Unia Europejska

Lewica z samodzielną większością w Portugalii!

Taki wynik socjalistów jest zaskoczeniem. Nowy stan posiadania pozwoli im uchwalić budżet na 2022 rok, a następnie kraj będzie mógł zacząć wykorzystywać środki przyznane mu w ramach unijnego Funduszu Odbudowy. Według prognoz wzrost PKB kraju w tym roku ma wynieść 5,8 proc.

Rządząca Portugalią Partia Socjalistyczna (PS) wygrała trzecie wybory z rzędu. Wyborcy docenili skuteczne zarządzanie krajem przez premiera António Costę, stanowiące połączenie lewicowej wrażliwości społecznej z menadżerskim podejściem do stawianych przed nim wyzwań.

W nowej kadencji socjaliści będą dysponować samodzielną większością, która pozwoli realizować program bez konieczności negocjowania z innymi partiami.

Pragmatyczna lewica przed pseudolewicą i altprawicą

PS wygrała wybory, uzyskując 42 proc. głosów i 117 mandatów w 230-osobowym parlamencie. Drugie miejsce zajęła lewicowa z nazwy i… centroprawicowa pod względem ideologicznym Partia Socjaldemokratyczna (PSD), zdobywając 28 proc. i 76 miejsc.

Na trzeciej pozycji uplasowało się altprawicowe ugrupowanie CHEGA! (dosyć!), opowiadające się między innymi za zaostrzeniem polityki migracyjnej, zmianą ustroju na prezydencki i ograniczeniem integracji europejskiej. Partia odwołująca się do polityki prezydentów Trumpa i Bolsonaro uzyskała 7 proc. i 12 mandatów.

Swoją obecność w parlamencie zwiększyła reprezentująca kręgi biznesowe Inicjatywa Liberalna (5 proc. i 8 mandatów wobec jednego w poprzedniej kadencji). Mniej deputowanych niż dotychczas będą mieć z kolei komuniści (4,4 proc. i 6 mandatów) i radykalny Blok Lewicy (4,5 proc. i 5 mandatów), których brak poparcia dla ustawy budżetowej był przyczyną zarządzenia przedterminowych wyborów.

Oprócz tego pojedyncze mandaty w parlamencie zdobyły też ekologiczne partie Ludzie-Zwierzęta-Natura (PAN) i Wolność (Livre).

Sondaże sobie, wybory sobie

Wynik socjalistów jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę przedwyborcze sondaże. W ciągu ostatniego tygodnia kampanii wyborczej PS i PSD wymieniały się na pozycji lidera, mając porównywalne poparcie w okolicach 35 proc. głosów.

O trzecie miejsce walczyły CHEGA!, Inicjatywa Liberalna, Blok Lewicy i komuniści, we wszystkich badaniach uzyskując ok. 5 proc. poparcia.

Zaskoczeniem jest też relatywnie duża frekwencja. Pomimo gwałtownego wzrostu liczby zakażonych COVID-19 oraz przebywania na samoizolacji ponad 10 proc. osób uprawnionych do głosowania, frekwencja wyniosła 58 proc. więcej niż w 2019 roku, gdy pandemii jeszcze nie było.

Jedną z przyczyn sukcesu frekwencyjnego było ustanowienie ostatniej godziny głosowania (między 18 a 19) jako czasu przeznaczonego wyłącznie dla osób zakażonych. W ramach rekompensaty osoby zdrowe mogły głosować również tydzień wcześniej – w niedzielę 23 stycznia.

Na przebieg kampanii wyborczej wpływ miał innowacyjny system debat telewizyjnych. Przeprowadzono łącznie 30 konfrontacji „1 na 1” między liderami wszystkich komitetów oraz jedną debatę, w której wzięli udział wszyscy razem. Łączny czas antenowy tych wydarzeń wyniósł 800 godzin.

Starcie Costy z liderem PSD Rui Rio śledziło 3,3 mln widzów, co stanowi drugi najlepszy wynik, jeśli chodzi o oglądalność w historii portugalskiej telewizji. Pierwsze miejsce pod tym względem zajmuje półfinałowy mecz piłkarskich mistrzostw Europy z 2004 roku, w których Portugalia pokonała Holandię. Oglądało go wówczas 3,76 mln osób.

Sekret uwodzenia według António Costy

Zwycięstwo socjalistów jest w większym stopniu wynikiem pozytywnej oceny dotychczasowych osiągnięć rządu niż skromnych obietnic wyborczych. Partia premiera Costy w kampanii wyborczej obiecywała zwiększenie kompetencji władz regionalnych, podwyższenie płacy minimalnej oraz otwarcie dyskusji nad wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy.

Natomiast rządząc od 2015 roku, Coście udało się: pobudzić wzrost gospodarczy i zredukować dług publiczny przy jednoczesnym odejściu od polityki oszczędności, obniżyć bezrobocie i utrzymać je na poziomie 6 proc., przeprowadzić skuteczną transformację energetyczną kraju, zaszczepić większość populacji kraju przeciw COVID-19 oraz uzyskać akceptację Komisji Europejskiej dla krajowego planu odbudowy.

Portugalska lewica gra va banque

czytaj także

Socjalistom pomogły też obawy lewicowego elektoratu przed przejęciem włądzy przez koalicję złożoną z PSD, Inicjatywy Liberalnej i CHEGA! Mimo że „socjaldemokraci” z PSD odżegnywali się od współpracy z altprawicą, to sondażowa arytmetyka wskazywała, że jest to jedyna opcja, by utworzyli rząd.

O ile wielu wyborców zdążyło zapomnieć o kosztach społecznych prowadzonej przez PSD w latach 2011–2015 polityki oszczędności, o tyle nie wyobrażali sobie przedstawicieli CHEGA! u władzy. Z kolei jej lider André Ventura, były dziennikarz sportowy, który zasłynął między innymi wyzwaniem od „bandytów” rodziny migrantów z Jamajki, uzależnił swoje poparcie dla centroprawicowego rządu od uzyskania teki ministerialnej.

Na wynik wyborczy PS miała wpływ również słabość bardziej radykalnych partii lewicy. 11 stycznia wieloletni lider komunistów, 74-letni Jerónimo de Sousa, musiał zakończyć swój udział w kampanii wyborczej z powodu operacji rozszerzenia zastawki aortalnej.

Z kolei kampania Bloku Lewicy oparta na hasłach nacjonalizacji strategicznych przedsiębiorstw i zwiększenia nakładów na służbę zdrowia nie okazała się dostatecznie atrakcyjna dla wyborców.

Choć obwinianie Bloku Lewicy za upadek poprzedniej koalicji początkowo irytował lewicowy elektorat, to ostatecznie w obliczu groźby powstania liberalno-altprawicowej koalicji okazał się skuteczną taktyką i pozwolił partii António Costy zdobyć samodzielną większość.

Premier Portugalii António Costa. Fot. Manuelvbotelho/Wikimedia Commons, ed. KP

Co teraz czeka Portugalię?

Zgodnie z portugalską konstytucją prezydent desygnuje na premiera kandydata, który ma jego zdaniem największą szansę na utworzenie rządu. Zwykle jest to lider ugrupowania, które wygrało wybory (wyjątkiem była sytuacja z 2015 roku, gdy premierem został Costa, mimo że PS miało mniej mandatów niż PSD).

Następnie warunkiem ukonstytuowania się rządu jest to, by w parlamencie nie powstała większość bezwzględna (116 deputowanych) przeciwna jego powstaniu. Wynik wyborczy socjalistów gwarantuje spełnienie tych warunków bez konieczności prowadzenia negocjacji z innymi ugrupowaniami.

Co więcej, nowy stan posiadania pozwoli im w najbliższym czasie uchwalić budżet państwa na 2022 roku. Następnie kraj będzie mógł zacząć wykorzystywać środki przyznane mu w ramach unijnego Funduszu Odbudowy.

Według prognoz portugalskiego banku centralnego wzrost PKB kraju w bieżącym roku ma wynieść 5,8 proc. Pozwoli to na kontynuację prospołecznej polityki Costy, polegającej na przeplataniu redukcji długu publicznego ze stopniowym rozbudowywaniem polityki społecznej.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij