Tyle krwi, sporo seksu, no i smoki – pięknie, ale dlaczego tak długo trzeba czekać na kolejne tomy lub sezony?

Tyle krwi, sporo seksu, no i smoki – pięknie, ale dlaczego tak długo trzeba czekać na kolejne tomy lub sezony?
O powieści Ludmiły Ulickiej „Daniel Stein, tłumacz” pisze Eliza Szybowicz.
Paranarkotyczne substancje i niemaskowany homoseksualizm – jak bardzo to przypomina bitników. Fragment „Encyklopedii polskiej psychodelii” Kamila Sipowicza.
Wszystko to wydarzyło się bardzo blisko domu babci Agnette, lepiej znanej w Praia do Bispo jako Babcia 19. To było w czasach, które starsi określają mianem Dawniej.
Jeśli istotnie tak ważne jest upodmiotowienie, czyż samobójstwo nie jest aktem totalnego upodmiotowienia?
Czy faktycznie Miłosz nienawidził współczesnego człowieka i blisko mu do Marka Jurka? Z Agatą Bielik-Robson polemizuje Andrzej Franaszek.
Co widzi urzędniczka? Chude, blade dziecko, ubrane w wełniany, zapięty pod szyję kubrak… Fragment najnowszej powieści Johna Maxwella Coetzeego.
Napięcie między małą, prywatną sprawiedliwością a sprawiedliwością historyczną jest nieusuwalne. Czy istnieje moralne prawo do zemsty po latach? Czy zbrodniarz wciąż jest tym samym człowiekiem?
Przykład „Nawiedzanych przez dym” pokazuje, że z polskim feminizmem dzieje się coś dziwnego. Eliza Szybowicz o zbiorze esejów Agaty Araszkiewicz.
Mimo kilku słabości nowa książka Petera Hesslera to coś więcej niż kabaretowy orientalizm. „Przez drogi i bezdroża” recenzuje Jakub Bożek.
Miłosne problemy Madeleine zaczęły się w czasie, gdy tak zwana French theory, którą studiowała, zdekonstruowała samo pojęcie miłości.
Polacy są wyjątkowo straumatyzowani jako naród. Jesteśmy – nie bójmy się tego powiedzieć – wariatami na swobodzie.