Logika nagiej siły. Od „wojny z terrorem” do ludobójstwa
Gdy się wierzy, że wystarczy naga siła, a kiedy siła nie działa, trzeba użyć jeszcze więcej siły, jedynym wyjściem jest unicestwienie oponenta.
Gdy się wierzy, że wystarczy naga siła, a kiedy siła nie działa, trzeba użyć jeszcze więcej siły, jedynym wyjściem jest unicestwienie oponenta.
Nie ulegajmy szantażowi, że ktoś, kto popiera Palestyńczyków, tym samym jest antysemitą, a kto sprzeciwia się antysemityzmowi, musi popierać Izrael.
Z jakiegoś powodu jesteśmy świadkami wzmożonych wyrazów solidarności z Palestyńczykami nie w kontekście prowadzonych przez nich walk społecznych, lecz aktu terroru.
Niewykluczone, że izraelscy wojskowi postawią na operację mającą na celu odbicie zakładników. Czy będzie to oznaczało, że zaryzykują również próbę rozbicia Hamasu, być może przy zapowiadanym wsparciu militarnym otrzymanym od Stanów Zjednoczonych?
Rozmowa o tym, jak przestać być islamofobem w 30 minut – i jak było na Oscarach z Malalą Yousafzai.
Po powstrzymaniu demokratyzacji Sudanu siły dowodzone przez dwóch generałów zwróciły się przeciw sobie. Dla kraju doświadczonego krwawymi wojnami domowymi, gdzie jedna trzecia ludności jest zależna od pomocy międzynarodowych programów żywnościowych, to zapowiedź kolejnej katastrofy.
Jak daleko może posunąć się państwo, obejmując więźniów „specjalnym rygorem”?
W centrum Bratysławy napastnik zastrzelił dwie osoby i jedną ranił, a następnie zbiegł z miejsca zdarzenia. Dalsze godziny odsłaniały kolejne fakty, które coraz bardziej przerażały.
Swoim autorytetem przypieczętował wojnę, o której wiedział, że jest niesłuszna. I przekonał do niej miliony wątpiących Amerykanów.
„Teraz jesteśmy imperium i tworzymy własną rzeczywistość” – to jedne z najgroźniejszych słów, jakie może wypowiedzieć polityk.