Szkoda wam będzie Twittera? Jego ewentualny upadek może okazać się mniejszym problemem niż sukces projektu Elona Muska.

Szkoda wam będzie Twittera? Jego ewentualny upadek może okazać się mniejszym problemem niż sukces projektu Elona Muska.
Dogorywający bezrobotny Polak nauczony jest przez społeczeństwo tego, że jest czymś nieeleganckim, a nawet skandalicznym, żeby nawet nie tyle domagał się pomocy od bogatszego, ile żeby w ogóle bogatszego brać za bogatego.
Szerokie restrykcje eksportowe nałożone na Chiny to próba zduszenia całych sektorów chińskiej branży technologicznej.
Politycy i polityczki powiedzą, że przesadzamy, że na działania „przyjdzie czas, ale jeszcze nie teraz, musimy zaczekać”. Powołam się na historię – Polki, które 100 lat temu domagały się praw wyborczych dla kobiet, słyszały dokładnie to samo – mówi Sylwia Spurek.
Rosja umiejętnie gra na realnych szkodach, które liberalny kapitalizm wywołał w państwach globalnego Południa.
„Wiele z naszych binarnych płciowo przekonań i tradycji na temat sportu ma zawiłą i wcale nieoczywistą historię” – mówią autorki broszury „Jak pisać i mówić o kobietach i osobach LGBT+ w sporcie”.
Kiedy kilka lat temu skandal korupcyjny w FIFA nie schodził z czołówek, korporacyjni partnerzy organizacji publicznie naciskali na Seppa Blattera, domagając się jego ustąpienia ze stanowiska prezesa. Tysiące martwych pracowników i prześladowania mniejszości seksualnych już ich tak nie bolą.
Barcelońskie przygody najpopularniejszego Polaka na świecie otwierają nowe fronty walki o szeroko pojęte przekroczenie granic. W tej walce lewicowa narracja powinna zająć wiodącą pozycję.
Właśnie zaczyna się mundial w Katarze, święto męskiego futbolu. Ale jeśli chcecie obejrzeć sukces polskiej piłki, musicie poszukać gdzie indziej. Na przykład w Wolfsburgu.
Kluczem do świata, który wyłonił się po roku „zimy stulecia”, jest pojęcie przyspieszenia.
Zapowiedziana rada moderacji treści będzie musiała zdecydować, czy Twitter powinien udzielać głosu komuś, kto opowiada się za podrzędnym statusem kobiet oraz popiera karę śmierci za wypowiedzi uznane za bluźnierstwo przez jego religię.
O ile faszyści są dla rządu Włoch niewidoczni, nawet ci z nimi powiązani (a może zwłaszcza oni), o tyle młodzieżowe imprezy stały się jego naczelnym wrogiem.