Już w piątek 12 października startuje festiwal Warszawa w Budowie organizowany przez stołeczne Muzeum Sztuki Nowoczesnej. O festiwalu opowiada Tomasz Fudala, kurator.
Festiwal „Warszawa w budowie” jest organizowany po raz czwarty. Stawiamy pytania o jakość życia w Warszawie. W tym roku zajmujemy się przestrzenią publiczną i postanowiliśmy się skupić na reklamie zewnętrznej, by na jej przykładzie podjąć dyskusję z jednej strony o ekonomicznych aspektach zarządzania przestrzenią publiczną, a z drugiej zapytać, w jakim stopniu należy ona jeszcze do mieszkańców miasta.
Wystawa „Miasto na sprzedaż” prezentuje historię reklamy od XIX w. do dziś. Historia reklamy zewnętrznej w Warszawie, pokazana w zabytkowym Domu Meblowym Emilia, to najciekawsza propozycja wystawy, jaką moglibyśmy sobie wymarzyć w tym wnętrzu. Ten modernistyczny budynek został oddany do użytku w 1970 roku. Warszawiacy znają go z kultowych komedii, takich jak Nie lubię poniedziałku czy Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz. Wtedy przed wejściem zawijały się gigantyczne kolejki po meble, których niemal nie można było kupić. Dzisiaj w tych wnętrzach pokażemy opowieść o reklamie i jej obecności na ulicy, w domu handlowym, w witrynie sklepu.
Wystawa pokazuje historię reklamy w sposób problemowy: jej żywioł w mieście z nieskutecznym planowaniem przestrzennym, potem próby regulacji, ale też momenty, w których reklama może być sztuką, gdyż projektują ją artyści. Pokażemy czasy, w których ulice podlegały posuniętemu do absurdu nadzorowi urbanistycznemu, i czasy, kiedy zapanowała tzw. wolność i zachwyt wolnym rynkiem, czyli lata 90., kiedy ulice Warszawy zastawione były ludźmi handlującymi z łóżek polowych i koców. No i wreszcie Warszawę dzisiaj, kiedy możemy ją nazwać „miastem wielkiego formatu”, miastem, gdzie rządzi wielkoformatowa reklama, której nikt nie może się przeciwstawić. Przedstawimy ścierające się sprzeczne interesy urzędników, mieszkańców i wielkich firm outdoorowych.
Festiwal „Warszawa w budowie” to nie tylko wystawa, ale także pięćdziesiąt wydarzeń, w których podejmujemy najważniejsze problemy związane z reklamą w przestrzeni miejskiej. Jaki ma wpływ na nasze codzienne życie, w jaki sposób i w jakim zakresie ogranicza naszą wolność? Jak reklama może być polityczna? Dlaczego w São Paulo przed wyborami w ogóle zakazano wielkiego formatu? Prześledzimy przypadki walki z reklamami w tak skrajnie różnych miastach jak Madras, Toronto czy Los Angeles.
Zajmiemy się reklamą z historycznej perspektywy, nie tylko jako wysypem realizacji świetnego dizajnu, ale także jej aspektem orwellowskim, bo dziś, czy tego chcemy czy nie, towarzyszy nam właściwie w każdym momencie życia. Na koniec zadamy sobie i uczestnikom festiwalu pytanie, co z reklamą stanie się w najbliższej przyszłości. Czy outdoor zniknie w czasach tabletów i rozszerzonej rzeczywistości?
Reklama to jednocześnie bardzo stary składnik ulicy. Może realizować wizję nowoczesnej przestrzeni publicznej, dodawać ulicom wielkomiejskiej atmosfery, jednak jeżeli nie jest ujęta w ramy odpowiednich regulacji (a w tej chwili nasze prawo jest przeregulowane), staje się własną karykaturą i po prostu degraduje przestrzeń.
Ten festiwal zajmuje się również reakcją na reklamę. Pokażemy działalność grup adbustingowych, różnego rodzaju przejawy sprzeciwu społecznego wobec reklamy bezpardonowo wchodzącej w przestrzeń domu. Odwołamy się do protestów mieszkańców przeciwko outdoorowi, który zasłaniając okna, w bezpośredni sposób ingeruje w ich prywatność, zagarniając ich najbliższą przestrzeń, ograniczając podstawowe prawo do widoku ulicy i dopływu powietrza. Pokażemy także działalność takich formacji jak poznańska Emfa, Rat czy skłot Syrena, różnych, mniej lub bardziej formalnych grup, które zajmują się „psuciem” reklam czy, inaczej mówiąc, jej „kreatywnym przekształcaniem”, i w bezpośredni sposób walczą z outodorem miejskim.
„Miasto na sprzedaż” to postawienie podstawowego pytania o granicę komercjalizacji miasta. Czy wszystko w mieście jest do wynajęcia? Jak mogłaby wyglądać skuteczna ustawa o reklamie? Dzisiaj prawo dotyczące reklamy zewnętrznej, tzw. out of home, jest rozsiane po kilkudziesięciu aktach prawnych, pełne luk i w skuteczny sposób obchodzone przez firmy reklamowe. W pogoni za zyskiem firmy te w coraz większym stopniu zagarniają dla siebie przestrzeń . W ewidentny sposób traci na tym miasto, czyli przede wszystkim mieszkańcy, gdyż w praktyce pieniądze z wynajmu nie trafiają do miejskiej kasy.
Festiwal „Warszawa w budowie” to także warsztaty, konkursy, wykłady, spacery po mieście, koncerty; to udostępnienie przestrzeni wystawy dla wszystkich mieszkańców miasta. Chcemy im oddać głos, wysłuchać ich opinii.
notowała Katarzyna Górna
Warszawa w budowie 4: Miasto na sprzedaż
12 października – 9 grudnia 2012
Inauguracja festiwalu: 12 października (piątek), godz. 19.00
Miejsce: Dom meblowy Emilia, ul. Emilii Plater 51
Organizatorem festiwalu jest Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.