Obok milczącej, noszącej maseczki i czekającej w kolejkach do szczepienia większości w Niemczech rozkwitł ruch tzw. Querdenker, kwestionujący nie tylko zasadność szczepień, ale wręcz podstawy ustroju, w którym żyjemy.
Kryzysem, nie pracą, miliarderzy się bogacą
Pandemia równa się recesja? Nie w przypadku 10 najbogatszych ludzi na świecie.
Koronacud w Argentynie
W świecie walczącym wciąż z COVID-19 żaden rząd demokratyczny nie może i nie powinien zaakceptować warunków nakazujących cięcia wydatków.
Tony Blair i Order Podwiązki są siebie warci
Rząd Tony’ego Blaira zajmował się przede wszystkim realizacją własnych interesów, dbając przy tym o własną skórę.
„Policja? Proszę przyjechać na Facebooka”, czyli politycy kontra social media
Terapia proponowana przez polskich wolnościowców wygląda bardziej jak rozprawka z wiedzy o społeczeństwie niż projekt ustawy, ale postawiona diagnoza jest słuszna.
Stowarzyszenie dziadów, którzy kradną przyszłość
Efekt protestów w Kazachstanie jest taki, że wykrystalizowała się autorytarna strefa pod rządami klubu starców, którzy nie boją się mieć krwi na rękach.
To nie będzie jeszcze rok Brontoroca [co dalej na Dalekim Wschodzie]
Na Indo-Pacyfiku rusza największa strefa wolnego handlu na świecie, a USA grozi stopniowa utrata znaczenia.
Gdy Djoković wygrywał w sądzie, ofiary niezaszczepionych traciły życie i zdrowie
Dostępne jest jeszcze inne rozwiązanie, które uszanuje decyzję osób niechcących się zaszczepić, ale sprawi, że osoby niezaszczepione będą ponosić konsekwencje swojego wyboru.
Kazachstan płonie z powodu nierówności, ale majątek elit jest bezpieczny. W Londynie
Kazachska klasa rządząca ma w Londynie luksusowe nieruchomości warte ponad 530 mln funtów.
Świat w 2022 roku: czas wielu zagrożeń i nielicznych nadziei
Łatwiej nie będzie, tak w polityce krajowej, jak i światowej.
Pierścień Zuckerberga, czyli Warufakis czyta Platona
Co by było, gdyby jakiś gadżet zdjął z nas wszelkie ograniczenia i pozwolił robić absolutnie wszystko, na co mamy ochotę?
W Kazachstanie trwa ludowy bunt, który ma znacznie większy zasięg niż cała tamtejsza opozycja
Rozdźwięk między oficjalną propagandą a poziomem życia zwykłych ludzi stał się tak wielki, że wyszli na ulice – mówi socjolożka i reporterka Ludwika Włodek.