Dotknięcie queerowej różdżki

Nie wiem, czy stać nas dziś na rezygnację z takiej popkulturowej opowieści o spotkaniu ludzi z różnych światów, jaką jest „Queer Eye”.

Niewczesny kurier

Film przez większość czasu wygląda jak tania, nie najlepsza telewizja z lat 90. Jednostronny i infantylny dla dorosłych i zbyt topornie pedagogiczny dla dzieci.

zofia-czerwinska-fot-agata-kubis

Zofia Czerwińska: Od Villas dostałam z liścia

13 marca zmarła Zofia Czerwińska, aktorka filmowa, serialowa i teatralna, sojuszniczka osób LGBT. „Starość mnie dotyczy, ale idzie za mną, a ja się bardzo rzadko oglądam za siebie” – mówiła w wywiadzie udzielonym „Replice”.

Mariusz Kurc

Wieczny powrót

Trzeci sezon serialu HBO „Detektyw” to eksperyment myślowy i krytyka tradycyjnej męskości pod płaszczykiem tajemnicy kryminalnej.

Ostatni okres dojrzewania

Uczynienie ze starszych osób postaci innych niż „babcia”, „dziadek”, „starsza pani w domu opieki”, „sąsiad z demencją” albo „uroczy staruszkowie trzymający się za ręce” wydaje się istotną nowością w popkulturze.

Green-Book-kadr

Ulica Beale w Hollywood

Oscary białe jak śnieg? Nie w tym roku. Wiele nominowanych filmów podejmowało temat rasy. Ale z ich artystyczną jakością bywało różnie.

faworyta-emma-stone-krytyka-polityczna

Nie tylko „Roma”

Nominowane do tegorocznych Oscarów „Faworyta” Yorgosa Lanthimosa i „Pierwszy reformowany” Paula Schradera mają szansę za dwie, trzy dekady wciąż być uznawane za ważne i żywe dzieła sztuki filmowej.

berlinale-ich-war-zuhause-aber

Moment niedźwiedzicy

Jeśli kogoś nudzi Berlinale – z balansem płci, dokumentami o ekologii i szansą na obserwację nowego hegemona na rynku filmowym, czyli Chin – to chyba sam jest nudny.

sex-education-recenzja-dawida-krawczyka

Mokry sen o edukacji seksualnej

O czym fantazjują twórcy serialu „Sex Education”? O empatycznych nastolatkach, które wszystkie seksualne problemy rozwiązują szczerą rozmową.

vice-christian-bale

„Vice”: zdrowe obywatelskie wkurzenie

„Vice” nie jest ćwiczeniem z archeologicznej satyry politycznej. Przypomina, że problemy amerykańskiej demokracji nie zaczynają się i nie kończą na pomarańczowym milionerze.

Zamknij