Fajną płytę ostatnio kupiłem. Przy kolejnych przesłuchaniach coś mnie jednak tknęło. Ja to już gdzieś słyszałem!

Fajną płytę ostatnio kupiłem. Przy kolejnych przesłuchaniach coś mnie jednak tknęło. Ja to już gdzieś słyszałem!
Bite kobiety miały znaleźć w niej reprezentantkę. Po trzech latach nagrywa piosenkę ze swoim oprawcą.
Gintrowskiemu było o wiele trudniej niż choćby Kaczmarskiemu opuścić szufladkę z lat 80.
Cztery dni eksperymentalnych koncertów ułożonych w przemyślaną całość, a do tego muzyczny wykład z kulturowej historii Ameryki.
Specyfika Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Najnowszej w Wiesbaden na wiele lat odciśnie swój ślad na uczestniczących w wydarzeniu artystach i tworzonej przez nich sztuce/antysztuce. O skutkach zniszczenia pewnego fortepianu pisze Klaudia Rachubińska.
OFF Festival to nie kolorowa widownia, jak chciałyby media. Tylko muzyka. Zakończony w zeszłym tygodniu festiwal relacjonuje Antoni Michnik.
W przeciwieństwie do niektórych pieśni rewolucyjnych zanucić ją łatwiej niż nowy hit Rihanny. Dlatego często, szczególnie w obcym języku, Bella ciao traci swój poważny wydźwięk. Kolejny tekst Filipa Lecha i Jacka Plewickiego z „Glissanda” w cyklu o piosenkach i pieśniach rewolucyjnych i wolnościowych.