal, innym nie. Niektórych to w ogóle nie interesuje. Nie są z tym związani, mimo, że mieszkają już tu tyle lat.
Karolina Wasielewska: cyfrodziewczyny robiły fascynujące rzeczy, których na początku nikt nawet nie rozumiał.
Najważniejszymi bohaterami powieści Jesmyn Ward są czarne rodziny. Kinga Dunin czyta „Zbieranie kości” i „Śpiewajcie, z prochów śpiewajcie”.
Fragment książki Dahra Jamaila „Koniec lodu”, która właśnie ukazała się nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej.
Jak zapracować sobie na łatkę zdziry czy dziwki? Bardzo łatwo. Wystarczy być kobietą.
W USA pierwszy komputer powstał na zlecenie wojska, w Polsce – był rezultatem pracy grupy hobbystów. Fragment książki Karoliny Wasielewskiej „Cyfrodziewczyny”, która właśnie ukazała się nakładem Wydawnictwa Krytyk Politycznej.
Jednej z bohaterek wydaje się, że jej szef jest orangutanem, który porozumiewa się z nią niezrozumiałymi dźwiękami, ale po prostu trzeba się nauczyć z tym żyć.
Cześć, dobrze Cię widzieć! Co powiesz na to, by nie tylko nas czytać, ale też regularnie wspierać? Utrzymujemy się dzięki wsparciu darczyńców.
Jeśli Ty i każda osoba, która zobaczy tę wiadomość zdecyduje się do nas dołączyć, będziemy mieć środki nie tylko na utrzymanie, ale i rozwój: nowe formaty, nowe osoby w redakcji, więcej materiałów każdego dnia. Każda wpłata ma dla nas wielkie znaczenie.