Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.

Miasto

Tak! Dla ośmiogodzinnego dnia pracy

„Polscy posłowie są pionierami w Europie. Pionierami powrotu do XIX wieku”. Relacja z pikiety we Wrocławiu.

„Tak! Dla ośmiogodzinnego dnia pracy” – pod tym hasłem zebrali się uczestnicy Hyde Parku i pikiety zorganizowanej pod oknami biur posłów i posłanek Platformy Obywatelskiej. Głos sprzeciwu kierowany był szczególnie do parlamentarzystów, którzy opowiedzieli się za wprowadzeniem krzywdzących dla pracowników zmian w kodeksie pracy.

Pikieta odbyła się się w piątek, 21 czerwca, o godzinie 15.00. Protestujący występowali przeciwko działaniom posłów, które zmierzają do legalizacji wyzysku pracowników. Organizatorzy i organizatorki z Polskiej Partii Socjalistycznej przypominali przechodniom o wprowadzonych niedawno zmianach, które pozwalają na: nieodpłatne nadgodziny, nienormowany czas pracy (nawet do 13 godzin dziennie przez sześć dni w tygodniu) oraz wydłużenie okresu rozliczeniowego z czterech do dwunastu miesięcy. Podkreślali, że to już druga antyspołeczna akcja przeprowadzona przez obecny rząd, zaraz po wydłużeniu wieku emerytalnego.

Ewa Miszczuk (PPS) odczytała listę posłów głosujących za wprowadzeniem poprawek do kodeksu. Jej uwadze nie uszli również ci, którzy nie pojawili się na głosowaniu. Nowelizacja została przyjęta przez Sejm 13 czerwca bieżącego roku. Miszczuk nawoływała do solidarności z ludźmi pracy, przypominając o zapowiadanym przez związki zawodowe strajku generalnym. „Polscy posłowie są pionierami w Europie. Pionierami powrotu do XIX wieku” – skwitowała przemówienie, nawiązując do walk robotników o ośmiogodzinny dzień pracy sprzed dwustu lat.

W ramach ustawy z 1919 r. zagwarantowano nam wolność związków zawodowych, prawo do strajków. Wprowadzono inspekcje pracy i ubezpieczenie chorobowe. „Dziś ponownie musimy walczyć o to samo! Ale będzie nam o wiele łatwiej niż kiedyś; dziś musimy tylko odzyskać to, co chcą nam zabrać” – przekonywała Miszczuk.

W pikiecie uczestniczyli również Młodzi Socjaliści oraz Związek Syndykalistów Polski. Protestujący rozdawali ulotki informacyjne oraz tabloid ZSP „Super Etat”.

 

Na wtorek 25 czerwca przed Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim działacze ZSP zaplanowali demonstrację, która również ma na celu zachęcenie pracowników do walki o swoje prawa. Zebrani będą mieli okazję wyrazić sprzeciw wobec stosowania umów śmieciowych, ograniczania prawa do ubezpieczenia, wydłużenia okresu rozliczeniowego.

[fot: Natalia Sawka]

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij