Miasto

O czym fantazjują mężczyźni (przedwczoraj, wczoraj i dziś)?

Spotkanie z Klausem Theweleitem prowadzą Mateusz Falkowski i Michał Herer.

Blisko czterdzieści lat po opublikowaniu w Niemczech pierwszego wydania Męskich fantazji Klausa Theweleita kultowa „psychoanaliza białego terroru” ukazuje się w języku polskim. Na najbliższym spotkaniu w ramach cyklu poświęconego Męskim fantazjom Klausa Theweleita będziemy mieli okazję porozmawiać z Autorem.

10 grudnia, czwartek, godz. 18.00, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, ul. Emilii Plater 51, Warszawa

Będzie to okazja, by zadać mu pytania dotyczące zarówno tego (mającego już prawie 40 lat) dzieła, jak i sposobu, w jaki myśli o faszyzmie dzisiaj, w związku z aktualnymi procesami i zdarzeniami. O tym, że Theweleit nie przestał myśleć o problemach, wokół których krążą „Męskie fantazje”, świadczy dobitnie jego najnowsza praca: Śmiech sprawców. Breivik i inni. Kim jest dziś mężczyzna-żołnierz? Czy jego aktualne fantazje różnią się od tych, które władały nim (przed)wczoraj?

Blisko czterdzieści lat po opublikowaniu w Niemczech pierwszego wydania Męskich fantazji Klausa Theweleita kultowa „psychoanaliza białego terroru” ukazuje się w języku polskim. Gdy rozmaite autorytety z troską pochylają się nad zagrożeniami, jakie w całej Europie powstają w związku z odradzaniem się prawicowych ekstremizmów, tym bardziej pilnie musimy zapytać samych siebie: czy jesteśmy w stanie zmierzyć się z aktualnością faszyzmu? Faszyzmu, który niekoniecznie przebiera się w czarne lub brunatne koszule i który – wbrew temu, co głoszą uspokajające teorie – nie musi wiązać się wyłącznie z politycznym totalitaryzmem.

Książka Theweleita budzi niepokój, ponieważ ukazuje faszyzm jako coś zakorzenionego w psychofizjologicznej konstytucji nowoczesnego człowieka albo raczej – mężczyzny, mężczyzny-żołnierza, wydającego wojnę pragnieniu i ucieleśniającej je jakoby kobiecości.

By zrozumieć faszystę, należy porzucić płaszczyznę ideologii i systemów politycznych, a zwrócić się właśnie ku jego konkretnej psychicznej i fizjologicznej rzeczywistości. Spytać nie tyle nawet o to, „dlaczego masy pragnęły faszyzmu”, ile o to, jak (nie) pragnie faszyzujący mężczyzna. Klaus Theweleit stara się odpowiedzieć na to pytanie w swym tysiącstronicowym dziele, skrupulatnie badając historyczne świadectwa (listy, biografie, powieści i inne dokumenty ukazujące losy mężczyzn w Republice Weimarskiej), ale też korzystając z rozmaitych narzędzi teoretycznych, przede wszystkim psychoanalitycznych oraz takich, które dziś byłyby kojarzone z feminizmem i gender studies. Nie są to przy tym teorie ortodoksyjne, kanoniczne. Wystarczy wspomnieć, że Męskie fantazje stanowią jedno z pierwszych poważnych zastosowań schizoanalizy Deleuze’a i Guattariego.

Celem, jaki sobie stawiamy na seminarium Mężczyźni, faszyzm pragnienie, jest wspólna lektura książki Theweleita oraz dyskusja nad postulowanym w nim rozumieniem zjawiska faszyzmu. Poza fragmentami Męskich fantazji zaproponujemy również do czytania fragmenty innych tekstów, naświetlających konkretne zagadnienia, którym poświęcone będą kolejne spotkania.

[informacja za MSN]

Organizator: Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij