Nawet problematyczne aspekty nowej wystawy POLIN – nadmiar treści, chaotyczna struktura, za dużo bodźców – ostatecznie bronią się jako reprezentacja doświadczenia wielkomiejskiej ulicy.

Nawet problematyczne aspekty nowej wystawy POLIN – nadmiar treści, chaotyczna struktura, za dużo bodźców – ostatecznie bronią się jako reprezentacja doświadczenia wielkomiejskiej ulicy.
Najciekawsze wątki w wakacyjnym kinie PRL przedstawia Jakub Majmurek.
Kiedy ma nagrywać piosenki ktoś, kto musi zakuwać streszczenia lektur pisanych przez naszych łzawych prapradziadków?
Kinga Dunin czyta „Dorosłych” Marie Aubert, „Tę drugą” Therese Bohman, „Moja siostra morduje seryjnie” Oyinkan Braithwaite i „Chciałbym nigdy cię nie poznać” Wiktora Krajewskiego.
W jednej kwestii J.K. Rowling nie różni się od Trumpa czy arcybiskupa Jędraszewskiego. Lubią przekonywać, że to oni są ofiarami polowania na czarownice.
Opowieść o dziewczęcym lataniu po mieście na deskach jest siłą rzeczy opowieścią o funkcjonowaniu młodych kobiet w przestrzeni publicznej. O serialu „Betty” pisze Klara Cykorz.
Z Michałem Jędryką, autorem książki „Ołowiane dzieci. Zapomniana epidemia”, rozmawia Kaja Puto.
Co roku w krajach Unii Europejskiej myśliwi pozostawiają na polach, w lasach i wodzie nawet 50 tysięcy ton ołowiu. Fragment „Książki o śmieciach” Stanisława Łubieńskiego.
Covid-19 zagraża właśnie tej esencji demokratycznej polityki; demokracja nie może funkcjonować, jeśli ludzie mają pozostawać w domach.
Polemika z tekstem Urszuli Kuczyńskiej.
Ojciec Ziemia może nam, a tym bardziej wam, jeszcze pokazać, gdzie raki zimują. A właściwie już nie zimują. Kinga Dunin czyta trylogię „Pęknięta Ziemia” N.K. Jemisin i „O czasie i wodzie” Andriego Snæra Magnasona.
„Byłam na utrzymaniu męża. Wiedziałam, że jak powiem mu, że odchodzę, zostanę bez grosza. Gdy kobieta wychowuje wspólne dziecko i nie pracuje, to jest jedyny moment, kiedy mężczyzna ma władzę i kontrolę”.