Dziecięca wyobraźnia nie jest taka słodka, jak chcielibyśmy ją widzieć. Kinga Dunin czyta „Rok, w którym nauczyłam się kłamać”, „Nikt nas nie upomni” i „Lato Adeli”.

Dziecięca wyobraźnia nie jest taka słodka, jak chcielibyśmy ją widzieć. Kinga Dunin czyta „Rok, w którym nauczyłam się kłamać”, „Nikt nas nie upomni” i „Lato Adeli”.
Jolanta Nabiałek o spektaklu „Kino moralnego niepokoju” Michała Borczucha.
Polskość jako efekt pogryzienia przez trupy to całkiem fajna definicja. Kinga Dunin czyta „Gdzie jest prezydent?” Billa Clintona i Jamesa Pattersona oraz „Ale z naszymi umarłymi” Jacka Dehnela.
Nawet najbardziej przywiązane do rządów prawa państwo jest w stanie zniszczyć życie obywatelowi, który z różnych przyczyn znalazł się na jego celowniku.
Czy ostatnim pokoleniem, które czytało Marię Rodziewczównę, były nasze babki? I dla kogo ta twórczość może być ważna? Krzysztof Tomasik ogląda „Między ustami a brzegiem pucharu” w Teatrze Zagłębia.
Fragment książki Michała Danielewicza „Ford. Reżyser”, która właśnie ukazała się nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej. Dziś w Warszawie spotkanie z autorem.
Czy Schetyna ma jakieś poglądy? Wizje przyszłości? Jakie są horyzonty jego politycznej wyobraźni?
Bez wątpienia fioletowo-różowa trucizna stała się symbolem tych, których nikt nie stara się zrozumieć.
Ja się tam nigdy nie spotkałem, żeby mi ktoś ubliżył, a tu już się tysiące razy spotkałem, że ktoś do mnie mówi: „Ty menelu”. W Niemczech? Nigdy. Null. Zero. Fragment 47. numeru „Krytyki Politycznej”.
Ale co innego uprawiać seks czy chodzić do kina z kimś z innej klasy społecznej, a co innego wybrać taką osobę jako partnera życiowego. Rozmowa z Joanną Jędrusik, autorką książki „50 twarzy Tindera”.
Znacie Tetris? Pamiętacie? Graliście? Ta sławna komputerowa gra, logiczna układanka, była naprawdę uzależniająca.
Łódź nie będzie już milionową metropolią. Jedyne, co można zrobić, to się dostosowywać, zwolnić rytm, zadbać o to, co jest, i przygotować się na zmiany klimatyczne.