Idea kontraktu pracy zawarta w Polskim Ładzie zdaje się nawiązywać do pomysłów… Platformy Obywatelskiej z 2015 roku.

Idea kontraktu pracy zawarta w Polskim Ładzie zdaje się nawiązywać do pomysłów… Platformy Obywatelskiej z 2015 roku.
Badanie Sadury i Sierakowskiego jest najpoważniejszą pomocą, jaką mogła dostać opozycja w tej fazie wyborczych przygotowań na „nie wiadomo kiedy”.
Mądrze pomyślane inwestycje publiczne są inwestycjami w dobrostan ludzi. Niektórzy politycy i polityczki opozycji nadal tego nie rozumieją.
Jak Zjednoczona Prawica chce dać branży deweloperskiej prawdopodobnie największy prezent w historii III RP.
Jako nominalna członkini klasy średniej czuję się urażona jej opisami w lewicowym medium.
Stałym elementem wielu gazet jest słowo wstępne od wójta czy burmistrza. Jeśli włodarze nie mają stałej rubryki w gazecie, to ich wypowiedzi suto okraszają pozostałe artykuły.
Próby rozmowy o perspektywach młodych ludzi nadal kwituje się w Polsce sentencjami o pracy i kredycie. Będziemy czekać, aż ich gniew wybuchnie nam prosto w twarz?
Obawa, że „wielki sprawdzian”, którym dla edukacji była pandemia, zejdzie na poziom ocen konkretnych uczniów, nie jest bezpodstawna.
Polska ma jeden z najniższych współczynników dzietności w Europie. Jak to zmienić? Odpowiada Daria Gosek-Popiołek.
Jestem przedstawicielką klasy średniej o mocno lewicowych poglądach, ale nie mam zamiaru zdawać „testu portfela” w państwie rządzonym przez PiS.
Polski Ład nie wygląda jak projekt ze środka kadencji. Bardziej przypomina zestaw obietnic składanych na początku roku wyborczego.
Czytając komentarze w stylu „chcą dojechać ludzi sukcesu”, można odnieść wrażenie, że ZP zaproponowała takie podwyżki podatków, że milionerzy zaraz będą musieli korzystać ze świadczeń pomocy społecznej.