Idzie nowe, także nowe pokolenie, egoistyczne i nastawione na sukces osobisty. Kinga Dunin czyta „Przechodząc przez próg, zagwiżdżę” Wiktorii Bieżuńskiej i „Witamy w Unterleuten” Juli Zeh.
Żale niezalu czy szansa na przyszłość? O kondycji branży muzycznej w Polsce po pandemii
Czy przepaść między mainstreamem a „niezalem” się powiększyła? Czy wracamy do zainteresowania muzyką znanego sprzed pandemii? A może kapitał zżera powoli wszystko, wspomagany przez wrogie instytucje publiczne, skolonizowane przez prawicowych ignorantów?
Kolory i kształty małomiasteczkowości
Gdzieś między wierszami – lub całkiem wprost, zważywszy na fakt, że kobiety w tej opowieści praktycznie nie istnieją – Michalczenia opowiada też historię o formowaniu się męskości.
Žižek: Dwie śmierci Gorbaczowa
Moje najsmutniejsze związane z Gorbaczowem wspomnienie to plotka, która krążyła w latach 90. w Niemczech – kto wie, czy prawdziwa, ale nawet jeśli nie, to jest to dobra historia.
Jak Gorbaczow przypieczętował rozpad ZSRR amerykańskim piórem
Liberalizacja radzieckich mediów była zburzeniem jednego z filarów systemu. O tym, jak wyglądały ostatnie dni ZSRR z perspektywy dziennikarzy, intelektualistów i elit, pisze w książce „Rosja. Wielkie zmyślenie” Arkadij Ostrowski.
Hity HiT-u, czyli playlista profesora Roszkowskiego
Oto wytwory kultury popularnej, które spędzają sen z powiek autorowi podręcznika „Historia i teraźniejszość”. Polecamy je wszystkie!
„Z autobusem Arabów” – lęk i fascynacja
Czy rasizm jest częścią polskości? Publikujemy fragment książki Agnieszki Kościańskiej i Michała Petryka „Odejdź. Rzecz o polskim rasizmie”.
HiT i podręcznik prof. Roszkowskiego to nie problem, tylko symptom
Polska szkoła nie umie uczyć historii i innych przedmiotów tak, by pokazać, że zmiana jest możliwa, że to, co zrobimy z tym światem, jest też trochę w naszych rękach, że wolno marzyć.
Wielkie, piękne smoki! A co poza tym? [„Ród smoka” i „Lustrzanna”]
Kinga Dunin ogląda „Ród smoka” i czyta „Lustrzannę” Christelle Dabos. Uwaga, spoilery – ale tylko z „Gry o tron”.
„Nie!”: Jordan Peele wolałby nie
To nie jest powtórka z historii rasizmu, program edukacyjny dla białasów ani ćwiczenie z reprezentacji. Wydaje się, że Peele zrobił po prostu film, który chciał zrobić. Z jakim skutkiem?
„Sandman”: opowieść o upokorzonym bóstwie
Wolę nigdy nie zobaczyć filmowej adaptacji „Sandmana” niż zobaczyć słabą – mówił Neil Gaiman. Czy może być zadowolony z serialu Netflixa?
Polityczny wymiar surrealizmu
Wystawa w londyńskiej Tate Modern próbuje wyrwać surrealizm z kontekstu międzywojennego Paryża, umieścić w prawdziwie globalnych ramach, przedstawić go jako ruch o ogólnoświatowym zasięgu i znaczeniu.