Rozmowa z Michałem Bilewiczem, psychologiem społecznym, socjologiem, autorem książki „Traumaland. Polacy w cieniu przeszłości”.

Wywiad, esej, reportaż, książka, film, serial. W każdą sobotę odpalamy weekendowe wydanie Krytyki Politycznej.
Rozmowa z Michałem Bilewiczem, psychologiem społecznym, socjologiem, autorem książki „Traumaland. Polacy w cieniu przeszłości”.
„Scenariusz koreański” da Putinowi czas, by zebrać siły do następnego ataku. Tym razem na terytorium NATO – mówi Siergiej Miedwiediew w rozmowie z Jakubem Majmurkiem.
Co dla mieszkańców dzisiejszej Ukrainy oznaczały postanowienia unii lubelskiej i dlaczego spór o Wołyń między Królestwem Polskim a Wielkim Księstwem Litewskim trwał aż 150 lat? Łukasz Saturczak rozmawia z ukraińską historyczką Natalią Starczenko.
Czy warto kierować gniew na pogubionych mężczyzn w internecie i społeczność graczy? Być może. Ale lepiej spojrzeć na tych, którzy rozsiewają te destrukcyjne siły w imię zysku.
Kapitalizm nauczył się czerpać zyski z tego, co robimy dla przyjemności, z potrzeby autoekspresji, poza logiką pracy – mówi Arnaud Esquerre, socjolog, współautor książki o ekonomii wzbogacania.
Był czy nie był socjalistą? – dyskusja na temat poglądów Józefa Piłsudskiego rozgorzała już za jego życia.
Czy Didier Eribon w swojej nowej książce sprawdził się jako rzecznik starców? Przynajmniej w połowie tak. I to zasługuje na docenienie.
Między zorganizowanym miastem a slumsami zazwyczaj istnieje przepaść. Mieszkańców tych ostatnich często traktuje się ogólnie jak „przestępców” i „brudasów” i uznaje się za „problem”.
Maciej Lorenc rozmawia z Rickiem Doblinem, jedną ze 100 najbardziej wpływowych osób na świecie w dziedzinie zdrowia według magazynu „Time”, o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości użycia MDMA w leczeniu zespołu stresu pourazowego.
Ze strachem oczekiwałem 9 maja – a nuż Putin urządzi Defiladę Zwycięstwa nad wyimaginowanym nazizmem, może nawet przegoni przez plac Czerwony ukraińskich żołnierzy wziętych do niewoli. Już raz tak było, w Doniecku w sierpniu 2014 roku.
Nauka, rozwój i samorealizacja wymagają miejsca, gdzie człowiek czuje się bezpieczny i nikt go nie obserwuje.
W zglobalizowanym kapitalizmie wszyscy mamy do czynienia z tym samym wrogiem, który wszędzie działa w ten sam sposób. To jego słaby punkt.