Jeśli wciąż stoicie przed trudnym dylematem, czy „Barbie”, czy „Oppenheimer”, to moja odpowiedź dla was jest prosta.

Wywiad, esej, reportaż, książka, film, serial. W każdą sobotę odpalamy weekendowe wydanie Krytyki Politycznej.
Jeśli wciąż stoicie przed trudnym dylematem, czy „Barbie”, czy „Oppenheimer”, to moja odpowiedź dla was jest prosta.
Michał Sutowski rozmawia z Reinhardem Bütikoferem, posłem Parlamentu Europejskiego, byłym współprzewodniczącym Europejskiej Partii Zielonych.
Piotr Kowalczyk rozmawia z Hanną Nobis, reżyserką filmu dokumentalnego „Prawy chłopak”.
Na podstawie licznych i różnorodnych źródeł Świdziński stworzył PRL całkowicie poważny: tragiczny, trochę zabawny, pełen pary, znojny, potoczny, tętniący zarówno nadzieją, jak i rozczarowaniem. Radosław Pulkowski czyta i ogląda „Festiwal” Jacka Świdzińskiego.
Sednem „Oppenheimera” wydają mi się dwuznaczności przemieniającej świat nauki połowy XX wieku, a więc czasów, gdy świat Zachodu do spółki z sowieckim Wschodem wciąż jeszcze wierzyły w prometejski geniusz fizyków, chemików i inżynierów-konstruktorów.
Czesław Miłosz w rozmowie z Aleksandrem Watem z „Mojego wieku” pyta o Polskę lat 20. i 30., wpływy ZSRR i pisarzy rosyjskich, „Miesięcznik Literacki” oraz o to, jak się dochodzi i odchodzi od komunizmu.
Socjaliści nie uważają, że rozwiązywaniem wszystkich problemów społecznych może być kilku szczodrych dżentelmenów rozdających indyki. Czyż nie chodzi nam o zbudowanie społeczeństwa uwolnionego od konieczności polegania na takiej „filantropii”?
Nie wierzę w to, że dzień po wyborach i wygranej opozycji obudzimy się w pięknym kraju. Przeciwnie – wciąż będziemy mieć bałagan do posprzątania i kolejne kryzysy przed sobą, ale przynajmniej dostaniemy szansę na lepszą debatę polityczną.
Czy masz poczucie, że nasz świat rozpada się na kawałki, że nasza, ludzka cywilizacja, a także globalny ekosystem chylą się ku upadkowi? To właśnie nazywamy Wielką Dezintegracją.
Zwycięstwo prawicy będzie fatalną wiadomością dla Hiszpanii, zwłaszcza dla tamtejszej społeczności LGBT+, kobiet i mniejszości narodowych. Ale także dla całej Europy.
Polskie emancypantki starały się przedstawiać ruch i ćwiczenia fizyczne, w tym obowiązkowe zajęcia sportowe w szkołach dziewcząt, podobnie jak prawo do edukacji i głosowania w wyborach – jako element wzmacniający społeczeństwo.
Michał Sutowski rozmawia ze Sławomirem Łotyszem, autorem książki „Pińskie błota. Natura, wiedza i polityka na polskim Polesiu do 1945 roku”.