Oglądając kolejny „film dokumentalny” w rządowych mediach, czy aktywistyczny reportaż pisany przez jednych obrońców demokracji o drugich, warto przypomnieć sobie dylematy Kapuścińskiego z „Jeszcze dzień życia”.

Oglądając kolejny „film dokumentalny” w rządowych mediach, czy aktywistyczny reportaż pisany przez jednych obrońców demokracji o drugich, warto przypomnieć sobie dylematy Kapuścińskiego z „Jeszcze dzień życia”.
Byliśmy kronikarzami upadku przestrzeni dawnej fabryki. Kręcąc chcieliśmy zarchiwizować jak najwięcej przestrzeni, wiedząc, że za chwilę zniknie.
Tabaki wyznaje Mowgliemu, że czasem śni o byciu tygrysem, ale codziennie budzi się hieną.
Queerowy styl życia może pomóc w krytyce heteronormatywności całego społeczeństwa.
Charakter może by Ćwierczakiewiczowej przebaczono, gdyby nie sukcesy. I gdyby była inną kobietą, wcieleniem potulnej gospodyni domowej.
Marię Konopnicką możemy wciąż trzymać na cokole, ale możemy też pozwolić jej z niego zejść. Czego chciała ona sama nigdy nie miało wielkiego znaczenia, ani dla jej rodziny, ani narodowców śpiewających „Rotę”.
Fragment książki Katarzyny Kochmańskiej „Nieuprzejmość”, która właśnie ukazała się nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej.
Odpuśćcie kolejną konferencję naukową o autorytarnym populizmie. Obejrzyjcie sobie lepiej trzeci sezon „Daredevila”.
Świat serialu „1983” ma więcej wspólnego z Harrym Potterem niż z tym, czym mógł się stać PRL. Albo z jedną z wschodnioeuropejskich krain, które wymyśla sobie amerykańska popkultura.
Dziennikarka Saša Uhlova i reżyserka Apolena Rychlíkova pokazują ciemną stronę najgorzej płatnych prac w Czechach.
W ostatniej scenie Tita krzyczy na mocno już przerzedzonej demonstracji KOD: „Obudźcie się! Mówię do tych, którzy nie przyszli!”. To nie jest zbyt optymistyczne.
Rozmowa z Joanną Ostrowską, autorką książki „Przemilczane. Seksualna praca przymusowa w czasie II wojny światowej”.