Kinga Dunin czyta „Głód” Jamala Ouariachiego i „Biuro przeczuć” Sama Knighta.
Mężczyzna gotowy znosić i zadawać ból. O antymieszczańskim rysie faszyzmu
Fragment książki Michała Herera „Skąd ten faszyzm?”, która ukazała się właśnie w Wydawnictwie Krytyki Politycznej.
Perfekcyjnie albo wcale? Jak wstyd i lęk utrudniają mówienie w obcych językach [rozmowa]
Nieszczęsne opóźnienie cywilizacyjne, które zafundowało nam utknięcie za żelazną kurtyną, skutkuje teraz poczuciem, że musimy coś światu udowodnić.
Osobliwe. Steampunkowe, gotyckie, barokowe oraz fukuwari
„Biedne istoty” Graya to właściwie opowieść o radzeniu sobie z mansplaningiem. Co z literackiego pierwowzoru wykorzystał w swojej ekranizacji Jorgos Lantimos?
Tak okropne, że tragikomiczne
Kinga Dunin czyta „Eileen” Ottessy Moshfegh i „Bądź dobra dla zwierząt” Moniki Isakstuen.
Dunin: Chłopaki, nic się nie stało, trochę się przeholowało
Nie chcę zniechęcać do „Nocy szpilek”, bo dobrze mi się ją czytało, ale chyba dziś już nie kupujemy takich narracji bezkrytycznie?
Dlaczego PiS zrezygnował z przyspieszonych wyborów w 2006 r.?
Dorn nie mógł zrozumieć decyzji. Spytał Jarosława: „Dlaczego ich nie rozjechaliśmy, skoro mogliśmy? Taka okazja już się nie powtórzy”. Kaczyński opowiedział szczerze: „Wiesz, kto wtedy byłby najważniejszy? Marcinkiewicz!”.
Dunin: Czy to ważne, co jest prawdą, a co fikcją?
Kinga Dunin czyta wydaną właśnie po polsku książkę Lucii Berlin.
Kaleckiego jako dziennikarza pociągało pisanie o przedsiębiorcach
Michał Kalecki został nazwany przez Mateusza Morawieckiego „chyba najwybitniejszym polskim ekonomistą” . Jego biografię intelektualną kreśli Jan Toporowski.
Post factum, post śmiechum: noworoczna gawęda o książkach
Kinga Dunin podsumowuje rok w literaturze.
„Wiesław, zobacz, czy tu nie ma jakichś dziewczyn”. Manifest dziaderstwa Lisa i Millera
Czytałam książkę „Premier”, łapiąc się za głowę i myśląc, co tu się odjaniepawla (Jana Pawła panowie bronią co chwilę, tak na marginesie).
Nie wszyscy lubią święta. To może jakiś kryminał?
Kontynuując cykl powieści kryminalnych Stiega Larssona „Millennium”, Karin Smirnoff przejęła pałeczkę po Davidzie Lagercrantzu – i to jest bardzo dobra wiadomość.