W niektórych państwach cechy charakteru faworyta byłyby dla polityka dyskwalifikujące, w Niemczech – wręcz przeciwnie.

W niektórych państwach cechy charakteru faworyta byłyby dla polityka dyskwalifikujące, w Niemczech – wręcz przeciwnie.
W obliczu prawdziwej kłótni w „zachodniej rodzinie” francuski wiceminister spraw zagranicznych wezwał Europę do zbudowania własnej „autonomii strategicznej”.
Chcę zmierzyć się z nacjonalistycznym premierem Węgier Viktorem Orbánem w wyborach zaplanowanych na przyszły rok. I wygrać.
Trochę to trwało, ale wygląda na to, że obóz polityczny Tuska wreszcie wpadł na jakiś politycznie sprytny pomysł.
W magazynach Amazona rządzą algorytmy. Są inteligentne i bezlitosne.
Pracownicy kultury mocno ucierpieli w pandemii, ale już wcześniej byli grupą szczególnie sprekaryzowaną. Właśnie im przysłużyłby się dochód podstawowy.
Sceptycznym wobec klimatu prawicowcom coraz trudniej znaleźć miejsce na Ziemi, gdzie nie będzie ich prześladować zielony komunizm… czyli po prostu transformacja klimatyczna.
To, co u nas jest jedynie czarnym snem antyszczepionkowców, właśnie staje się rzeczywistością we Francji.
Choć przyszłość polityczna kraju wydaje się ponura, czasem zaświta mały promyk nadziei. Jeden z tematów, który trafił w tym miesiącu do międzynarodowych mediów, to tornado, które przeszło przez kilka wiosek.
Żyjemy w okresie bezprecedensowych eksperymentów w zakresie polityki banków centralnych. Nie zawsze widać je gołym okiem.
Unia namawia: jedzcie europejską wołowinę! Ma na to nawet całkiem spory budżet.
Moment, w którym fala powodziowa nie zdążyła jeszcze opaść, nie jest najlepszy na polityczną agitację, nawet jeśli dotyczy ona najsłuszniejszej sprawy.